Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Ava1231234

In vitro 2019

Polecane posty

1 godzinę temu, Gość Marta 11111 napisał:

Hej. Drugie in vitro. Pierwsze nie powiodło się. Pierwsze było na długim protokole drugie na ktotkim. Dzisiaj mam Betę 270. To 13 dpt. Podano mi trzy zarodki. Będę się cieszyć dopiero jak zobaczę na usg.

Gratulacje, niech dalej pięknie rośnie. Przedemna jeszcze tydzień czekania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234

Ja dziś jestem po hiseroskopii diagnostycznej, wszystko ok, czekam na okres i jak wszystko będzie dobrze to początkiem lipca transfer. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Ava123234 napisał:

Ja dziś jestem po hiseroskopii diagnostycznej, wszystko ok, czekam na okres i jak wszystko będzie dobrze to początkiem lipca transfer. 

To super, powodzenia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka

Hej, jestem tu nowa. Muszę zdecydować się na klinikę. Myślę o Invimed Warszawa. Macie jakieś doświadczenia z ta kliniką? Jaki lekarz jest ok. Czy są zaangażowani w to co robią czy tylko nastawieni na robienie pieniądza na ludzkim nieszczęściu. Może jakieś inne kliniki w stolicy. Będę wdzięczna za opinię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Gość Gośka napisał:

Hej, jestem tu nowa. Muszę zdecydować się na klinikę. Myślę o Invimed Warszawa. Macie jakieś doświadczenia z ta kliniką? Jaki lekarz jest ok. Czy są zaangażowani w to co robią czy tylko nastawieni na robienie pieniądza na ludzkim nieszczęściu. Może jakieś inne kliniki w stolicy. Będę wdzięczna za opinię.

Hej, ja lecze się w invimedzie (dr Kaczyński), za mną czwarte podejście, w przyszłym tygodniu testuje. Nic złego nie mogę powiedzieć na lekarza, jak i na klinikę. Przemial jest, ale to chyba wszędzie, bo bardzo dużo par ma kłopoty z plodnoscia. Spóźnienia oczywiście się zdarzają, ale to z racji tego, że lekarze nie są w stanie stwierdzić kiedy będzie punkcja, a później transfer, bo każda pacjentka jest inna. W razie pytań pisz śmiało. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka

Ulka dziękuję za informacje. Czwarte podejście to już swoje przeszlas. Oby tym razem wynik był pozytywny. Miałaś tyle zamrożonych zarodków czy za każdym razem od nowa cała procedura? Jak to wygląda? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Gośka napisał:

Ulka dziękuję za informacje. Czwarte podejście to już swoje przeszlas. Oby tym razem wynik był pozytywny. Miałaś tyle zamrożonych zarodków czy za każdym razem od nowa cała procedura? Jak to wygląda? 

Masz racje, swoje przeszlam. Mialam dwie pelne procedury-zastrzyki, leki. Za pierwszym razem 3 zarodki - dwa zostaly podane w trzeciej dobre, pozniej kolejny transfer jeden pieciodniowy mrozony. Przy drugiej stymulacji komorek zaplodnilo się 9-bardzo ladnie, dwa zarodki zostaly podane od razu, a do piatej doby przetrwaly tylko trzy, teraz ostatni transfer jedna blastocysta (decyzja moja, bo chcialam, zeby zostaly mi jeszcze ewentualnie dwa podejscie i lekarza w sumie tez zasugerowal jeden, bo jestem po histeroskopi ze scretchingiem, a to podobno pomaga. Ogolnie nie mamy stwierdzonej zadnej przyczyny, hormony w porzadku, nasienie w miare, zarodki dobre jakosciowo, a mimo to się nie udaje. Oszalec mozna. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka
15 godzin temu, Ulka napisał:

