Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy też tak macie że jak wam się ktoś podoba to w jego obecności mało gadacie

Polecane posty

Gość gość

Jak np wiecie że was słyszy albo cicho mówicie. Chodzi o rozmowe z innymi naturalnie, w pobliżu tego obiektu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Miałem tak i tak mi pozostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mam tak i mnie to złości bardzo bo uniemożliwia praktycznie nawiązanie szcześliwego związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośc

albo nieszczesliwegoMiałem tak i tak mi pozostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genevieve

Miałam tak, a nawet jeszcze gorzej, bo go aktywnie unikalam, choc na swoje usprawiedliwienie mialam powod, bo bylam juz w zwiazku a on dal mi niestety wyraznie do rozumienia, ze mu sie podobam i nie za bardzo wiedzialam co z tym zrobic i jak sie zachowac w jego obecności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden

Chyba większośc ludzi tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Z czego to wynika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Nie jestem gad i nie gadam tylko mówię 😄  Nie, nie mam tak, mówię wtedy za siebie i za nią, by ją ośmielić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość someone

Jest to w pełni normalna reakcja. Wynika to z tego, że przez to, że ktoś ci się podoba to podświadomie nie chcesz nic zrobić, aby pokazać się w złym świetle i ta analiza wywołuje strach bo mózg jak ma podjąć decyzje zrobie coś i możliwe, że dam ciała i wypadnę słabo, a odsunę się na bok/ucieknę i będe dalej w tzw grze bo nic nie spieprzyłem/am wybierze to drugie.

Wbrew pozorom to osoby mało inteligetne nie mają takich problemów, gdyż one w ogóle nie analizują, tylko klepią jęzorem jak leci i przez to mają łatwość nawiązywaniu kontaktów. To nie znaczy, że jak tak ktoś ma to co ty to jest inteligentny z automatu, ale faktem jest, że brak tej analizy i przewidywania konsekwencji swoich działań u ludzi mało inteligentnych eliminuje ten problem. Niestety, inteligencja z reguły przeszkadza w relacjach międzyludzkich. Większość ludzi bardzo mądrych było samotnikami i outsiderami. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×