Trudno o oddanego i wiernego faceta dlatego smuci mnie, że jak się taki trafi kobiecie to go potem zdradzają...

Czesc Piaskun. Jak Ci swieta minely ?

1 godzinę temu, Gość Zuzanna napisał:

Czesc Piaskun. Jak Ci swieta minely ?

Głównie w pracy Zuziu. Kawalerowie trzymają ariergardę, pieska niebieska.
Rodzinę nawiedzam dopiero na Nowy Rok. Bratankowie i bratanice znów oblizą mnie jak karaluchy :/ :P

A ja minęły Twoje?

 

Moze super facetem jest ktos kto kłamie latami manipuluje osacza kobiete i zdradza jej tajemnice innym?moze super facetem jest ktos kto robi z kobiete wariatke knuje za Jej plecami i doprowadza Ją do załamania?

2 godziny temu, Piaskun napisał:

Mademoiselle,
Litość okazuje się tylko istotom niższym a słabszym. Czy ten paradoks był w Twoim wypowiedzi zamierzonym?
Kogoś równego sobie, w uznaniu jego waleczności, można nagrodzić tylko śmiercią, tak by jego honor nie nurzał się dożywotnio w poczuciu porażki. Najlepiej możliwie długą i bolesną śmiercią, by nacieszyć jak najdłużej oczy męstwem wojownika bez jęku udającego się na spotkanie ciemności.

Zdradzę Ci tajemnicę Pani. Gdzie jest szarmancja tam jest szowinizm.
Krótkie i cudne życie kwiatu kończy się gdy mężczyzna zrywa go by podarować go kobiecie. Kobiecie której kwiat również zerwać zamierza.
Kobieta porwana w ramiona mężczyzny, niczym Dejanira przez Nessosa, w momencie oderwania stóp od ziemi traci kontrolę nad swoją destynacją.
Czuły pocałunki na szyi przytulonej od tyłu kobiety składa się tylko po to, by zaraz po nich szeptać czule do uszka propozycje nieprzystojne a lubieżne. 

Ciągnąć mógłbym długo. Lecz w tym tańcu (wszak wszystkie tańce wywodzą się od reprezentacji czynów, które tańczący dookoła ogniska pra-ludzie chcieli dokonać) chodzi o to by cudne zwierzę z wolnej woli oddało się łowcy.
Jest to symboliczna przemoc jeno w przeciwieństwie do rzeczywistej (która tez może być wcale zabawna), ale jednak przemoc. Kobieta się oddaje, mężczyzna bierze. Kupuje ją gestem, czynem i darem w swoje posiadanie niczym nowicjuszkę Ishtar w świątyni brzęczącą monetą.

Szarmancja i ów życzliwy szowinizm są krokiem pośrednim między brutalną przemocą, a całkowitą równością. Zwierzątko miast zostać uprowadzonym na pętli do stajni samo decyduje czy podobają się mu próby oswojenia  i któremu panu się podda.
Łowca? Cóż, dba o swoje zwierzątko, gdyż tego wymaga kodeks jego ścieżki.

Alternatywą dla tego szlachetnego polowania jest obecnie całkowite partnerstwo, w którym ona i on dbają przede wszystkim o własne interesy. Gdzie każde odpowiada za własny dobrostan i nie jest nic drugiemu winne. Gdzie mężczyzna już nie broni kobiety, ani nie obdarowuje jej, gdyż jest ona w pełni równą jednostką jednostką w prawach i obowiązkach. Ma swoje pieniądze, może uczęszczać na kursy samoobrony. A jeśli nie nadąża, cóż będzie następna. Gdzie każde porzuca towarzysza wędrówki, gdy ten złamie nogę na szlaku.(hmm, dziwnie to pasuje do zwyczajów naszych himalaistek).

Cnota i poddanie jest ofiarą kobiety, odpowiedzialność za dwoje i honor jest ofiarą mężczyzny.
Równouprawnione kobiety chcą szarmanckich mężczyzn bez składania ofiary po swojej stronie. Ale to tak nie działa: jedyne co mogą dostać za za pozór poddania się dostają pozór słowa honoru: pustosłowie za pustosłowiem. Jeśli kobieta maksymalizuje zysk, czemu nie miałby tego czynić mężczyzna. ?

