Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie kumam

Czemu ludzie stawiają warunki oddając za darmo?

Polecane posty

Gość Nie kumam

Dziś na fb na grupie było ogłoszenie ze ktoś odda kanapę za darmo ale tylko bardzo potrzebujacej osobie. A dalej ze jak nie będzie chętnych to o 15 laduje na śmietniku. To po co pisać że tylko bardzo potrzebujacej? Nie lepiej oddam kanapę i tyle? Ludzie to dekle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

na zasadzie wyzej sr@m niz d... mam :D czasem rozumiem takie wymagania, bo ludzie poluja na damowe rzeczy,a pozniej sprzedaja, co jest nie fair w stosunku do naprawde potrzebujacych.Ale jak ma wyzrzucic, to co za roznica komu odda? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też nie kumam. Styknelam się już z takimi idiotami co dają za darmo że wolę poszukać czegoś takiego i zapłacić niż z psycholami mieć do czynienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja też nie kumam. Styknelam się już z takimi idiotami co dają za darmo że wolę poszukać czegoś takiego i zapłacić niż z psycholami mieć do czynienia.

mam wrazenie,ze niektorzy chca przez chwile poczuc sie panem :D tylko te rzeczy serio czasem nadaja sie tylko na smietnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Oni zwykle piszą że za darmo i tak zwykle coś chcą za to. Nie rozumiem tylko dlaczego nie napiszą zamienię tylko piszą że oddadzą za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Trudno to zrozumiec.  Ktos chce sie czegos pozbyc i co to za roznica.  Ja po prostu rzeczy oddaje lub wystawiam na dwor i niech sobie kto chce bierze- ja mam problem z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja siostra bierze takie rzeczy od ludzi za darmo. Z różnych grup na facebooku i z olx. Bierze tylko ładne i takie, które bedzie mogła odsprzedać. Ciuchy, meble, zabawki, rzeczy do domu. No i sprzedaje.Ostatnio sprzedała piętrowe łóżko dziecięce za 800 zł.

Jeśli chodzi o warunki, ktore stawiają ludzie. Ja to rozumiem. Ktoś chce oddać naprawdę potrzebującym, a nie jakimś cwaniaczkom, którzy to potem sprzedadzą dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czyli twoja siostra to cwaniaczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Czyli twoja siostra to cwaniaczka.

Tak :-)

Podejrzewam, że ma z tego procederu jakieś 1 tys miesięczniena waciki. No ale ona ma czas się tym zajmować, a i szwagier jak trzeba pojedzie jakiś mebel odebrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yolka
2 godziny temu, Gość Nie kumam napisał:

Dziś na fb na grupie było ogłoszenie ze ktoś odda kanapę za darmo ale tylko bardzo potrzebujacej osobie. A dalej ze jak nie będzie chętnych to o 15 laduje na śmietniku. To po co pisać że tylko bardzo potrzebujacej? Nie lepiej oddam kanapę i tyle? Ludzie to dekle.

