Mam fobię społeczną, dostałem zaproszenie na imprezę, iść czy nie?

Dnia 1.01.2019 o 18:53, LoserVirgin napisał:

Witam,

Postanowiłem założyć tutaj konto, bo wraz z 2019 rokiem mam zamiar wyjść z strefy komfortu i strefy przegrywu. Nie chce skończyć jak niektórzy tutaj, ale jednocześnie nie potrafię sobie walczyć z fobią społeczną. 

PS Mój nick oddaje to kim teraz jestem. Mam nadzieję, że w 2019 roku, będę kimś więcej, aniżeli przegrywem.

Po krótce: po 10 miesiącach pracy nad sobą, poznałem dziewczynę. Moje życie uczuciowe zmienia się na lepsze. Plan noworoczny powoli się spełnia. Na razie zaczynam z nią relacje, ale myślę, że w końcu odhacze te pierwsze razy, a co więcej będę miał wartościową 2 połówkę. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z moim zaangażowaniem, to niedługo zamknę to konto, bo przestanę być "LoserVirgin"

CHLOPAKU ZEBY PRZESTAC BYC LOSER VIRGIN WYSTARCZY 200 PLN

Dnia 26.03.2019 o 11:01, LoserVirgin napisał:

Witam, ostatnio coraz lepiej u mnie. Powoli wychodzę ze strefy komfortu i przegrywu. Staram się poznawać nowych ludzi, nie bać się kontaktu z drugim człowiekiem. Nadal nie poznałem wymarzonej połówki, nadal nie jestem duchem towarzystwa, ale nabieram jakichś ogólnych umiejętności w rozmowie z drugim człowiekiem. Dalej kontynuuje pracę nad sobą, wierząc, że ten rok może być przełomowy. Zobaczymy co przyniesie mi los. Ograniczam też kafe, bo dużo tutaj negatywnej energii dookoła. Ludzie się demotywują nawzajem.

odpisz jak Ci idzie pol roku od tego postu

1 godzinę temu, LoserVirgin napisał:

Po krótce: po 10 miesiącach pracy nad sobą, poznałem dziewczynę. Moje życie uczuciowe zmienia się na lepsze. Plan noworoczny powoli się spełnia. Na razie zaczynam z nią relacje, ale myślę, że w końcu odhacze te pierwsze razy, a co więcej będę miał wartościową 2 połówkę. Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z moim zaangażowaniem, to niedługo zamknę to konto, bo przestanę być "LoserVirgin"

gdzie Ją poznałeś? tak ogolnie chocby

Szkoda, że mnie nikt nie chce nigdzie zaprosić... Poznałbym nowych ludzi, może nawet jakąś dziewczynę i w końcu miałbym szansę pokazać, że jestem normalnym, fajnym facetem.

Dnia 7.10.2019 o 18:30, Gość gosc napisał:

odpisz jak Ci idzie pol roku od tego postu

Poszło mi lepiej. Bardziej otworzyłem się na ludzi. Poznałem parę dziewczyn, z czego to one bardziej wykazywały chęć związku, niż ja. Nie podpasowały mi całkowicie, plus troszkę się bałem nadal relacji bliskiej z nimi, więc w nią nie wszedłem. Znajomych też mam więcej. Duża zasługa w poznawaniu nowych ludzi, to fakt, że po prostu rozwijałem dalej pasje i gdzieś po drodze nasze szlaki się przecięły. Przyjaciół mam nadal bardzo mało, takich przez duże P. Nie nastawiam się negatywnie, wiem, że najważniejsze to praca nad sobą, swoją indywidualnością, bo ludzi i tak odchodzą i przychodzą :) 

Dnia 7.10.2019 o 18:32, Gość gosc napisał:

gdzie Ją poznałeś? tak ogolnie chocby

Przez Internet, ale to ona do mnie napisała i już tym mi zaimponowała. Podpowiem, że na Tinderze (ani ona, ani ja to nie stereotypowe sex persons z tej apki, są tam też normalni ludzie :D) Od słowa do słowa coraz bardziej się zaprzyjaźnialiśmy, aż wraz ze spotkaniami weszliśmy na stopę związku. Powoli jednak dopiero zmierzam do sfer seksualnych z nią... jestem ostrożny, żeby czegoś nie zepsuć, ale mam w głowie, że muszę być "jak facet, a nie baba" :D 

Dnia 8.10.2019 o 11:48, Gość introwertyk z wyboru ludzi napisał:

Szkoda, że mnie nikt nie chce nigdzie zaprosić... Poznałbym nowych ludzi, może nawet jakąś dziewczynę i w końcu miałbym szansę pokazać, że jestem normalnym, fajnym facetem.

