Chcę z Kimś pogadać ...

Witam mam 33 Lata Dobrze zarabiam mam żonę dwójke dzieci dwa auta Dom ogródek zarabiam super ale czegoś mi brak są jakieś dziewczyny co zemna pogadają :( sam nie wiem czemu czuje pustkę :(  niby facet spełniony ale brak czegoś :( pozdrawiam

Baby szukasz

co za odpowiedz masakra

Lepiej pogadaj z żoną, dziećmi, postaraj się naprawić relację jeżeli macie trudny okres... nie szukaj tutaj towarzystwa (kobiet) przynajmniej uprzedzam... bo zaczniesz się oddalać jeszcze bardziej niż teraz. 

Ja wiem czego ci brakuje. Czułości. Spokojnego Nowego Roku ci życzę i pozytywnych myśli od północy. ;))

Uuu mój drogi, najlepsze w życiu rzeczy nie są rzeczami Nie ma znaczenia, że się dorobiłeś ogródka, dwóch samochodów i czego tam jeszcze. Pytanie czy rozmawiasz z żoną, cały czas obydwoje się starcie aby było Wam razem dobrze, a problemów nie zamiatacie pod dywan, tylko wspólnie pracujecie nad związkiem? Może to czego Ci brakuje to relacja z najbliższą Ci osobą? Nie wystarczy być obok, trzeba być razem. 

Usiądź i przypomnij sobie o jakim związku z kobietą kiedyś marzyłeś, a co masz teraz. Jeśli oświadczyłeś się swojej żonie to zakładam, że byla ona najlepszym potencjalnym wyborem aby taki związek mieć. Porównaj wasze aktualne życie do tej swojej ówczesnej wizji, wylistuj co jest, a czego brakuje i porozmawiaj o tym z żoną. Być może szara rzeczywistość, dzieci, obowiązki domowe trochę przyćmiły waszą relację, ale to się da odgruzować. Jeśli ciężko wam będzie znowu się przed sobą otworzyć, to polecam terapię małżeńską. To w dzisiejszych czasach bardzo dobra opcja Powodzenia! Trzymam kciuki za was, bo fakt że szukasz porady czy rozmowy znaczy, że jeszcze nie jest za późno 

Mam...mam...mam, tylko MAM!!!!

Jak sam widzisz samo posiadanie nie daje szczęścia!

Oj już nie krzycz tak na niego. Pogubił się w życiu. Jedyne co ma to marzenia. A te rzeczy materialne tak palnął od czapy. Nie życz mu źle.

Ja mam to samo ,,,,wspaniale dziecko ,dom bez kredytu (sie buduje),meza,,,,i nic pozatym ,,,pustka,,,,mam 29l,,,,i cholernie czuje sie samotna

Dużo racji jest w tym co piszecie naprawde fajnie że podjeliście temat ale to nie takie proste.... nie chce na żonę narzekać bo sam mam za uszami wiem o tym i sumienie mnie poprostu rozpie.... od środka chce żeby było dobrze ale jakoś nieszczesliwy jestem nie wiem dlaczego :(  ale dzekuje za dobre rady i te troche zgryźliwe

7 godzin temu, Gość Dddar napisał:

Ja mam to samo ,,,,wspaniale dziecko ,dom bez kredytu (sie buduje),meza,,,,i nic pozatym ,,,pustka,,,,mam 29l,,,,i cholernie czuje sie samotna

Dokładnie

Jeśli mogę zapytać ,co masz za uszami? Kochasz żonę?

Jeżeli dobrze rozumiem to była inna kobieta/kobiety i z tym masz problem...Czy to trwa dalej? Czy żona wie o tym? 

Napisz coś więcej o sobie i Waszej relacji, łatwiej będzie innym doradzić. Ile jesteście razem, jaka jest żona, co u niej lubisz a czego nie i najważniejsza rzecz za co lubisz siebie a czego u siebie nie lubisz.