Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wqdjqkdqwk

Powinnam do niego sie odezwać w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość wqdjqkdqwk

Spotykam sie z facetem i "krecimy ze soba" jednak jeszcze para oficjalnie nie jestesmy. Ale zachowujemy sie tak para, tzn. przytulamy, calujemy, czy trzymamy za rece, wiec nie jest to spotykanie sie czysto koleżenskie.

No ale ostatnio on okazuje mi mniej zainteresowania. Tzn. rzadziej sie odzywa. Ostatnio co prawda- tydzien temu, chcial sie spotkac i sam to zaproponował, jednak ja wtedy nie moglam i zaproponowałam czwartek albo piatek. Nie odniosł sie jednak do tego i nie odzywal przez te kilka dni w ogole - nie piszemy zawsze codziennie, ale przykro mi sie zrobilo.

Nie wiem czy dzisiaj sie do niego odezwać, czy dopiero w swieta zyczyc wszystkiego najlepszego? Co byscie zrobili? W sumie to on odzywał sie ostatnio, a to ja nie moglam sie spotkac, wiec mam watpliwosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość Aga

Znowu ty 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Możesz napisać, podpytać co tam słychać, czy wszystko u niego w porządku, jeśli oleje to może znaczyć, że minęło mu zainteresowanie i wtedy już dać sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdjqkdqwk

Właśnie wcześniej się o wiele bardziej interesował, do naszego ostatniego spotkania, które nie było zbyt udane. nie żebyśmy się pokłocili, ale jakoś tematy sie nie kleiły, z mojej strony też i nie wyglądałam do tego tak dobrze jak zazwyczaj bo byłam chora i od czasu tego spotkania się ochłodziło miedzy nami, wiec obstawiam, ze albo to mialo wplyw, albo to, ze kogos innego poznał.

Ale byc moze to nasze ostatnie niezbyt udane spotkanie dalo mu do myslenia, ze moze do siebie nie pasujemy jednak? Albo w jakiś sposob jego zauroczenie oslablo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdjqkdqwk
1 godzinę temu, Stokrotka 123 napisał:

Pewnie tak, nie byl przekonany co do Ciebie a teraz juz calkiem jest na nie ☹️

No właśnie bo po tym ostatnim nieudanym spotkaniu sie tak schłodziło między nami...
Ale dzisiaj zadzwoniłam jednak do niego, tak na luzie pogadaliśmy chwilę, juz się nam lepiej rozmowa kleiła, choć rozmawialiśmy z 10 minut. 

Nawiązał do spotkania, że się "skrzykniemy" po świetach, ja powiedziałam, ze byc może w przerwie światecznej będę miała chwile czasu i na tym się skonczyło, jeszcze troche poflirtowaliśmy...
W sumie moglam nie wyjezdzać z tym spotkaniem w przerwie swiatecznej, ale juz trudno, teraz ruch nalezy do niego,

Zauważyłam, ze kiedy chocby jedno spotkanie jest mniej udane tzn. np. rozmowa sie nam mniej klei ( niestety ostatnio bylam zmeczona i w nienajlepiej sie czulam, wiec i nie bylam tak rozmowna jak zazwyczaj) to wtedy on sie rzadziej odzywa.

A kiedy wyglądam dobrze i jestem pelna energii, to wtedy spotkanie jest udane i on sie odzywa czesciej.

Ale w zyciu nie zawsze bede wygladała świetnie i nie zawsze bede w swietnym nastroju, wiec nie wiem jak to bedzie..

Teraz odczuwam taka dziwna presje, ze zawsze musze przy nim wypasc idealnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdjqkdqwk

Nie możemy spędzić razem Sylwetra bo on pracuje w słuzbie zdrowia i ma wtedy dyżur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdjqkdqwk

Teraz nie jest za bardzo zakochany, ale wcześniej wydawało mi się, że był... Widocznie coś się zmieniło, ale przez ostatnie spotkanie, albo przez jakąś nową osobe w jego zyciu 😞 To drugie byloby znacznie gorsze bo ciezko byloby naprawic sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdjqkdqwk

Tego sie raczej nie dowiem, bo niby jak?

Wiem, że jest ratownikiem medycznym, to na pewno, ale czy faktycznie wtedy ma dyzur, to nie wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdjqkdqwk

Ale zaczynam mieć podejrzenia, że może się spotykać z inną bo niestety ma opinie kobieciarza, a przynajmniej kiedys miał.

Także nie wiem, czy tacy faceci sie zmieniaja.

Obawiam sie, ze moze to byc typ, ktory zawsze szuka nowych wrazen bo go to np. dowartosciowuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, Stokrotka 123 napisał:

Mialam podobny przypadek niedawno faceta który tez niby bedzie pracowal w sylwestra. Jak sie okazalo umawia sie z innymi więc na stowe to byla sciema z tym Sylwkiem. Kopnelam w dupę z hukiem.. 

 Dzieci bawić i o żonę w Sylwestra to też praca 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×