nieuprzejme zachowanie

Ostatnio byłam umówiona w pubie z koleżanką. Gdy już przybyłam na umówione miejsce, z daleka widziałam jak rozmawia ona z kolegą, ja tego kolesia znam z widzenia. Gdy tylko do nich podeszłam, to dosłownie sobie poszedł, ani nie powiedział mi cześć, ani nic z tych rzeczy. Uważam, że zachował się po chamsku. A ja teraz myślę, dlaczego był tak nieuprzejmy wobec mnie. W sumie co by mu się stało gdyby grzecznie się przywitał i wtedy sobie poszedł.

up

1 minutę temu, Gość wandzia napisał:

Ostatnio byłam umówiona w pubie z koleżanką. Gdy już przybyłam na umówione miejsce, z daleka widziałam jak rozmawia ona z kolegą, ja tego kolesia znam z widzenia. Gdy tylko do nich podeszłam, to dosłownie sobie poszedł, ani nie powiedział mi cześć, ani nic z tych rzeczy. Uważam, że zachował się po chamsku. A ja teraz myślę, dlaczego był tak nieuprzejmy wobec mnie. W sumie co by mu się stało gdyby grzecznie się przywitał i wtedy sobie poszedł.

Może miał gorszy moment. Albo jeszcze mu się kręciło po rozmowie z koleżanką ;). Na przykład krew z mózgu przemieściła się w inne miejsce.

1 minutę temu, Piaskun napisał:

Może miał gorszy moment. Albo jeszcze mu się kręciło po rozmowie z koleżanką ;). Na przykład krew z mózgu przemieściła się w inne miejsce.

Bardzo zabawne. Sądzę, że zachował się jak cham i tyle.

Może powinnam tej koleżance napisać, że ten koleś to burak, co myślicie?

Przed chwilą, Gość wandzia napisał:

Bardzo zabawne. Sądzę, że zachował się jak cham i tyle.

Oczywiście. Tak też można wnioskować. Ja chyba jednak mam mniej wrażliwą naturę i w sprawie pierdół daję ludziom szansę.

A propos jeśli proponujesz bardziej bezwzględną interpretację to ta sytuacja była przykładem równouchamienia. Rękę mężczyźnie jako pierwsza podaje kobieta. Czyżbyś była prostaczką nie znającą elementarnych zachowań w ramach savoir-vivere?
 

8 minut temu, Piaskun napisał:

Oczywiście. Tak też można wnioskować. Ja chyba jednak mam mniej wrażliwą naturę i w sprawie pierdół daję ludziom szansę.

A propos jeśli proponujesz bardziej bezwzględną interpretację to ta sytuacja była przykładem równouchamienia. Rękę mężczyźnie jako pierwsza podaje kobieta. Czyżbyś była prostaczką nie znającą elementarnych zachowań w ramach savoir-vivere?
 

Jak mogłam się z nim przywitać, kiedy ledwie doszłam do nich, a on już uciekł?

Dlatego myślę, czy by tego nie skomentować do tej koleżanki odpowiednio.

2 minuty temu, Gość wandzia napisał:

Jak mogłam się z nim przywitać, kiedy ledwie doszłam do nich, a on już uciekł?

1) Ty nie mogłaś a on mógł? Daj spokój...
2) Widocznie księżniczkę boli że pachołek nie zauważył, nie zaczekał i do nóżek nie upadł. :?

Przed chwilą, Piaskun napisał:

1) Ty nie mogłaś a on mógł? Daj spokój...
2) Widocznie księżniczkę boli że pachołek nie zauważył, nie zaczekał i do nóżek nie upadł. :?

No jeśli ktoś dosłownie uciekł, to chyba trudno z nim się przywitać, pierwszy raz się z czymś takim spotkałam, z takim zachowaniem.

2 minuty temu, Gość wandzia napisał:

No jeśli ktoś dosłownie uciekł, to chyba trudno z nim się przywitać, pierwszy raz się z czymś takim spotkałam, z takim zachowaniem.

Znaczy co? Zobaczył Ciebie i uciekł roztrącając obsługę, i gości oraz przeskakując stoły? Aż tak źle wyglądasz? :P

Egomaniaczka z ciebie i tyle.

1 minutę temu, Piaskun napisał:

Znaczy co? Zobaczył Ciebie i uciekł roztrącając obsługę, i gości oraz przeskakując stoły? Aż tak źle wyglądasz? :P

Egomaniaczka z ciebie i tyle.

No można tak powiedzieć.:) Dosłownie uciekł. A wyglądam normalnie, zresztą co ma wygląd do tego, chodziło tylko o dosłowne ,,cześć"

1 minutę temu, Gość wandzia napisał:

No można tak powiedzieć.:) Dosłownie uciekł. A wyglądam normalnie, zresztą co ma wygląd do tego, chodziło tylko o dosłowne ,,cześć"

Egomaniaczka :P

Przed chwilą, Piaskun napisał:

Egomaniaczka :P

Widocznie nie znasz się.

