Pierwszy pocałunek

 nigdy jeszcze sie nie calowalam i jak większość stresuje mnie pierwszy raz. Zwłaszcza ze jestem typem osoby ktora zawsze chce zrobic wszystko dobrze od razu,a mysl ze ktos powie ze bylo zle stresuje mnie. Chcialabym wiedziec jak calowac sie po francusku, z języczkiem (dodam ze czytalam juz o tym na roznych stronach i forach) bardzo sie boje ze wyjdzie mi zle lub cos. Wiem ze kazdy robi to inaczej ale moze ie napisac jak wy to robicie bo to bardzo by mi pomogło. Mysle ze to ze nie mialam ejszcze chlopaka tez jest spowodowane tym głupim strachem i chce sie go teoche pozbyć zeby sie wyluzować gdy do niego dojdzie

trenuj w lustrze, albo z koleżanką z zamkniętymi oczami, wyobrażajcie sobie że całujecie facetów

To nic trudnego. Intuicja ci podpowie co robić. Ważne tylko abyś nie wpypchała całego języka do jamy ustnej chłopaka i nie mieliła nim jak  cepem. Wyczucia się nauczysz. Praktyka czyni mistrza. 

 Pamiętaj! że pocałunek to uczucie głupie, zaczyna się na ustach a kończy na dupie! Jak ci się zrobi kisiel w majtkach to już po tobie.

Ja też jeszcze nigdy się nie Całowałam... 

Mnie uczyła całowania dziewczyna poznana podczas wakacji. To całowanie polegało na tym, że ona wpychała mi język do gardła i mieliła nim chaotycznie na wszystkie strony. Robiłem więc to samo. Po około godzinie takiego całowania, stwierdziłem, że to było monotonne i że coś tu jest nie tak. Zacząłem robić to wolniej, z wyczuciem, delikatnie, bez wkładania jej całego języka do gardła. Po następnej godzinie wydawało mi się, że to ja ją nauczyłem całowania, a nie ona mnie.