Twój nick to jakieś zakłamanie rzeczywistości. Otóż, introwertyk/ekstrawertyk to cecha osobowościowa, na to nie ma wpływu człowiek. Przykładowo słynnym introwertykiem jest Dawid Podsiadło (mimo że ma taką popularność), a znanym ekstrawertykiem jest Wojewódzki. Tutaj, znajomość ludzi nic nie ma do tego, jaki jesteś. Zaakceptuj siebie i nie czekaj, aż ktoś ciebie zaprosi. Jeżeli dobrze spojrzysz, to post o zaproszeniu dotyczył, moich problemów z rozmawianiem z ludźmi i oswajaniem się dużą grupą. Ty natomiast z tego co piszesz nie masz strachu przed ludźmi, tylko nie ma kto ciebie zaprosić. Może sam zorganizuj jakąś domówkę u siebie w domu dla ludzi z (pracy/studiów). Głowa do góry i pracuj nad sobą.

6 godzin temu, LoserVirgin napisał:

Twój nick to jakieś zakłamanie rzeczywistości. Otóż, introwertyk/ekstrawertyk to cecha osobowościowa, na to nie ma wpływu człowiek.

Nie do końca. Pod wpływem doświadczeń życiowych stałem się bardziej wycofany i nieśmiały.

6 godzin temu, LoserVirgin napisał:

Zaakceptuj siebie i nie czekaj, aż ktoś ciebie zaprosi.

Już dawno siebie zaakceptowałem.

6 godzin temu, LoserVirgin napisał:

Jeżeli dobrze spojrzysz, to post o zaproszeniu dotyczył, moich problemów z rozmawianiem z ludźmi i oswajaniem się dużą grupą. Ty natomiast z tego co piszesz nie masz strachu przed ludźmi, tylko nie ma kto ciebie zaprosić.

No tak, tylko co z tego, że nie mam problemów, by zagadać, skoro ludzie nie chcą ze mną rozmawiać i mnie stale ignorują? Nie mam żadnej bliskiej osoby, z którą mógłbym gdzieś wyjść i się spotkać itd. Wszyscy ludzie z mojego otoczenia mają jakąś grupkę (choćby niewielką, ale jednak) ludzi, z którymi się trzymają, tylko ja nie mam.

6 godzin temu, LoserVirgin napisał:

Może sam zorganizuj jakąś domówkę u siebie w domu dla ludzi z (pracy/studiów).

Po co, skoro nikt nie przyjdzie? Raz, że większość osób mieszka dość daleko ode mnie, dwa, że u mnie nie ma za bardzo warunków, a trzy, poszedłbyś do kogoś, z kim w ogóle nie rozmawiasz i nie masz zielonego pojęcia, jaka dana osoba jest i czym się interesuje?

6 godzin temu, LoserVirgin napisał:

Głowa do góry i pracuj nad sobą.

Cały czas pracuję, tylko że ludzie dalej mnie nie lubią.

Dnia 9.10.2019 o 20:45, Gość introwertyk z wyboru ludzi napisał:

Nie do końca. Pod wpływem doświadczeń życiowych stałem się bardziej wycofany i nieśmiały.

Już dawno siebie zaakceptowałem.

No tak, tylko co z tego, że nie mam problemów, by zagadać, skoro ludzie nie chcą ze mną rozmawiać i mnie stale ignorują? Nie mam żadnej bliskiej osoby, z którą mógłbym gdzieś wyjść i się spotkać itd. Wszyscy ludzie z mojego otoczenia mają jakąś grupkę (choćby niewielką, ale jednak) ludzi, z którymi się trzymają, tylko ja nie mam.

Po co, skoro nikt nie przyjdzie? Raz, że większość osób mieszka dość daleko ode mnie, dwa, że u mnie nie ma za bardzo warunków, a trzy, poszedłbyś do kogoś, z kim w ogóle nie rozmawiasz i nie masz zielonego pojęcia, jaka dana osoba jest i czym się interesuje?

Cały czas pracuję, tylko że ludzie dalej mnie nie lubią.

