Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anggie

Czemu przyjaciółka nie chce się ze mną spotkać?

Polecane posty

Gość anggie

Od liceum miałam jedną i jedyną przyjaciółkę. Tak naprawdę to była jedyną osobą, z którą mogłam pogadać o wszystkim. Ja nie mam znajomych, mam typową osobowość unikającą przez co bardzo cierpię. Ale do rzeczy. Obecnie mamy 22 lata, studiuję, ona też. Mieszkamy w sąsiednich miastach i dojazd nie jest problemem dla żadnej z nas. Niestety praktycznie się nie widujemy. Ostatnio próbowałam odświeżyć naszą przyjaźń, przez około miesiąc to ja do niej dzwoniłam, czasem pisałam. Proponowałam żebyśmy wyszły razem do kina albo na imprezę, ona oczywiście chciała, ale na tym się kończyło. Nie zobaczyłam z jej strony żadnej inicjatywy, widzę kiedy jest dostępna, ale sama do mnie nie pisze. Jestem bardzo samotna, nie mam z kim wyjść ani nawet porozmawiać, a nawet jeśli wkręciłabym się w jakąś paczkę to nie czułabym się tak komfortowo jak z nią. Jak myślicie o co może jej chodzić? Od pewnego czasu ja milczę i nie widzę żeby była zainteresowana dalszą przyjaźnią ze mną. Co powinnam zrobić? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarek

Miałem taką samą sytuacjt z moim kumplem, z którym miałem przez kilka lat świetny kontakt. Widywaliśmy się w każdej wolnej chwili. Wprowadziłem go do kręgu znajomych z mojej paczki. W pewnym momencie zauważyłem,że wszelkie spotkania były z mojej inicjatywy. Tylko ja dzwoniłem do niego. On do mnie wcale. Postanowiłem poczekać. Przestałem do niego dzwonić. Przez miesiąc wogóle się nie odezwał. Ja już wtedy dałem sobie spokój. Przestałem szukać kontaktu. Nie odczułem braku z nim kontaktu negatywnie gdyż miałem paczkę znajomych. Nie nudziłem się podczas weekendów. Wkrótce skumałem się z innym kumplem, z którym chodziłem na podryw. Ten kumpel później zapoznał mnie z dziewczyną, która została moją żoną 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

On nic pewnie nie chodzi, po prostu nastoletnie przyjaźnie często trochę się ochładzają. Sama mam znajomych których poznałam w podobnym wieku i chociaż dalej ich lubię to widujemy się raz na kilka miesięcy bo każdy ma swoje życie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×