Masz racje, swoje przeszlam. Mialam dwie pelne procedury-zastrzyki, leki. Za pierwszym razem 3 zarodki - dwa zostaly podane w trzeciej dobre, pozniej kolejny transfer jeden pieciodniowy mrozony. Przy drugiej stymulacji komorek zaplodnilo się 9-bardzo ladnie, dwa zarodki zostaly podane od razu, a do piatej doby przetrwaly tylko trzy, teraz ostatni transfer jedna blastocysta (decyzja moja, bo chcialam, zeby zostaly mi jeszcze ewentualnie dwa podejscie i lekarza w sumie tez zasugerowal jeden, bo jestem po histeroskopi ze scretchingiem, a to podobno pomaga. Ogolnie nie mamy stwierdzonej zadnej przyczyny, hormony w porzadku, nasienie w miare, zarodki dobre jakosciowo, a mimo to się nie udaje. Oszalec mozna. 

Trzymam mocno kciuki żeby się udało. Dwie pełne procedury - masz siłę Kobieto! A jak to jest z jakimś protokołem? Długi ktortki? że lekarz przy kolejnej procedurze daje leki inne? Dobrze że tyle zarodków mieliście to zawsze jest jakiś zapas że tak to nazwę. Czytałam tu wcześniej ze ktos miał jeden no to już loteria niezła.

Ja sie szykuje do tego wszystkiego i zbieram dane. Myślę że lato jeszcze sobie odpuszczę w pracy zawsze młyn mam w wakacje ale na jesieni cisne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Gość Gośka napisał:

Trzymam mocno kciuki żeby się udało. Dwie pełne procedury - masz siłę Kobieto! A jak to jest z jakimś protokołem? Długi ktortki? że lekarz przy kolejnej procedurze daje leki inne? Dobrze że tyle zarodków mieliście to zawsze jest jakiś zapas że tak to nazwę. Czytałam tu wcześniej ze ktos miał jeden no to już loteria niezła.

Ja sie szykuje do tego wszystkiego i zbieram dane. Myślę że lato jeszcze sobie odpuszczę w pracy zawsze młyn mam w wakacje ale na jesieni cisne!

Masz racje to loteria, na ktora nie mamy wplywu. 

Protokoly sa dwa - krotki i dlugi. Pierwszy mialam krotki, drugi dlugi - najpierw zastrzyki na wyciszenie przysadki mozgowej, pozniej na wzrost pecherzykow-wieksze dawki lekow, zeby bylo ich wiecej. Cały czas czyms sie faszeruje, teraz zreszta tez nie malo. Organizm roznie to znosi - bole glowy, zatrzymanie wody w organizmie no i przyrost wagi, ale czego sie nie robi dla "tego" szczescia. 

Piszesz, ze szykujesz się na jesien, czytalam na jakims forma,  ze jak na jesien pis wygra wybory to szykuje ustawa (w sumie już zlozyli projekt), ze bedzie mozna podac tylko jeden zarodek i nie bedzie mozna ich mrozic wiec szykuja się straszne dla nas zmiany. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234
Dnia 15.06.2019 o 18:13, Ulka napisał:

Masz racje to loteria, na ktora nie mamy wplywu. 

Protokoly sa dwa - krotki i dlugi. Pierwszy mialam krotki, drugi dlugi - najpierw zastrzyki na wyciszenie przysadki mozgowej, pozniej na wzrost pecherzykow-wieksze dawki lekow, zeby bylo ich wiecej. Cały czas czyms sie faszeruje, teraz zreszta tez nie malo. Organizm roznie to znosi - bole glowy, zatrzymanie wody w organizmie no i przyrost wagi, ale czego sie nie robi dla "tego" szczescia. 

Piszesz, ze szykujesz się na jesien, czytalam na jakims forma,  ze jak na jesien pis wygra wybory to szykuje ustawa (w sumie już zlozyli projekt), ze bedzie mozna podac tylko jeden zarodek i nie bedzie mozna ich mrozic wiec szykuja się straszne dla nas zmiany. 

To będzie dla nas tragedia że nie będzie mozna nic zamrozić i cała procedurę trzeba będzie robić od początku,  ja sobie pi prostu tego nie wyobrażam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Ava123234 napisał:

To będzie dla nas tragedia że nie będzie mozna nic zamrozić i cała procedurę trzeba będzie robić od początku,  ja sobie pi prostu tego nie wyobrażam...

