Ciąża

Jezeli sa tu jakiekolwiek Mamusie to potrzebuje pilnie pomocy . wczoraj bylam u ginekologa jest to 30 tydzien ciazy przez ten okres z dzieckiem było wporzadku tak twierdzil moj ginekolog nagle wczoraj u dziecka pojawila sie dziurka na serduszku i na główce dal mi skierowanie na szpital na 2 stycznia czy któraś z mam wie co to może byc ? Bardzo sie niepokoje

Pójdziesz do szpitala to się dowiesz. A nie mogłaś zapytać lekarza o co chodzi? Skąd my mamy wiedzieć co to może być u twojego dziecka? 

Mozliwe ze któraś z mam jej synek /córka mogli miec cos podobnego . Na logike Normalne ze pytalam lekarza co to jest itp ale skad ma wiedziec sam nie wiedzial co to jest dlatego dla mi skierowanie na szpital . co mam go za to obwnic . Czy co bo nie rozumiem ? 

13 minut temu, Gość Na chwilę napisał:

Pójdziesz do szpitala to się dowiesz. A nie mogłaś zapytać lekarza o co chodzi? Skąd my mamy wiedzieć co to może być u twojego dziecka? 

Mozliwe ze któraś z mam jej synek /córka mogli miec cos podobnego . Na logike  Normalne ze pytalam lekarza co to jest itp ale skad ma wiedziec sam nie wiedzial co to jest dlatego dla mi skierowanie na szpital . co mam go za to obwnic . Czy co bo nie rozumiem ? 

Po pierwsze to nie "na szpital" tylko skierowanie do szpitala. Po drugie jak Ci napisze, że moje dziecko tak miało i co to było dokładnie to weźmiesz za pewnik, że u Twojego też jest to samo? Tym bardziej, że sam lekarz, jak napisałaś, nie wie co to jest i dlatego skierował Cię do szpitala. Więc nie oczekuj, że skoro osoba z doświadczeniem i wykształceniem medycznym nie powiedziała Ci co to jest, że ludzie z forum Ci powiedzą. 

3 minuty temu, Gość Na chwilę napisał:

Po pierwsze to nie "na szpital" tylko skierowanie do szpitala. Po drugie jak Ci napisze, że moje dziecko tak miało i co to było dokładnie to weźmiesz za pewnik, że u Twojego też jest to samo? Tym bardziej, że sam lekarz, jak napisałaś, nie wie co to jest i dlatego skierował Cię do szpitala. Więc nie oczekuj, że skoro osoba z doświadczeniem i wykształceniem medycznym nie powiedziała Ci co to jest, że ludzie z forum Ci powiedzą. 

Ale ja nie oczekuje ze ludzie z forum mi powiedzą co to jest bo lekarzami nie są skoro sam lekarz nie wiedzial to inni tym bardziej nie beda wiedzieli . A chce po prostu dowiedzieć sie czy czyjeś dziecko mialo cos podobnego . Wiadomo ze u mojego moze byc to cos innego bo kazde dziecko jest inne. Ale gdybym wiedziala ze czyjes dzeicko mialo cos podobnego to wzielabym to pod uwage

14 minut temu, Margolcia napisał:

Mozliwe ze któraś z mam jej synek /córka mogli miec cos podobnego . Na logike Normalne ze pytalam lekarza co to jest itp ale skad ma wiedziec sam nie wiedzial co to jest dlatego dla mi skierowanie na szpital . co mam go za to obwnic . Czy co bo nie rozumiem ?