Widziałam tą youtuberke Aleksandra Moon z księdzem ktoś wie czy ich coś łączy ?

Wczoraj widziałam Aleksandrę Moon w Katowicach na zakupach jak wychodziła czekał na nią przed sklepem ksiądz, wziął jej siaty i pojechali! Byłam w szoku, może mają romans wiecie coś ? Jestem pewna że to była ona. Ostatnio coś nagrywała o księżach ale w życiu nie widziałam jak ksiądz ładuje do auta siaty vlogerce urodowej. Wiecie coś więcej??? Napiszcie jak ktoś coś bo to chyba nie jest normalne

Kto wie może jest w takim związku pomyslalam o tym dawno jak zobaczyłam jej film o księdzu oszuście. 

Może tylko jej pomógł przeciez mówiła ze zna dużo księży a nawet jak ma romans to niech ma ja tam lubie jej filmy jest taka normalna 

Lepiej zeby ksiadz mial romans z kobieta , niz pozniej mialby sie wyzyc na jakims ministrancie...

Może zrzuci dla niej kiecke 

Szli na kolędę tylko. Ona była w roli ministranta. 

Obstawiam, że temat jest gorący... Nie bez powodu o księżach mówi piękna dziewczyna, youtuberka. Po co by jej była potrzebna znajomość tak wielu księży co mówiła? Na pewno coś ją skusiło do jakiegoś i mają dobry romans. Niezobowiązujący z wiadomych względów. A wiadomo, zakazany owoc najlepiej smakuje. Taki ksiądz nie zaszantażuje ani nic, bo sam mógłby na tym polecieć i to dla niego gorzej by było.

Z resztą... No błagam. Nie uwierzę, że ksiądz mógłby pogardzić piękną i młodą dziewczyną, jeżeli sama się za niego bierze. Ksiądz to też człowiek. Nikt mu klejnotów nie utnie. Ludzka sprawa, dlatego w taki romans można uwierzyć.

Są babki, które polują na księży. Księża nazywają je sakrofilkami. Jak któryś porządny to ostrzega drugiego przed konkretną kobietą o podwójnych zamiarach.

6 godzin temu, Gość gosc napisał:

Lepiej zeby ksiadz mial romans z kobieta , niz pozniej mialby sie wyzyc na jakims ministrancie...

Jak ktoś nie potrafi wytrzymać w celibacie to niech nie pcha się na księdza. 

4 godziny temu, Gość Kkk napisał:

Szli na kolędę tylko. Ona była w roli ministranta. 

Potwierdzam, wczoraj byli u mnie na kolędzie. Ona śpiewała „Przybieżeli do Betlejem”, a ksiądz poświęcił mieszkanie. W niedzielę widziałam ją też na mszy, czytała List do Efezjan. Zbierała też na tacę. 

A nie pomysleliscie ze to moze jest jakis jej krewny?

Może ktoś faktycznie jest z jej rodziny. Jakiś kuzyn czy coś... Ale niczego nie da się wykluczyć. Na pewno ma lepsze kontakty z księżmi, bo sama w filmiku wspomniała o tym, jak dała na kolonię dla dzieci. Mało jest chyba takich dobrodusznych osób. Ale grunt, że są, bo taka kolonia nie jest tania, a dzieci są ucieszone, że gdzieś mogą jechać.