Ja też nie, to będzie oznaczało dla wielu koniec in vitro, bo kto będzie płacił takie pieniądze za jedno podejście. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234
2 godziny temu, Ulka napisał:

Ja też nie, to będzie oznaczało dla wielu koniec in vitro, bo kto będzie płacił takie pieniądze za jedno podejście. 

Dokładnie, chyba że ceny in vitro pójdę w dół z tego powodu bo nie będzie za dużo chętnych. A Ty kiedy testujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka
Dnia 15.06.2019 o 18:13, Ulka napisał:

Piszesz, ze szykujesz się na jesien, czytalam na jakims forma,  ze jak na jesien pis wygra wybory to szykuje ustawa (w sumie już zlozyli projekt), ze bedzie mozna podac tylko jeden zarodek i nie bedzie mozna ich mrozic wiec szykuja się straszne dla nas zmiany. 

A ile czasu trwa długi protokół? Bo jak się okaże że muszę iść długim to w końcu się nie wyrobię i pewnego dnia obudzę się rano a tu milosciwie nam panujacy wprowadził ustawę i koniec zabawy. Jak oni mnie wnerwiaja w tym rządzie!!!! Nie ma dofinansowania do in vitro i jeszcze takie utrudnienia. Wrrrr 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 11111
2 godziny temu, Gość Gośka napisał:

A ile czasu trwa długi protokół? Bo jak się okaże że muszę iść długim to w końcu się nie wyrobię i pewnego dnia obudzę się rano a tu milosciwie nam panujacy wprowadził ustawę i koniec zabawy. Jak oni mnie wnerwiaja w tym rządzie!!!! Nie ma dofinansowania do in vitro i jeszcze takie utrudnienia. Wrrrr 

Idź już do lekarza. To nie jest tak ze po pierwszej wizycie już na kolejnej będzie in vitro. Musisz zdobić szereg badań z partnerem. A może między czasie lekarz najdzie u ciebie jakieś polipy, widniało na jajowodach. Ja czekałam długo. Miałam też histeroskopie. Nie wiadomo jak zareagujesz na leki jakie ci podadzą. Wiec idź jak najszybciej. Bo to trochę trwa. A nasza władza ma pewnie już przygotowane ustawy i tylko w nocy będą głosować. A człowiek zostanie z ręką w nocniku. Jak pomyśle że inwestuje tyle pieniędzy żeby urodzić dziecko, które będzie musiało pracować na tych nierobów to niedobrze mi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta 11111

Aha a lekarz sam oceni jaki da ci protokół czy długi czy krótki. Zobaczy jaką masz rezerwę w jajnikach. Ja mam 30 lat a jajeczek jak kot napłakał. Dzisiaj byłam zrobić drugie badanie BHCG. Pierwsze cztery dni temu było 270. Muszę czekać do jutra na wynik- mieszkam na zadupiu. Już z nerwów nie mogę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość Ava123234 napisał:

Dokładnie, chyba że ceny in vitro pójdę w dół z tego powodu bo nie będzie za dużo chętnych. A Ty kiedy testujesz?

Co do cen to wątpię. W środę jadę na bete, ale już zaczynam wariowac, bo brzuch mnie pobolewa co jakiś czas. Czemu człowiek nie może inaczej do tego podejść, przecież to w psychiatryku można wylądować. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośka

Marta trzymam mocno mocno kciuki za wynik. Rety żeby było dobrze! Dziękuję za rady. Macie rację dziewczyny ze nie ma co czekać. I tak mnie to nie minie a po drodze mogą mnie spotkać różne niespodzianki. Ja AMH robiłam około pół roku temu wyszło 0,9 więc szału nie ma. Mam 33 lata. Marta a ty ile miałaś AMH, bo mój lekarz taki "zwykły" ginekolog nie był w euforii jak to zobaczył. Między innymi z tego powodu powiedział, że raczej nam nie pomoże i kazał szukać kliniki bo czas  nas goni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Gośka napisał:

