Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alicja

Niezainteresowany czy zniechęcony?`

Polecane posty

Gość Alicja

Totalnie już nie wiem co myśleć.

Spotkałam się ostatnio ze starym kumplem na imprezie, zawsze się lubiliśmy, ale nigdy nie było między nami coś więcej.  Bardzo dobrze się gadało, właściwie przegadaliśmy cała tą imprezę, w końcu złapał mnie to za rękę, a to położył ją na kolanie. W sumie flirtowaliśmy cała noc, potem jak wracaliśmy do domu powiedział, ze nie ma teraz połączenia do domu i czy może spać u mnie. Wiedziałam jak by się to skończyło, wiec wymyśliłam jakąś wymówkę i sie nie zgodziłam. 
Co dziwne, następnego dnia nawet nie napisał.
Stwierdziłam ze to może przez alkohol tak sie zachowywaliśmy i zapomniałam o tej sytuacji.
Ale niedawno znów spotkaliśmy się na imprezie i tym razem znów zaczęliśmy rozmawiać, żartować, z czasem przytulać. Był nawet moment ze zostaliśmy sami i sytuacja zmierzała jakby do pocałunku, ale zaczęłam wtedy szybko gadać o jakichś bzdurach bo pomyślałam, ze jeśli miałoby coć z tego wyjść to wolałabym na poważnie i żeby nasz pierwszy pocałunek był znaczący a nie po pijaku, w środku imprezy, obok pełno ludzi. Ale po tej imprezie napisał do mnie, gadaliśmy cały dzień, napisał jeszcze, ze ma nadzieje, że wyjdzie nam sylwestrowa impreza u wspólnych znajomych. Stwierdziłam, ze może jest dla nas szansa, że on tez coś poczuł. A dziś napisał, ze jednak idzie na inna impreze i to tyle.
I teraz tak zastanawiam się którąś godzinę, czy to był dla niego tylko taki flirt, za dużo alkoholu, czy odczuł, że dałam mu "kosza" przerywając tą sytuację z pocałunkiem czy odmawiając nocowania i nie chce mu się już starać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ziomek

Hmm... faktycznie, może być dwojako. A ta rozmowa/ pisanie kleiło sie następnego dnia, czy tak średnio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja

Nie, spoko się pisało, trochę śmieszków.

Nie wiem co myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja

Nikt nie chce rozjaśnić mi w głowie, swoją obiektywną ocena? 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djfdh

zapytaj wprost, dlaczego wybrał inną imprezę i daj mu do zrozumienia, że żałujesz i że jest Ci szkoda bo chciałaś między innymi z nim spędzić noc sylwestrować, to da mu znak że jest dla ciebie istotny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja

Dziękuje bardzo za odpowiedź! Teraz tylko się w sobie zebrac i mieć odwage się zapytać heh bo z tyłu głowy ciągle to uczucie, ze on może chciał się tylko zabawić i żeby się nie skompromitować 😜 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123anka

A może on czekał, aż Teraz ty się do niego odezwiesz, albo sprawdzał jak zareagujesz na to ze nie idze na ta imprezę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzi
14 godzin temu, Gość Alicja napisał:

Stwierdziłam, ze może jest dla nas szansa, że on tez coś poczuł

chyba błędnie założyłaś i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dom

to jest okropne, nigdy nie wiadomo o co drugiej osobie chodzi i jak sie zachowac. mozna sie albo upokorzyc, albo stracic cos pieknego albo nie zrobic nic i potem zalowac. ja np niestety mam taka przypadlosc ze jak czegoos nie rozumiem to naciskam zeby to wyjasnic. niektorzy na to krzywo patrza, ale niektorzy staraja sie wyjasnic i sa wyrozumiali i mili. czasem dowiadujesz sie niechcianej prawdy ale moze lepiej pozno niz wcale. ale tez takie dociekanie moze zepsuc ewentualne domysly, niedomowienia i troche romantycznego klimatu jesli cos tam istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zawsze lepiej znać prawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×