Czyż nie jest zabawnym, iż niezbyt godne szacunku i wątpliwych cnót charakteru kobiety narzekają, że mężczyźnie nie zachowują sue względem nich honorowo? Wygodnie jednak zapominają, że kodeks honorowy stosuje się tylko wg tych, którzy na to zasługują.

Obecnie niemal wszyscy oszukują starając się płacić pirytem. Tedy skąd płacz, że nie mało szlachetnego kruszcu w obiegu?

 

Bynajmniej! Próżno mości Panie szukać w słowach zamierzeń. Mowa jest źródłem nieporozumień przeto słowa nie oddadzą prawdziwego stanu rzeczy. Słowa są jak światło księżyca udając jedynie prawdę a w istocie rzeczy będąc jej kiepską imitacja. Próbując odgadnąć niewiaste nie słuchaj Panie, patrz na nią wnikiliwie. W oczach jej wyraża się najszczersze pragnienie. Nie proszę więc o litość lecz o śmierć , wszak żyć w zniewoleniu nie umiem

5 minut temu, Gość Gosc ja napisał:

Bynajmniej! Próżno mości Panie szukać w słowach zamierzeń. Mowa jest źródłem nieporozumień przeto słowa nie oddadzą prawdziwego stanu rzeczy. Słowa są jak światło księżyca udając jedynie prawdę a w istocie rzeczy będąc jej kiepską imitacja. Próbując odgadnąć niewiaste nie słuchaj Panie, patrz na nią wnikiliwie. W oczach jej wyraża się najszczersze pragnienie. Nie proszę więc o litość lecz o śmierć , wszak żyć w zniewoleniu nie umiem

Pani mówiąc tak dużo a tak mało zasłużyłaś jedynie na siarczystego klapsa w miejsce gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę. :P

wierny, (...), to same się nim szybko nudzicie i go zdradzacie.

x

blaski i cienie monogamii:D

2 minuty temu, Piaskun napisał:

Pani mówiąc tak dużo a tak mało zasłużyłaś jedynie na siarczystego klapsa w miejsce gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę.

Panie, niech czyny owe słodkie a lubiezne będą mym jedynym jarzmem

3 minuty temu, brokeninside87 napisał:

wierny, (...), to same się nim szybko nudzicie i go zdradzacie.

x

blaski i cienie monogamii:D

nie wypowiadaj się skarbie na tematy, których nie rozumiesz

gość w kość "skarbie"? to Twój drugi przejaw cieplejszych uczuć do tygryska, jaki zarejestrowałam

jestem trochę przeziębiony

może dlatego

8 minut temu, Gość w kość napisał:

jestem trochę przeziębiony

może dlatego

O:O:O tulę. robię Ci herbatkę z imbirem i kanapki z czosnkiem 

42 minuty temu, Gość Gosc ja napisał:

Panie, niech czyny owe słodkie a lubiezne będą mym jedynym jarzmem

Pani, coś mi się zdaje że znalazłem sobie obiekt na postanowienie noworoczne: raptus puellae.
 

41 minut temu, Piaskun napisał:

Pani, coś mi się zdaje że znalazłem sobie obiekt na postanowienie noworoczne: raptus puellae.
 

"Podaruj mi coś czego nie
Zdobędę sama
A wtedy ja szepnę Ci
Możesz mnie dotknąć" 

Jak ładnie i z pokorą wypniesz dla niego pośladki wtedy może zwróci na ciebie większą uwagę.

35 minut temu, Gość Wiera napisał:

Jak ładnie i z pokorą wypniesz dla niego pośladki wtedy może zwróci na ciebie większą uwagę.

