Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adrian pajor

Kocurek nie wraca od 2 miesięcy

Polecane posty

Gość Adrian pajor

Moj kotek nie wrócił od 2 miesięcy i 20 dni. Zaginął 7 października w niedziele. Ostatni raz kiedy go widzialem nic mu nie było, ale wtedy ktoś odjeżdżał jak weszliśmy do domu. Nigdy wcześniej nie wychodził na tak długo najdłużej to poszedł na 3 dni. Co mam robić, bardzo się martwie. Moi znajomi mówią że na dziewczyny poszedł i wracaja po kilku miesiącach głodne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Uciekł bo łapałeś go pewnie za siusiaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Adrian pajor napisał:

Moj kotek nie wrócił od 2 miesięcy i 20 dni. Zaginął 7 października w niedziele. Ostatni raz kiedy go widzialem nic mu nie było, ale wtedy ktoś odjeżdżał jak weszliśmy do domu. Nigdy wcześniej nie wychodził na tak długo najdłużej to poszedł na 3 dni. Co mam robić, bardzo się martwie. Moi znajomi mówią że na dziewczyny poszedł i wracaja po kilku miesiącach głodne.

Poszedł zakisić ogóra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

a był zaczipowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian pajor
1 minutę temu, Gość eq2weqwe napisał:

a był zaczipowany?

Tak był wykastrowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eq2weqwe

ale jakby wpadł pod auto to by po czipie chyba znalezli własciciela?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie chce cię martwić ale zazwyczaj gdy kot oddala się od domu idzie sobie po prostu zdechnąć w spokoju i to tak żeby nikt go nie znalazł 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Adrian pajor
Dnia 26.12.2018 o 23:00, Gość gość napisał:

Uciekł bo łapałeś go pewnie za siusiaka.

Może ty byś za swojego ojca łapał ja go nigdy tam nie dotykałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×