Bo chcą dać potrzebującym a nie leniom, którzy wyłudzają różne rzeczy... Ja też tak robię. Wolę wyrzucić niż dać jakiemuś leserowi, który czterech liter do pracy nie ruszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja już nie oddaję bo miałam problem w drugą stronę. Przygotowałam śliczne ciuszki w rozmiarze 56-68 napisałam że dla potrzebującej mamy i warunek taki że trzeba je odebrać osobiście. Wiadomo że nie da rady tego sprawdzić ale wolałabym je oddać kobiecie która nie ma ciuszków i jest jej ciężko a nie takiej ktora wystawi je za 10-krotną kwotę. Babki które się do mnie odzywały to jakaś masakra. Jedna chciała żeby jej przywieźć do miasta obok bo w końcu to mój problem to mam je podrzucić. Druga się kłóciła że za mało markowych ciuchów i mam dorzucić zabawki. Trzecia chciała żeby jej porobić zdjęcia każdego ciucha i opis jaka firma więc podejrzewam że miało to iść na sprzedaż i jeszcze kilka podobnych wiadomości. W końcu znalazłam ogłoszenie że jakaś rodzina po zniszczeniu domu potrzebuje ciuchów dla niemowlaka więc spakowałam i wysłałam. Dostałam po 2 miesiącach zdjęcie rodziny z podziękowaniem. Od tej pory jak mam pomagać to tylko w ten sposób. Żadnego użerania się z cebulą na olx...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nie oddaję niczego ot tak, tylko sama najpierw próbuję to sprzedać. Jeśli nikt przez długi czas tego nie kupi to dopiero wtedy oddaje za darmo. Już wolę żeby ktoś nawet sobie to odsprzedał, niż wyrzucić. Staram się dbac o środowisko na tyle na ile mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A ja właśnie nie lubię jak ktoś robi selekcję wśród ludności sprawdza mi status społeczny i stan konta ,robi laskę i każe się po nogach wręcz całować jaki on  dobry dlatego wolę zapłacić parę groszy choć sama nieraz dawałam za darmo jak się chciałam czegoś pozbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala

Ja takich warunków nie stawiam. Też podejrzewam że inni chcą sobie połechtać ego i poczuć się dobroczyńcami po prostu, oddając "biednym i potrzebującym" stare, używane i niepotrzebne meble, zabawki czy ciuchy. Sama często oddawałam ubrania po sobie, dzieciach, różne drobiazgi do domu, jak nie widziałam jakiś ogłoszeń (bo było np. ogłoszenie ze świetlicy środowiskowej o tym że zbierają książki, z pogotowia- że pluszaki) to wystawiałam ogłoszenie, bez żadnych warunków poza tym że ktoś to sobie zabierze. Jeżeli jakaś mama ma sobie dorobić w ten sposób że sprzeda coś czego ja nie mam czasu, siły i ochoty sprzedawać, niech jej idzie na zdrowie. Mniej śmieci, korzyści dla nas obu, niczego nagannego w tym nie widzę.

Jedynie niestosowne wydaje mi się faktycznie udawanie biednego i wyłudzanie jeśli ktoś wyraźnie chce oddać komuś na własny użytek bo taką ma fanaberię.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie kumam
1 godzinę temu, Gość Yolka napisał:

Bo chcą dać potrzebującym a nie leniom, którzy wyłudzają różne rzeczy... Ja też tak robię. Wolę wyrzucić niż dać jakiemuś leserowi, który czterech liter do pracy nie ruszy.

Jak wystawi koło śmietnika to już i tak nie ma wpływu kto to weźmie. Dlatego pisanie oddam tylko potrzebujacemu lub za 5-6h wystawie koło śmietnika jest bez sensu

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ja to trochę rozumiem, bo ktoś moze miec chęć obdarowania akurat potrzebującego, a nie handlarza. Moze go wkurzać, ze sa b potrzebujący, i nic nie dostaną, bo grupa handlarzy przeczesuje ogłoszenia co,sekundę i wyłapuje wszystko co wartościowe. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Yolka napisał:

Bo chcą dać potrzebującym a nie leniom, którzy wyłudzają różne rzeczy... Ja też tak robię. Wolę wyrzucić niż dać jakiemuś leserowi, który czterech liter do pracy nie ruszy.

No ale jak ktoś chodzi po te rzeczy i je sprzedaje potem  to przecież praca jak każda inna, wydaje mi sie, ze gorzej płatna nawet niż wiele fizycznych za 15 zł na h, wiec takie osoby zdecydowanie nie sa leniami,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktosiek
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

Ja to trochę rozumiem, bo ktoś moze miec chęć obdarowania akurat potrzebującego, a nie handlarza. Moze go wkurzać, ze sa b potrzebujący, i nic nie dostaną, bo grupa handlarzy przeczesuje ogłoszenia co,sekundę i wyłapuje wszystko co wartościowe. 

