Ile tu jest prawiczków i dziewic po 25 roku życia?

jak to się stało?

Cóż, już dawno skończyłem 30 lat. Z pewnością będę prawiczkiem do śmierci. Zawsze byłem wstydliwy, zakompleksiony, z wyglądu poniżej przeciętnej. Nigdy nie zdobyłem się na odwagę by nawet próbować zagadać. Dla dziewczyn nie byłem (i nigdy nie będę) atrakcyjny, co dawały mi do zrozumienia, wyśmiewały. Nic z tym nie robiłem bo i po co, skoro i tak skazany jestem na porażkę. Z każdym rokiem było coraz gorzej aż dałem sobie spokój z dziewczynami. Teraz nam już tak wielkie blokady przed kontaktem z kobietami, że od potrafię nawet normalne z nimi porozmawiać. Trudno. Więcej dziewczyn zostanie dla innych, lepszych ode mnie. Ja się nie nadaję do tych "aktywności".

*że nie potrafię

Tu same prawiki. Gorzej z dziewicami

Pawików całkiem sporo, dziewic mniej więcej tyle co dinozaurów.

A dlaczego? Jak to dlaczego? Trudno się obronić przed natarczywym silnym samcem kobietom.  Łatwo odrzucić słabszego. Stąd my jesteśmy nadal prawikami.