Pogubiłam się w swojej orientacji

Cześć wszystkim,

Zwracam się do was z problemem swojej orientacji. Przez lata byłam pewna, że jestem less. Byłam w dwóch związkach z dziewczynami, ale sprawy łóżkowe nie dawały mi przyjemności a raczej powiedziałabym, że czerpałam przyjemność tylko i wyłącznie podczas zaspokajania mnie. Resztę robiłam z przymusu i oby się odwdzięczyć. Nigdy nie byłam mokra tam na dole, zawsze trzeba było używać żelów. Myśl o dotykaniu drugiej kobiety w miejsca intymne brzydziła mnie. Kilka miesięcy temu zaprosiłam do siebie na domówkę istarego kolege z czasów szkolnych, gdy wszyscy poszli do domu, ja po sporej ilości bąbelków zainicjowałam wspólną zabawę. Chwilę później byliśmy już w łózku. Wsszytsko szło cudownie, gra wstępna cudowna, zaspakajał mnie językiem a ja byłam podniecona do granic możliwości. Założył prezerwatywę a ja czekałam, aż mnie zaspokoi, jednak tak sie nie stało. Penis momentalnie opadł i nie mogliśmy ratować sytuacji,staraliśmy się ze wszystkich sił postawić ,, go' lecz na nic. Kumpel się coraz bardziej stresował, ja byłam bardzo zawiedziona bo strasznie chciałam się z nim kochać. Nie pieprzyć, nie bzykać lecz ,, kochać" najlepiej całą noc. Od tamtej pory kolega mnie unika, ja bardzo chce spróbować z nim jeszcze raz. Gdy mysle o seksie to w mojej głowie jest tylko facet. Co myślicie??? Bo ja już wariuje

Ja tam nie wiem, ale jestem bi i chętnie bym cie bryknęla

Bzyknela

Myślę, że jesteś bardzo zagubioną w życiu kobietą, której nie było dane jak dotąd odkryć swojej orientacji seksualnej. Coś cię pchnęło w lesbijski związek, cokolwiek to było, na pewno nie był to pociąg seksualny do kobiet. Tobie tylko wydawało się, że jest lesbijką.

Ba, ty nawet na biseksualną mi nie wyglądasz, ty jesteś 100% hetero!

I lepiej mi uwierz, bo pisze ci to "stara" lesba.

9 minut temu, Gość Ivorie napisał:

Myślę, że jesteś bardzo zagubioną w życiu kobietą, której nie było dane jak dotąd odkryć swojej orientacji seksualnej. Coś cię pchnęło w lesbijski związek, cokolwiek to było, na pewno nie był to pociąg seksualny do kobiet. Tobie tylko wydawało się, że jest lesbijką.

Ba, ty nawet na biseksualną mi nie wyglądasz, ty jesteś 100% hetero!

I lepiej mi uwierz, bo pisze ci to "stara" lesba.

Jedyne co lubiłam w związku z kobietą to przytulanie, ale zasypianie w objęciach. Nic więcej! Gdy prosiła o minetkę to czasem udawałam, że śpię. 

Zastanawiałam się tylko, dlaczego czerpałam przyjemność gdy zaspokajała mnie kobieta, ale podczas seksu myslałam, że cudownie byłoby gdyby zaspokajał mnie męski ,, sprzęt"

:D Nie szukam osoby, która mnie bzyknie, ale mam poważny kryzys tożsamości. 

Jak ty wylądowałaś w lesbijskim związku skoro kobiety ewidentnie cię nie pociągają?

Nie pojmuję tego...

Musiałaś mieć jakieś poważne problemy w przeszłości, które wywarły na ciebie taki wpływ.

Jakiś uraz do mężczyzn z przeszłości?

4 minuty temu, Narodowy napisał:

Jak ty wylądowałaś w lesbijskim związku skoro kobiety ewidentnie cię nie pociągają?

Nie pojmuję tego...

Musiałaś mieć jakieś poważne problemy w przeszłości, które wywarły na ciebie taki wpływ.

Jakiś uraz do mężczyzn z przeszłości?

nie wiem jak to sie stało. To była bardzo silna wieź, nie były to osoby poznane na czacie, ale bliskie sercu przyjaciółki i za pierwszym razem to ona powiedziała mi, że mnie kocha i nie może już wytrzymać. Kilka miesięcy to tylko pocałunki wchodziły w gre, żadna z nas nie dotykała drugiej.Lecz pewnej nocy, po imprezie u koleżanki, stało się. Wtedy czułam się niezaspokojona, ale wmawiałam sobie, że tak musi być.To głupie. Wiem

Tak właściwie to chcesz analizy swojej orientacji seksualnej czy pytasz o przyczynę braku erekcji u kolegi? Jeśli o to drugie to może po prostu za dużo wypił, tak się czasem zdarza a unika Cię bo jest mu z tym wstyd.

37 minut temu, Gość Wredota napisał:

Tak właściwie to chcesz analizy swojej orientacji seksualnej czy pytasz o przyczynę braku erekcji u kolegi? Jeśli o to drugie to może po prostu za dużo wypił, tak się czasem zdarza a unika Cię bo jest mu z tym wstyd.

Twój wpis jest równie żenujący jak ta prowokacja .Takie tematy są obrzydliwe/Rafał zawsze miał gejowskie zapędy od kiedy go znam .

57 minut temu, muminka552 napisał:

nie wiem jak to sie stało. To była bardzo silna wieź, nie były to osoby poznane na czacie, ale bliskie sercu przyjaciółki i za pierwszym razem to ona powiedziała mi, że mnie kocha i nie może już wytrzymać. Kilka miesięcy to tylko pocałunki wchodziły w gre, żadna z nas nie dotykała drugiej.Lecz pewnej nocy, po imprezie u koleżanki, stało się. Wtedy czułam się niezaspokojona, ale wmawiałam sobie, że tak musi być.To głupie. Wiem

Spróbuj z facetem, bo widać, że to jest twój nurt. Z lesbą nie będziesz szczęśliwa.