Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Yoiuy

Czy laktator jest potrzebny już w szpitalu?

Polecane posty

Gość Yoiuy

Cześć, mam pytanie jak w temacie. Czy brałyście do szpitala i czy się przydał?  Myślę, czy kupić przed czy po porodzie zobaczyc jak będzie to u mnie wyglądało z laktacją i wtedy wybrać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

W większości szpitali są 🙂 Jak dziecko nie chce ciągnąć cycka, to się przyda 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W szpitalu jest laktator gdybyś potrzebowała.Ja kupiłam odrazu jak wyszłam ze szpitala w celu rozkręcania laktacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jjgh

W szpitalu trzeba się dzielić tym szpitalnym z innymi matkami wiadom...Mi po pierwszym porodzie laktator właściwie nie był potrzebny nigdy...Po drugim bardzo potrzebny już w drugiej dobie, do tego były to święta Wielkanocne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mnie się przydał od razu. Mąż podszedł do apteki i kupił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anonimowa

Kupiłam zaraz po wyjściu ze szpitala, żałowałam ze nie zrobiłam tego wcześniej, ale jakby co to w szpitalu są dostępne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mami

Weź od razu ze sobą do szpitala  mnie się bardzo przydał i nie wyobrażam sobie nie mieć własnego, czystego i wyparzonego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Nie wiem, ja mam troje dzieci i mialam przy pierwszym, ktory w ogole mi sie nie przydal. Ja jednak mialam taki problem, ze dlugo zawsze kp ale z laktatora mi nie sciagalo nie wiem czemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość nat

Mi przydał się od razu w szpitalu. Do tego szpitalnego były straszne kolejki ja męczyłam się z nawałem pokarmu i w końcu wysłałam męża do apteki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×