Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Odmawiam dziewczynom bo pracuję

Polecane posty

Gość gość

Poznaję dziewczyny i są mną zainteresowane ale odmawiam im wchodzenia w relacje, bo odkąd pracuję to nie mam czasu, siły ani głowy na nic. Jak wracam z pracy to padam, śpię i potem kiedy budzik mnie budzi to wstaję do pracy mając tyle werwy co zombie. Odkąd pracuję, wszystko jest mi jedno, co będę jadł itd, życie prywatne już nie istnieje. Jest tylko krótką przerwą, wytchnieniem od pracy. Ktoś też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zmień pracę i nie narzekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

A na poznawanie dziewczyn masz czas? No to chyba z pracą tak źle nie jest... może po prostu nie chcesz teraz związku i tak sobie to tłumaczysz pracą - to nic złego jeśli nie masz ochoty w danym momencie na związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Notak

Ja tez, mam wlasna dzialalnosc a tu mi podpowiadaja wyjdz do ludzi. A ja nie jestem beztroski chlopak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Narodowy napisał:

A na poznawanie dziewczyn masz czas? No to chyba z pracą tak źle nie jest... może po prostu nie chcesz teraz związku i tak sobie to tłumaczysz pracą - to nic złego jeśli nie masz ochoty w danym momencie na związek.

Poznaję w pracy, same się poznając, w ramach pracy. Ja nie wiem jak ludzie mają czas i siłę na związki, seks. a co dopiero na przykład na dzieci?? Dla mnie praca, jedzenie, pranie, załatwianie się i spanie wypełniają 120% czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Poznaję w pracy, same się poznając, w ramach pracy. Ja nie wiem jak ludzie mają czas i siłę na związki, seks. a co dopiero na przykład na dzieci?? Dla mnie praca, jedzenie, pranie, załatwianie się i spanie wypełniają 120% czasu

A ile godzin dziennie pochłania twoja praca? Pytam też o ewentualne obowiązki poza oficjalnymi ramami zatrudnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Notak

Tez tak uwazam i mnie to zastanawia. Rozumiem urzedasy pracujace do 15-15:30 czy nauczyciele. Ewentualnie pieknelaski, do ktorych lgna wszedzie i w pracy. Swieta do dla mnie dobijajacy czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Poznaję dziewczyny i są mną zainteresowane ale odmawiam im wchodzenia w relacje, bo odkąd pracuję to nie mam czasu, siły ani głowy na nic. Jak wracam z pracy to padam, śpię i potem kiedy budzik mnie budzi to wstaję do pracy mając tyle werwy co zombie. Odkąd pracuję, wszystko jest mi jedno, co będę jadł itd, życie prywatne już nie istnieje. Jest tylko krótką przerwą, wytchnieniem od pracy. Ktoś też tak ma?

 Mam zupełnie odwrotnie! Narobię się że mam łapy do ziemi, przychodzę do domu i mówię: kochanie jestem zajechany jak szmaciarza koń! Choć się pokochamy, zjem obiad jak się prześpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Narodowy napisał:

A ile godzin dziennie pochłania twoja praca? Pytam też o ewentualne obowiązki poza oficjalnymi ramami zatrudnienia.

Jak bez delegacji to z dojazdami 9 godzin ale 2 razy w tygodniu całodniowa delegacja, że wyjazd rano a powrót w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Jak bez delegacji to z dojazdami 9 godzin ale 2 razy w tygodniu całodniowa delegacja, że wyjazd rano a powrót w nocy

Kiedyś pewnie będziesz chciał być z kimś w związku, to naturalna potrzeba.

Wtedy będziesz musiał zastanowić się nad zmianą pracy skoro tyle twojej energii ona absorbuje.

Warto zachowywać balans między życiem zawodowym i uczuciowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bul

zmień pracę i weż kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość bul napisał:

zmień pracę i weż kredyt

A po co kredyt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Narodowy napisał:

Kiedyś pewnie będziesz chciał być z kimś w związku, to naturalna potrzeba.

Wtedy będziesz musiał zastanowić się nad zmianą pracy skoro tyle twojej energii ona absorbuje.

Warto zachowywać balans między życiem zawodowym i uczuciowym.

A jak wygląda balans Narodowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Berutiel napisał:

A jak wygląda balans Narodowego?

Jestem singlem obecnie, więc siłą rzeczy nie ma balansu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Narodowy napisał:

Jestem singlem obecnie, więc siłą rzeczy nie ma balansu.

U lala. To super <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×