Der Spiegel przez lata zmyślał i manipulował faktami w swoich tygodnikach.

Pierwszy etatowy dziennikarz przyznał się do zmyślania i manipulacji wielu artykułów. Dziennikarz został podobno zwolniony. Zmyślone historie wyszły na jaw po napisaniu artykułu o grupie amerykańskich strażników patrolujących granicę między USA a Meksykiem. Jedna z aktywistek w USA, odpowiedzialna za kontakt z mediami, zadała drogą mailową pytanie, jak to możliwe, że Relotius - dziennikarz "Der Spiegel" napisał tekst o ich organizacji, skoro nie pofatygował się nawet do USA, by przeprowadzić z nimi wywiad.

Podobne historie/artykuły  mogły być też (od lat) na-pisane o Polsce i praworządności. Dodajmy jeszcze, że ten wybitny dziennikarz otrzymał tytuły dziennikarza roku 2014 od stacji CNN oraz niemiecką nagrodę Reporterpreis dla najlepszego dziennikarza roku 2018. Tak "pracuje" niezależna prasa w Niemczech, która "tak zawzięcie piszą o "puczu" w Sądzie Najwyższym. Potomkowie nazistów to wybitni specjaliści od demokracji. Razem z miejscową totalną targowicą znowu marzą o urządzaniu życia Polakom.

Claas Relotius przyznał, że jest chory i potrzebuje pomocy.  Uzupełnijmy jeszcze, że der Spiegel jest przede wszystkim pismem lewicowym. Gościu wymyślał "jedynie słuszne" reportaże, za co był wielokrotnie nagradzany przez lewackie redakcje. W TVNazi przyjmą go z otwartymi rękami.

W TVN 24 CZY W GÓWNIANO WYBIÓRCZEJ JAK BY BYŁY TAKIE KONTROLE TO ŻADEN REDAKTOREK NIE MÓGŁ PRACOWAĆ BO W ICH PRZEKAZACH NIEMA ANI ODROBINY PRAWDY