nienawidzicie kobiet?

Dlaczego czasami sie zachowujecie jakbyscie nienawidzili nas     

Raz nas kokietujecie a raz odpychacie

Zwlaszcza jak sie dowiadujecie ze jestesmy zajete

Jeżeli pozwalasz się kokietować i flirtujesz jakiś czas a na zaproszenie gdzieś odpowiadasz że jesteś zajęta, to nie masz co się dziwić że się człowiek wkurwia. Sporo jest takich lasi, które zaspakajają swoją próżność marnując mężczyźnie czas. 

57 minut temu, Piaskun napisał:

Jeżeli pozwalasz się kokietować i flirtujesz jakiś czas a na zaproszenie gdzieś odpowiadasz że jesteś zajęta, to nie masz co się dziwić że się człowiek wkurwia. Sporo jest takich lasi, które zaspakajają swoją próżność marnując mężczyźnie czas. 

Dokładnie tak zostałem potraktowany

nic dodac nic ujac...macie racje

ogólnie to nie bo kobiety sa potrzebne do zycia jak powietrze - nie da się lubić po prostu pewnej kategorii kobiet, nienawidzić to zbyt mocne słowo, trąci mizoginizmem a ja mizoginem nie jestem.

fajne normalne i w miarę skromne dziewczyny zawsze będą lubiane, frustratki,wariatki,nienawidzące mężczyzn mizoandryczki i gwiazdy którym sie wydaje że moga mieć wszystko zawsze nie bedą lubiane. nie ma co uogólniac bo tak robią tylko ludzie ograniczeni.

Mam wrazenie ze jest kategoria mężczyzn która nie lubi pewnych siebie dowcipnych kobiet,które wiedzą czego chcą i są otwarte w kontaktach międzyludzkich.

Taka kobieta lubi często flirtowac ,otaczać się mężczyznami  niekoniecznie dla sexu.Często z powodu czystej przyjemności z flirtowania.Niestety tego typu facetom kojarzy się to z jednym...ona na mnie leci.

My kobiety lubimy flirt przeciągnąć w nieskończoność A wy faceci po miesiącu rozmów już sobie roicie w głowach cuda

1 minutę temu, Gość Ania38 napisał:

Mam wrazenie ze jest kategoria mężczyzn która nie lubi pewnych siebie dowcipnych kobiet,które wiedzą czego chcą i są otwarte w kontaktach międzyludzkich.

Taka kobieta lubi często flirtowac ,otaczać się mężczyznami  niekoniecznie dla sexu.Często z powodu czystej przyjemności z flirtowania.Niestety tego typu facetom kojarzy się to z jednym...ona na mnie leci.

Tak, takich nie lubię.   Ale na nie też jest sposób.  Zrobić to samo ale mocniej .....rozkochac nie koniecznie dla kochania ale samej przyjemności z rozkochania

1 minutę temu, Gość Onnn napisał:

Tak, takich nie lubię.   Ale na nie też jest sposób.  Zrobić to samo ale mocniej .....rozkochac nie koniecznie dla kochania ale samej przyjemności z rozkochania

Przynajmniej jesteś szczery.

Rozkochanie....tak to widzisz?.

Czyli flirtowania to rozkochiwanie?

4 minuty temu, Gość Ania38 napisał:

My kobiety lubimy flirt przeciągnąć w nieskończoność A wy faceci po miesiącu rozmów już sobie roicie w głowach cuda

Bo dla nas flirt dla sameo flirtu mija się z celem - a jaki jest nasz cel to sie domyśl;) Inacej to tylko strata czasu - a jak szukasz przyjaciela to odstaw facetów na bok - no chyba że poznasz geja;) a najlepiej to kup sobie psa

A czy rozkochiwanie to miłość.

Generalnie nikt nie lubi jak się z niego żartuje.  Nikt jednonocnego flirtu nie weźmie na poważnie, ale kilka tygodni to co innego.

 Chociaż w sumie to żal mi takich kobiet bo one potrzebują po prostu się dowartosciowac. 

Kokietki trzeba trzymać krótko i na dystans - i jasno komunikować że tego typu podchoy,zarty są nie na miejscu ,trzeba sprawy określac jasno. sam tak kilka razy zrobiłem i nie żałuję. Faceci lubią proste sytuacje a nie niedomówienia.