Tu jest raczej mowa o czyms w stylu uprowadzenia (wbrew?)czyjejś woli. zresztą takich subtelnych gier słów imbdcyl/ka nie wychwyci, po co tlumacze

Dnia 26.12.2018 o 14:37, Gość 8736 napisał:

z jednej strony baby narzekają, że faceci zdradzają, są niewierni, uganiają się za babami będąc w małżeństwie, a z drugiej strony masa tematów na kafeterii typu mam wspaniałego męża a zdradziłam...

baby same nie wiedzą czego chcą dlatego same jesteście sobie winne. albo macie niewiernego faceta który was zdradza i płaczecie, użalacie się jak wam źle, jacy to faceci są świnie, ale jak już wam się trafi super gość, wierny, porządny, to same się nim szybko nudzicie i go zdradzacie.

nie zasługujecie na miłość przez wasze postępowanie!

TAK, TAK, KAŻDA KOBIETA, KTÓRA MA WIERNEGO MĘŻA NA 100% GO ZDRADZI.TAK, TAK, KAŻDA !!!!!!!!!

Kolejny indolent i jego durne teorie wyssane z brudnego palca. Co Wam daje to durne uogólnianie? Bo nie rozumiem.

I co ma wierność czy niewierność do bycia ciekawą osobą? To żeś się popisał intelektem, koleś.

Dnia 26.12.2018 o 15:19, Gość Gość napisał:

Emocji trzeba sobie dostarczać do śmierci jeśli chce się z kimś być. Stary kapec albo stara nudna żona nikogo raczej nie zaspokoi na dłuższą metę.. Rozumiecie? 

Otóż to. Wy chcecie seksu, my chcemy emocji. Proste. Albo się z tym pogódźcie albo żyjcie samotnie.

"Cóż, mężczyzna albo dominuje w relacji albo dobawia się rogów."

x

Bzdura. Nie chodzi o żadną mityczną dominację, tylko o wzbudzanie określonych emocji w kobiecie, o pewne zaspokojenie emocjonalne.

x

"Wszystkie ciapy są wierne i oddane latając koło paniusi."

x

I zdradzani nie są z tego powodu, że są "wierni" lub, że "latają", tylko właśnie dlatego, że są nudnymi (aseksualnymi) ciapami.

Uwielbiam to jak facetom wydaje się, że "przejrzeli" psychikę kobiet, bo zazwyczaj jedynie wydaje im się. W 95% przypadkach jest to coś na zasadzie, że słyszą w którym kościele dzwoni, ale nie wiedzą w którym.

23 godziny temu, Gość Wiera napisał:

Jak ładnie i z pokorą wypniesz dla niego pośladki wtedy może zwróci na ciebie większą uwagę.

Ah, btw o wiele ciekawiej jest nie wypinac niczego a klapsa i tak dostać

I cóż tam,  "najstraszniejsze są grzechy z których nie ma uciechy"

Dnia 27.12.2018 o 00:17, Gość Gosc ja napisał:

"Podaruj mi coś czego nie
Zdobędę sama
A wtedy ja szepnę Ci
Możesz mnie dotknąć" 

Skoro już wymieniamy teksty z polskiej sceny muzycznej...
https://www.youtube.com/watch?v=Ts7p8Y6QOsI

Dnia 27.12.2018 o 23:27, Gość Gosc ja napisał:

Ah, btw o wiele ciekawiej jest nie wypinac niczego a klapsa i tak dostać

I cóż tam,  "najstraszniejsze są grzechy z których nie ma uciechy"

 

:D
Pięknie powiedziane..
Grzeszyć Trzeba tak by odczuwać rozkosz owego czynu każdym włóknem swego jestestwa.

Dnia 27.12.2018 o 17:37, Gość Gość napisał:

Bzdura. Nie chodzi o żadną mityczną dominację, tylko o wzbudzanie określonych emocji w kobiecie, o pewne zaspokojenie emocjonalne.

Żadną mityczną, wcale rzeczywistą. Znam te emocje. Ich nie zaspokaja się pytając: czy mogę dotknąć cycka, czy mogę Cię pocałować.
Tu nie ma miejsca na konsensus. W każdej relacji ktoś ma przewagę. Kiedy kobieta ma przewagę najczęsciej gardzi facetem jako słabym samcem. 