Musisz szukać znajomych w kręgach swoich zainteresowań. Masz jakieś hobby? Przekaż to innym. Ludzie zazwyczaj nie utrzymują kontaktu z osobami wyobcowanymi, ponieważ takie osoby sprawiają wrażenie, że kontaktu nie chcą  

Dodam też, że mój nick jest w połowie prawdziwy, bo mam już za sobą petting

gratki

Czyli da się. Niech inne p.r.a.w.i.k.i. biorą z Ciebie przykład 

48 minut temu, Gość Brawo napisał:

Czyli da się. Niech inne p.r.a.w.i.k.i. biorą z Ciebie przykład 

No właśnie się nie da. U niego problem był w fobii społecznej, czyli kwestia psychiki, natomiast większość pravików jest nimi ze względu na niezbyt atrakcyjny wygląd - z tym nie da się nic zrobić.

1 minutę temu, Gość ede napisał:

No właśnie się nie da. U niego problem był w fobii społecznej, czyli kwestia psychiki, natomiast większość pravików jest nimi ze względu na niezbyt atrakcyjny wygląd - z tym nie da się nic zrobić.

Raczej ograniczenia umysłowe i charakter z papieru. Łatwo zalać na wygląd.

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Raczej ograniczenia umysłowe i charakter z papieru. Łatwo zalać na wygląd.

Z "ograniczeń umysłowych" da się wyjść, ale to nie one są problemem większości pravików.

8 godzin temu, Gość ede napisał:

Z "ograniczeń umysłowych" da się wyjść, ale to nie one są problemem większości pravików.

Nie ma brzydkich ludzi są tylko zaniedbani i niedowartościowani 

9 godzin temu, Gość ede napisał:

Z "ograniczeń umysłowych" da się wyjść, ale to nie one są problemem większości pravików.

Nie wiem jak u innych, ale u tych na kafe dominują właśnie te ograniczenia. 

Dnia 19.10.2019 o 12:49, LoserVirgin napisał:

Musisz szukać znajomych w kręgach swoich zainteresowań. Masz jakieś hobby? Przekaż to innym. Ludzie zazwyczaj nie utrzymują kontaktu z osobami wyobcowanymi, ponieważ takie osoby sprawiają wrażenie, że kontaktu nie chcą  

Poszedłem na studia zgodne z zainteresowaniami, tam teoretycznie powinny być osoby o podobnych. Nic to nie dało. Ja cały czas pokazuję, że chcę kontaktu, nie jestem wyobcowany.

1 minutę temu, Gość introwertyk z wyboru ludzi napisał:

Poszedłem na studia zgodne z zainteresowaniami, tam teoretycznie powinny być osoby o podobnych. Nic to nie dało. Ja cały czas pokazuję, że chcę kontaktu, nie jestem wyobcowany.

No pozostaje się przywyknąć do tego stanu i nie robić sobie niepotrzebnych nadziei na przyszłość. Life is brutal. 

Autor tematu udowadnia, że wszystko kwestia zaangażowania i zmiany swojej postawy

2 minuty temu, Gość Takkak napisał:

Autor tematu udowadnia, że wszystko kwestia zaangażowania i zmiany swojej postawy

Nie zawsze.

Przed chwilą, Gość ede napisał:

Nie zawsze.

A co jeszcze?

5 minut temu, Gość ede napisał:

Nie zawsze.

Może do pewnego momentu ma się szansę np młodość, ale jak przegapisz parę okazji, to już twoja wina..

11 minut temu, Gość Gość napisał:

A co jeszcze?

Pisałem wyżej. Gdy problem jest w psychice, można z tego wyjść. Ale gdy problemem jest niezbyt atrakcyjny wygląd, tu już rozwiązania brak.

1 minutę temu, Gość ede napisał:

Pisałem wyżej. Gdy problem jest w psychice, można z tego wyjść. Ale gdy problemem jest niezbyt atrakcyjny wygląd, tu już rozwiązania brak.

Ale hipokrytki i tak będą mówiły że, lecą na charakter, a szkoda strzępić ryja

13 minut temu, Gość ston napisał:

Ale hipokrytki i tak będą mówiły że, lecą na charakter, a szkoda strzępić ryja

Gdyby faceci bardziej wybrzydzali to tego by nie było. 

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Gdyby faceci bardziej wybrzydzali to tego by nie było. 

Ale faceci mają wbudowane spermiarstwo

Dnia 20.10.2019 o 23:36, Gość anon napisał:

Ale faceci mają wbudowane spermiarstwo

Co to?

Ja już "po". Dzięki za przygodę na kafe. Jako noworoczne postanowienie miałem przestać być "LoserVirgin". Już nie jestem. Wiem jak smakuje ciało kobiety, a co najważniejsze - posiadanie partnerki. Pozdrawiam wszystkich ciepło

Haha

Gratki . Wszystko siedzi W głowie