Marta trzymam mocno mocno kciuki za wynik. Rety żeby było dobrze! Dziękuję za rady. Macie rację dziewczyny ze nie ma co czekać. I tak mnie to nie minie a po drodze mogą mnie spotkać różne niespodzianki. Ja AMH robiłam około pół roku temu wyszło 0,9 więc szału nie ma. Mam 33 lata. Marta a ty ile miałaś AMH, bo mój lekarz taki "zwykły" ginekolog nie był w euforii jak to zobaczył. Między innymi z tego powodu powiedział, że raczej nam nie pomoże i kazał szukać kliniki bo czas  nas goni. 

Nie czekaj tylko ruszaj. Z badaniami też się schodzi, chyba, że masz już coś porobione. Na niektóre też dłużej się czeka. Zbliża się okres urlopowy więc też to może być różnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Marta 11111 napisał:

Aha a lekarz sam oceni jaki da ci protokół czy długi czy krótki. Zobaczy jaką masz rezerwę w jajnikach. Ja mam 30 lat a jajeczek jak kot napłakał. Dzisiaj byłam zrobić drugie badanie BHCG. Pierwsze cztery dni temu było 270. Muszę czekać do jutra na wynik- mieszkam na zadupiu. Już z nerwów nie mogę. 

Gratulacje! Ja też strasznie się denerwuję, a wyniki robię w środę, Czwarte podejście - nie wiem ile jeszcze wytrzyma. A u ciebie które to podejście? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234
7 godzin temu, Ulka napisał:

Co do cen to wątpię. W środę jadę na bete, ale już zaczynam wariowac, bo brzuch mnie pobolewa co jakiś czas. Czemu człowiek nie może inaczej do tego podejść, przecież to w psychiatryku można wylądować. 

Trzymam mocno kciuki żeby się udało tym razem,  a długo się staracie? Gdzie się leczycie i jaki powód jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Milena

Hej Gość Gośka,  tu nawet nie chodzi o to, że badania trwają, ale jeśli nie masz obustronnej niedrożności, czy mąż nie ma fatalnego nasienia to prawo polskie każe czekac przynajmniej rok od rozpoczęcia leczenia do rozpoczęcia procedury IVF. Nie pamiętam które badania kwalifikują się jako "rozpoczęcie leczenia", na pewno badanie drożności jajowodów.

Ja miałam 2 transfery po 2 zarodki, jeden się udał i mam 2 letniego synka. Teraz przymierzamy się do kolejnego podejścia w Novum w Warszawie

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Ava123234 napisał:

Trzymam mocno kciuki żeby się udało tym razem,  a długo się staracie? Gdzie się leczycie i jaki powód jest u was?

Leczymy się w invimedzie w Warszawie. Przyczyny jak dotąd nie ma żadnej, chociaż jak dotąd nic nie miałam robione pod kontem immunologi, przeciwcial. Jak kiedyś zapytałam o to lekarza to powiedział, że nie ma udowodnionych badań na ten temat. Staramy się już chyba od 4 lat. Zwariować można, nie mogę przez to spać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234
1 godzinę temu, Ulka napisał:

Leczymy się w invimedzie w Warszawie. Przyczyny jak dotąd nie ma żadnej, chociaż jak dotąd nic nie miałam robione pod kontem immunologi, przeciwcial. Jak kiedyś zapytałam o to lekarza to powiedział, że nie ma udowodnionych badań na ten temat. Staramy się już chyba od 4 lat. Zwariować można, nie mogę przez to spać. 