7 minut temu, Gość wandzia napisał:

Widocznie nie znasz się.

Wystarczy mi, ze ktoś sobie lamie głowę takimi pierdołami.
Jeśli chcę  by ludzie mnie rozpoznawali i ze mną się witali, witam ich i zaczynam rozmowę pierwszy. Nie każdy ma taką łatwość nawiązywania kontaktu i czasem faktycznie woli przejść mimo, bądź uciec miast narażać się na sres poznawania kogoś/robienia pierwszego kroku. I jest to ok, bo ludzie są różni, mają różne układy nerwowe z różnym progiem tolerancji pobudzenia.

Ale dorabianie komuś gęby za coś takiego to faktycznie skrajny egocentryzm. 

49 minut temu, Piaskun napisał:

Wystarczy mi, ze ktoś sobie lamie głowę takimi pierdołami.
Jeśli chcę  by ludzie mnie rozpoznawali i ze mną się witali, witam ich i zaczynam rozmowę pierwszy. Nie każdy ma taką łatwość nawiązywania kontaktu i czasem faktycznie woli przejść mimo, bądź uciec miast narażać się na sres poznawania kogoś/robienia pierwszego kroku. I jest to ok, bo ludzie są różni, mają różne układy nerwowe z różnym progiem tolerancji pobudzenia.

Ale dorabianie komuś gęby za coś takiego to faktycznie skrajny egocentryzm. 

On nie jest nieśmiały. To po prostu brak kultury i tyle.

Potwierdzam brak kultury, ale to jest teraz nagminne, cóż zrobić, ale no już nie przesadzaj, czemu nim się tak przejmujesz?

Robisz z igły widły. Nie zauważył Cię  i poszedł. Nie rób z siebie pokrzywdzonej.

40 minut temu, Gość gość napisał:

Robisz z igły widły. Nie zauważył Cię  i poszedł. Nie rób z siebie pokrzywdzonej.

Babskie ego to potwor nienażarty.

Przynajmniej u niektórych. 

4 minuty temu, Piaskun napisał:

Babskie ego to potwor nienażarty.

Przynajmniej u niektórych. 

a co uspokoi twoje? pomóc?

2 godziny temu, Gość wandzia napisał:

No można tak powiedzieć.:) Dosłownie uciekł. A wyglądam normalnie, zresztą co ma wygląd do tego, chodziło tylko o dosłowne ,,cześć"

Może twoja kolezanka mu powiedziala ze ma sobie juz isc? Wiec poszedl. Nie wiesz o czym rozmawiali i co sie wydarzylo ze tak sobie nagle odszedl bez slowa

A jesli ona mu sie podoba to mogl cie nie zauwazyc nawet jesli bylas 30 cm od niego. Niektorzy tak maj

Tracisz czas na analizę chama. Po co? Cham to cham i tyle w temacie. W jakim celu rozkładać na czynniki pierwsze motywy takiego postępowania? 

18 minut temu, Gość gość napisał:

a co uspokoi twoje? pomóc?

To zależy od Twojej płci :P

6 minut temu, Piaskun napisał:

To zależy od Twojej płci

sam się prosisz o pacyfikację, nie da się ukryć

16 minut temu, Gość gość napisał:

sam się prosisz o pacyfikację, nie da się ukryć

odezwał się gość gość
faktycznie zadrżałem...

6 minut temu, Piaskun napisał:

odezwał się gość gość
faktycznie zadrżałem...

tym razem oferuję przyjemną, ale zrobiłabym to bardziej dla siebie zabaweczko

wandzia jestes nawiedzoną kwoczką, zrozum ze świat kolesie babki wszyscy mają cie w dupie , zaistniejesz tylko gdy ktos cie polubi, pogódz sie z tym, normy społeczne witania dzien dobry smacznego jest gówno warte jesli chodzi o głębie istnienia, a ty sie prujesz od godziny 

2 godziny temu, Gość Broszka napisał:

Potwierdzam brak kultury, ale to jest teraz nagminne, cóż zrobić, ale no już nie przesadzaj, czemu nim się tak przejmujesz?

Bo było mi przykro?

1 godzinę temu, Gość bella napisał:

Może twoja kolezanka mu powiedziala ze ma sobie juz isc? Wiec poszedl. Nie wiesz o czym rozmawiali i co sie wydarzylo ze tak sobie nagle odszedl bez slowa

A jesli ona mu sie podoba to mogl cie nie zauwazyc nawet jesli bylas 30 cm od niego. Niektorzy tak maj

Zauważył mnie, to po pierwsze. Po drugie wielokrotnie byłam w takiej sytuacji, że podeszłam do rozmawiających ze sobą chłopaka i dziewczyny, ( zabujanych w sobie), i zawsze nikt nie odszedł bez słowa, bez jaj.

a myślałaś że co... zobacz ile tu mentalnych koniotrzepów co uważają się za mężczyzn z klasą i dzentelmenów i że wyznaczają trendy męskości  to samo w realu, im większy cham i idiota tym bardziej pewny siebie