Starania 2019

Hey dziewczyny, podjęliśmy z partnerem decyzję, od styczniowego cyklu zaczynamy starania. Jestem strasznie podekscytowana ale również przerażona!  

Podzielcie się proszę ze mną radami, waszymi sukcesami i porażkami. Kupiłam już 20 testów owulacyjnych które w zestawie były z 10oma czułymi testami ciążowymi. Jestem niestety tak zwanym control freakiem i pewnie będę sikać na nie od 25 dc... 

  

prosze podzielcie się swoją historia, jak długo zajęły wam starania i jak radziliście sobie z nieudanymi cyklami? Znacie metody na zwiększenie płodności? Co chodziło wam po głowie w trakcie starań? Proszę o szczegóły :)

  

 pozdrawiam :*

Jak jesteś "control freakiem" to może być Wam ciężko. Często im bardziej ktoś się stara, tym gorzej mu to wychodzi.

Ja już wcześniej obserwowałam swój cykl, więc wiedziałam kiedy należy się spodziewać owulacji. Na dodatek w chwili owulacji odczuwam takie jakby ciągnięcie.

Tego samego dnia uprawialiśmy z mężem seks. Nie robiłam żadnych testów owulacyjnych, a test ciążowy zrobiłam dwa dni po terminie miesiączki i wyszedł pozytywny. Nie testowałam nic wcześniej.

Może dajcie sobie na początku trochę luzu.

Znam tez swoje ciało wiec tak jak mówisz może powinnam iść za swoja dotychczas zdobyta wiedza a nie wdrażać drastyczne metody. Poczekam z testami owulacyjnych do 3ego nieudanego cyklu? Czy lepiej dłużej? 

Dzieki za dojrzała odpowiedz i szczerą radę x

Jest juz taki topi, wbij na niego mas tam mase hiatori a co najważniejsze caly czas jestesmy tam aktywne