My się staramy już ponad 5 lat, 6 inseminacji i jak na razie 1 nie udany transfer. U nas niby wszystko ok A ciąży brak, masz rację idzie zwariować.  W przyszłym tygodniu powinnam dostać okres i jak wszystko będzie dobrze transfer będzie w tym cyklu. Teraz podadzą mi 2 blastocysty + intralipid + Atosiban. Może w końcu zaskoczy bo mam już serdecznie dość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Ava123234 napisał:

My się staramy już ponad 5 lat, 6 inseminacji i jak na razie 1 nie udany transfer. U nas niby wszystko ok A ciąży brak, masz rację idzie zwariować.  W przyszłym tygodniu powinnam dostać okres i jak wszystko będzie dobrze transfer będzie w tym cyklu. Teraz podadzą mi 2 blastocysty + intralipid + Atosiban. Może w końcu zaskoczy bo mam już serdecznie dość...

Ja miałam 3 inseminacje + 4 transfery - jutro się okaże, ale cały czas mam czarne myśli. A na co jest ten Atosiban i intralipid?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234
1 godzinę temu, Ulka napisał:

Ja miałam 3 inseminacje + 4 transfery - jutro się okaże, ale cały czas mam czarne myśli. A na co jest ten Atosiban i intralipid?

To są kroplowki podawane przed transferem. 

Atosiban ma na celu rozluźnić macie żeby niepowodzenia skurczów po transferze bo się zarodek nie zagniezdzi 

Intralipid podaje się dzień przed i i dzień transferu. Obniża Nk żeby organizm nie odrzucił zarodka. 

Do tego zapomniałam dodać że jeszcze embrioglue sobie wezmę A to jest po to żeby łatwiej się zarodek przykleil do ścianek i zagniezdzil. Trochę mnie to wszystko  będzie kosztowalo ale może w końcu zaskoczy. Jak nie to już nie wiem czego się czepiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
27 minut temu, Gość Ava123234 napisał:

To są kroplowki podawane przed transferem. 

Atosiban ma na celu rozluźnić macie żeby niepowodzenia skurczów po transferze bo się zarodek nie zagniezdzi 

Intralipid podaje się dzień przed i i dzień transferu. Obniża Nk żeby organizm nie odrzucił zarodka. 

Do tego zapomniałam dodać że jeszcze embrioglue sobie wezmę A to jest po to żeby łatwiej się zarodek przykleil do ścianek i zagniezdzil. Trochę mnie to wszystko  będzie kosztowalo ale może w końcu zaskoczy. Jak nie to już nie wiem czego się czepiać...

Ja tez teraz mialam embryoglue plus histeroskopie ze scretchingiem. A ty gdzie sie leczysz? Ciekawe czy u mnie cos takiego podaja. Mi lekarz powiedzial, ze jak teraz nie wyjdzie to zrobimy era test, tyle, ze to kosztuje 4tys. A badalas te NK? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234
9 minut temu, Ulka napisał:

Ja tez teraz mialam embryoglue plus histeroskopie ze scretchingiem. A ty gdzie sie leczysz? Ciekawe czy u mnie cos takiego podaja. Mi lekarz powiedzial, ze jak teraz nie wyjdzie to zrobimy era test, tyle, ze to kosztuje 4tys. A badalas te NK? 

Ja się w Gyncentrum w Katowicach lecze. Tak gadałam i trochę miałam podwyższone. A co to jest ten test?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ava123234

Ja mam nadzieję że jutro będziesz się cieszyć i w końcu Ci się uda 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Gość Ava123234 napisał:

Ja się w Gyncentrum w Katowicach lecze. Tak gadałam i trochę miałam podwyższone. A co to jest ten test?

Jakas nowoczesna metoda na utworzenie tzw okna implatacyjnego. Bada receptywnosc endometrium na podstawie analizy ekspresji 238 genow. Robi sie biopsje endometrium, zamraza i material jest wyslany do Hiszpanii - tym to badaja (pewnie z tad ta cena). Pozwala to okreslic najlepszy moment (co do dnia, a nawet godziny) na transfer. Tylko pytanie, czy jak wyjdzie, ze transfer musze miec w niedziele, czy dla mnie otworza klinike i mi go zrobia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 minut temu, Gość Ava123234 napisał:

Ja mam nadzieję że jutro będziesz się cieszyć i w końcu Ci się uda 😊

Dzieki☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×