Przyznam że trochę mi to wyjaśniłes.

Czyli jeśli w pracy jest facet który mi się podoba(może sie podobać dla samego podobania).I są dni że lubi moje towarzystwo ale są też dni kiedy wyraźnie działam mu na nerwy swoim zachowaniem.Tzn.Ze on już wie że  to tylko flirt i dlatego się wkurza????

8 minut temu, Gość Ania38 napisał:

My kobiety lubimy flirt przeciągnąć w nieskończoność A wy faceci po miesiącu rozmów już sobie roicie w głowach cuda

my mężczyźni także lubimy flirt a wy żony po dwóch dniach roicie w głowach cuda 

4 minuty temu, Gość Onnn napisał:

A czy rozkochiwanie to miłość.

Generalnie nikt nie lubi jak się z niego żartuje.  Nikt jednonocnego flirtu nie weźmie na poważnie, ale kilka tygodni to co innego.

 Chociaż w sumie to żal mi takich kobiet bo one potrzebują po prostu się dowartosciowac. 

 

 

Chyba masz rację 

1 minutę temu, Gość hola napisał:

my mężczyźni także lubimy flirt a wy żony po dwóch dniach roicie w głowach cuda 

14 minut temu, Gość Ania38 napisał:

Mam wrazenie ze jest kategoria mężczyzn która nie lubi pewnych siebie dowcipnych kobiet,które wiedzą czego chcą i są otwarte w kontaktach międzyludzkich.

Taka kobieta lubi często flirtowac ,otaczać się mężczyznami  niekoniecznie dla sexu.Często z powodu czystej przyjemności z flirtowania.Niestety tego typu facetom kojarzy się to z jednym...ona na mnie leci.

Skoro ktoś mówi i sugeruje jedno a robi na końcu coś odwrotnego to nie jest to żadna otwartość i pewnosc siebie tylko po prostu manipulacja i zabawa cudzymi uczuciami,dla czystej zresztą prózności. takich osób po prostu nie da się lubić,niezaleznie od tego czy są to faceci czy kobiety:)

Fajnie napisane,właśnie sobie uświadomiłam że jestem manipulatorka

5 minut temu, Gość Ania38 napisał:

Przyznam że trochę mi to wyjaśniłes.

Czyli jeśli w pracy jest facet który mi się podoba(może sie podobać dla samego podobania).I są dni że lubi moje towarzystwo ale są też dni kiedy wyraźnie działam mu na nerwy swoim zachowaniem.Tzn.Ze on już wie że  to tylko flirt i dlatego się wkurza????

 

Podoba dla samego podobania? Albo ci sie podoba w sensie seksualnym i chcesz czegoś wiecej albo nie podoba wcale i lubisz go tylko jako kumpla. Innego wyjasnienia nie ma. Przynajmniej facet tak rozumuje.

1 minutę temu, Gość Ania38 napisał:

Fajnie napisane,właśnie sobie uświadomiłam że jestem manipulatorka

Prawda Cię wyzwoli;)

Ok A nie  ma nic pomiędzy???

Przed chwilą, Gość dfd napisał:

Prawda Cię wyzwoli;)

 lepiej późno niż wcale

Jeśli 38 to Twój wiek to mało dojrzała jesteś 

6 minut temu, Gość Ania38 napisał:

Ok A nie  ma nic pomiędzy???

pomiędzy to jest punkt G

18 godzin temu, Gość Ania38 napisał:

Dlaczego czasami sie zachowujecie jakbyscie nienawidzili nas     

nie to że was nienawidzimy tylko nienawidzimy wasze porąbane zmienne charaktery i ciągłe niezadowolenie z waszego życia które, o dziwo, nie jest takie jak widzicie w TV. Mocno przepraszamy.

31 minut temu, Gość Jamci napisał:

Jeśli 38 to Twój wiek to mało dojrzała jesteś 

1 minutę temu, Gość TV pralnia mózgu napisał:

nie to że was nienawidzimy tylko nienawidzimy wasze porąbane zmienne charaktery i ciągłe niezadowolenie z waszego życia które, o dziwo, nie jest takie jak widzicie w TV. Mocno przepraszamy.

wyczuwam agresywną nutkę