No ok ale jeśli za kilka godzin zamierza wyrzucić na śmietnik to jaka różnica komu odda? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja kiedyś widziałam ubranka za darmo ale nie mam prawka a pani powiedziała że jak sobie sama nie przyjadę to ona da komuś innemu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
7 godzin temu, Gość Ktosiek napisał:

No ok ale jeśli za kilka godzin zamierza wyrzucić na śmietnik to jaka różnica komu odda? 

Czasem jest tak, ze ktoś musi sie pozbyć czegoś w danym terminie, bo np. Zamowil inny mebel, chce zrobić porządek przed przyjazdem rodziny, itp. 

Liczy pewnie, ze moze uda mu sie w te kilka godzin osobę co jej sie to b przyda. Tak samo jak np. Ktoś sie musi pozbyć zwierzaka danym terminie, próbuje szukać najpierw czy ktoś go nie weźmie, a w ostateczności oddaje do schroniska. Nie rozumiem twojego toku rozumowania, bo to tak samo jakbyś pytała, dlaczego ktoś probuje szukać prywatnego domu jak ma oddać za tydzień do,schroniska jak nikt sie nie znajdzie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr

Samo ogloszenie jest odpowiedzià - POTRZEBUJACYM ODDAM ! A nie cwelom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poranna
12 godzin temu, Gość Gość napisał:

Ja kiedyś widziałam ubranka za darmo ale nie mam prawka a pani powiedziała że jak sobie sama nie przyjadę to ona da komuś innemu;/

No i bardzo dobrze powiedziała. Może miała Ci przywieźć jeszcze pod same drzwi? I tak, ja też kiedyś oddawałam ubranka i też postawiłam warunek, że odbiór jest osobisty, bo nie będę nikomu wozić. Zgłosiła się jedna i chciała żeby jednak jej przywieźć, bo ona z dzieckiem i nie może odebrać. No to widocznie wcale nie była potrzebująca skoro takim problemem było dla niej odebrać. Oddałam komuś innemu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja ci powiem dlaczego...Bo ci co chcą za darmo -chociaż stać ich by kupić też mają swoje wymagania- wezmę jak Pan pomoże mi znieść, wezmę ale tylko z dowozem itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BŻ..

Tez oddaje czesto rzeczy ,nie stawiam warunków ale za to ludzie je stawiaja np ostatnia sytuacja oddawałam  sofe ktora byla w idealnym stanie nie zaden antyk nowoczesna, b duzo ludzi pytalo ale ze byla nierozklada to nie chcieli albo np czy mam czym dowieźć, czy podam wymiary dokladnie  co do cm ,napisalam ze podaje cos okolo bo spakowana stoi .Najlepsze bylo pyta facet z Facebooka mieszkający ode mnie jakies  5  km dalej na zdjeciu woz dostawczy bo on a  on pyta czy jest możliwość dowozu bo w tej chwili auta nie ma ,ubrania po dziecku dowieźć bo maja dziecko ,a ja niby nie mam skoro chce oddac ubrania .Ostatnio oddawalam moje ubrania przyjechała kobieta odrazu po pierwszym sms ,widac skromna mila kobieta.Ale większość autorko tych co chcą cos przyjac stawia,warunki wiec nie dziwie sie oddajacym ze tak piszą. W rakuwj sytuacja nie zal wywalic do kontenera nawet jeżeli to potwm idzie na sprzedaż.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie kumam

Ja nigdy nic za darmo od nikogo nie bralam, jak mam zbędne rzeczy to też wystawiam koło śmietnika, nie bawię się w dawanie ogłoszeń oddam pod warunkiem bo szkoda mi czasu. Dlatego nie rozumiem oddam potrzebującym-a jak to zweryfikuje-poprosi o zaświadczenie o dochodzie? Bez sensu dla mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

I jedni i drudzy bezczelni powiem wam. Jednak ci co biora to tupet maja. Nie dosyc, ze za darmo to jeszcze im zawiez, wyslij albo cos tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×