Dnia 27.12.2018 o 17:37, Gość Gość napisał:

 zdradzani nie są z tego powodu, że są "wierni" lub, że "latają", tylko właśnie dlatego, że są nudnymi (aseksualnymi) ciapami.

Dlatego właśnie latają koło swojej paniusi a mimo to są zdradzani.

Dnia 27.12.2018 o 17:37, Gość Gość napisał:

Uwielbiam to jak facetom wydaje się, że "przejrzeli" psychikę kobiet, bo zazwyczaj jedynie wydaje im się. W 95% przypadkach jest to coś na zasadzie, że słyszą w którym kościele dzwoni, ale nie wiedzą w którym.

Cóż, mię obchodzi kobieta psychika? Kobieta jedno myśli, drugie mówi, trzecie robi. Kobietą rządzą, albo przynajmniej często przejmują nad nią kontrolę emocje. Liczy się tylko odpalanie tych emocji we właściwej sekwencji. Co sama zresztą podkreśliłaś wyżej. Nie trzeba być wiernym i oddanym by kobieta kochała mężczyznę szaleńczą miłością. Wystarczy dobrze na niej grać. Jako że emocje stanowią pokrótce ogólny schemat reakcji behawioralny poruszając skutecznie ich struny w praktyce gra się kobietą. Czemu kobiety tak szaleńczo kochają toksycznych manipulantów i często poświęcają dla nich ogromnie wiele? Ano właśnie...
A ktoś kto tymi emocjami nie umie kierować, kończy z rogami. Drugą zasadę termodynamiki można też zastosować do związków:P

 

Jeśli ktoś uważa, że strasznie to prymitywne - odpowiem TAK!. Kobiety maja 1% genów współnych z szympansem więcej niż mężczyźni. Choć patrząc na niektórych płaczliwych kafeteriuszy zastanawiam się czy aby właśnie tak się rzeczy mają.... 

14 minut temu, Piaskun napisał:

Cóż, mię obchodzi kobieta psychika? Kobieta jedno myśli, drugie mówi, trzecie robi. Kobietą rządzą, albo przynajmniej często przejmują nad nią kontrolę emocje. Liczy się tylko odpalanie tych emocji we właściwej sekwencji. Co sama zresztą podkreśliłaś wyżej. Nie trzeba być wiernym i oddanym by kobieta kochała mężczyznę szaleńczą miłością. Wystarczy dobrze na niej grać. Jako że emocje stanowią pokrótce ogólny schemat reakcji behawioralny poruszając skutecznie ich struny w praktyce gra się kobietą. Czemu kobiety tak szaleńczo kochają toksycznych manipulantów i często poświęcają dla nich ogromnie wiele? Ano właśnie...
A ktoś kto tymi emocjami nie umie kierować, kończy z rogami. Drugą zasadę termodynamiki można też zastosować do 

Opis całkowicie nie pasujący do mnie. 

2 minuty temu, Gość Xxx napisał:

Opis całkowicie nie pasujący do mnie. 

Każda kobieta mówi, że nie jest taka jak inne.
Ale kimże jestem, żeby się z Tobą spierać. Abstrahując od tego, że na tym, ze zupełnie mi na tym nie zależy.

5 minut temu, Piaskun napisał:

Każda kobieta mówi, że nie jest taka jak inne.
Ale kimże jestem, żeby się z Tobą spierać. Abstrahując od tego, że na tym, ze zupełnie mi na tym nie zależy.

Mi też nie zależy, abyś mi wierzył

Miłego wieczoru, ja już spadam na winko i sery z mężem.

11 minut temu, Gość Xxx napisał:

Mi też nie zależy, abyś mi wierzył

Miłego wieczoru, ja już spadam na winko i sery z mężem.

Bawcie się dobrze.

47 minut temu, Piaskun napisał:

Każda kobieta mówi, że nie jest taka jak inne.
 

I mówi prawdę, każda kobieta jest inna, nawet bilzniaczki jednojajowe.