Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klaudia_a31

Wyzwiska od chłopaka

Polecane posty

Jestem od rokuz chłopakiem, przy lepszej kłótni, jak tylko się wkurzy zaczyna mnie wyzywać od szmat, kurw, dziwek, że jestem pojebana, a ja nic złego nie robię.. co ja mam zrobić w takiej sytuacji? Nie pozwolę sobie na takie traktowanie.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bar 24

Nie rozumiem czemu jesteś z takim bucem. Jest tylu świetnych facetów, a ty wybierasz takie coś... Przejrzyj na oczy dziewczyno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

kiedy cię ostatnio zwyzywał,może go wkurzasz,rozmawiałaś z nim o tym na spokojnie,może z jego rodzicami pogadaj,mają na niego jakiś wpływ,masz z nimi dobry kontakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka

Klaudia,napisz coś więcej,mieszkacie razem,jak wyglądają wasze relacje?Jeśli chcesz rady musisz dać więcej informacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie słuchaj ich, każda szmata to słyszy gdy sobie zasłuży, to nic niezwykłego 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie mieszkamy razem, mam 18 lat, on 20, ale często jak rozmawiamy i się widzimy i jak się wkurzy to mnie wyzywa.. już napisałam jak mnie wyzywal wyżej.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania

dlaczego się wkurza 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedz

zerwac !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Janka napisał:

Klaudia,napisz coś więcej,mieszkacie razem,jak wyglądają wasze relacje?Jeśli chcesz rady musisz dać więcej informacji. 

No prosze cie , wiecej informacji ? Napisala juz na tyle zeby wiedziec ,ze powinna z nim zerwac 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka

To gówno wiesz co to miłość leszczu skoro to ci wystarcza 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Klaudia_a31 napisał:

Nie, nie mieszkamy razem, mam 18 lat, on 20, ale często jak rozmawiamy i się widzimy i jak się wkurzy to mnie wyzywa.. już napisałam jak mnie wyzywal wyżej.. 

To jest chore! Taki ktoś nigdy nie będzie cię szanował! Dalej będzie tylko lekceważenie, a może i przemoc... To nie jest normalne, chyba że w środowiskach patologicznych. Zastanów się, jakbyś ty się czuła, gdyby chłopak wyzywał twoją córkę. Pozwoliłabyś na to? Rzuć tego patusa, tacy się nie zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stary

Po pierwsze: to jest po prostu troglodyta i prymityw, nie zmieni się i z czasem będzie tylko gorzej. Pewnie takie wzorce wyniósł z patologicznej rodziny. Teraz Cię wyzywa a potem będzie bił, to szablon. Nie wierz mu, że Cię kocha, on kocha wyłącznie siebie i jest chorobliwie zazdrosny. Powielacie schemat wielu takich toksycznych związków, najpierw kłótnia, potem zgoda i "wielka miłość" ("przepraszam, nie byłem sobą" itp.) ale później znów kłótnia i tak w kółko. Za którymś razem ktoś powiadomi Policję a Ty pewnie będziesz go bronić. Typowy z niego dupek i kogucik damski bokser. Jeszcze Cię nie uderzył? Cierpliwości, kiedyś będzie ten pierwszy raz.

Po drugie: gdyby jakiś podobny pedał w taki sposób traktował moją córkę to zaręczam, że błyskawicznie bym go "wyleczył".

Znajdź normalnego chłopaka a nie taką fujarę, która wyżywa się na dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Janka napisał:

To gówno wiesz co to miłość leszczu skoro to ci wystarcza 

Hehe kolejna nieszanujaca się... Widać sama pozwoliłabys facetowi na takie traktowanie i pewnie jeszcze usprawiedliwialabyś takiego faceta i pewnie mówiłabyś,, no ale ja go koocham" :D. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To teraz autorko musisz wykazać się dojrzałością i odwagą.

Tudzież... wyrzucić nasze rady do kosza, zasięgnąć opinii w środowisku około-patologicznym i zostać do końca życia znieważaną (bitą?) bezwolną kwoką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×