czy to egoistyczne odrzucić kogoś z powodu swojej choroby

20 minut temu, Gość gość rafal napisał:

Rozumiem taką postawę. Można nie być w związku z powodu różnych chorób, jak silna depresja, czy ciężka fizyczna dolegliwość.

Nie każdy chce obciążać innego swoim cierpieniem, nawet jak druga strona chce się poświęcić.

Nikt chyba nie chciałby, żeby druga osoba się poświęcała, więc lepiej w chorobie nie liczyć na nikogo oprócz rodziny.

Syty glodnego nie zrozumie

chce tylko wyzdrowieć, być pełnowartościowym człowiekiem, być z moją miłością. Dlaczego nie mogę mieć tego co inni. 

26 minut temu, Gość pytajnik napisał:

chce tylko wyzdrowieć, być pełnowartościowym człowiekiem, być z moją miłością. Dlaczego nie mogę mieć tego co inni. 

Nie tylko ty chorujesz i skąd wiesz co mają inni?

nie tylko ja ale jest mało chorób które ograniczają sprawność i komunikacje

A to sorry, nie  wiem na co chorujesz i dlaczego nie możesz być ze swoją miłością.Wpasowałam się w temat.

Up

Tup

5 godzin temu, Gość pytajnik napisał:

chce tylko wyzdrowieć, być pełnowartościowym człowiekiem, być z moją miłością. Dlaczego nie mogę mieć tego co inni. 

A masz swoją miłość? Czy ona wie co tobie dolega?

Jeśli to początek znajomości - robisz to, co chcesz. Jeśli to już poważny związek, to wypadałoby podzielić się informacją.

6 godzin temu, Gość gość napisał:

A masz swoją miłość? Czy ona wie co tobie dolega?

nie mam i mieć nie będę. Nie wie z prostego powodu - mojej choroby gołym okiem nie widać, a ja nikomu o tym nie opowiadam, bo nie mam takiej potrzeby. Ludzie i tak nie rozumieją, az racji, że rzadko z nimi rozmawiam nie ma też okazji. 

2 godziny temu, Gość pytajnik napisał:

nie mam i mieć nie będę. Nie wie z prostego powodu - mojej choroby gołym okiem nie widać, a ja nikomu o tym nie opowiadam, bo nie mam takiej potrzeby. Ludzie i tak nie rozumieją, az racji, że rzadko z nimi rozmawiam nie ma też okazji. 

"Nie wie"  czyli jednak masz. Chowasz to przed nią, unikając. Wiesz ile krzywdy jej robisz?