Podoba mi się popularna

Witajcie!

W sumie nie wiem po co tu piszę bo pewnie mnie wyśmiejecie... Podoba mi się dziewczyna, która jest popularna w całej szkole. Na szczęście jest w mojej klasie. Bardzo bym chciał wzbudzić u niej zainteresowanie sobą, ale nie mam jak bo zawsze ją otacza stado chłopaków. Kiedyś jedynie jak jej tłumaczyłem dość ciężkie zadanie (sama dobrze się uczy) to mogłem z nią pogadać pożartować. nigdy mi się tak fajnie nie gadało z dziewczyną. Problem jest taki, że nie mam możliwości się z nią spotkać po szkole/ na przerwie. Ma ona swoją grupkę, a oni mnie nie lubią. Często imprezują, a ja nigdy nie byłem nigdzie zaproszony,a na szkolne dyskoteki nie chodziłem Mam swoją grupkę znajomych, ale wiecie  to tacy co są zawsze wybierani ostatni na wf (sam też nie jestem najlepszy w grach zespołowych). Nie chcę też wyjść na zwykłego kolegę od prac domowych (czytaj frajera), ani desperata. Jak czasem mam okazję wymienić z nią parę zdań, czuje się jakbym był w raju. Jak mogę stać się atrakcyjny w jej oczach? Czasem udaje mi się ją rozśmieszyć, nie cwaniakuje do nikogo i staram się nie użalać nad sobą. Jestem co prawda najniższy z chłopaków mam 170 cm ale od niej jestem trochę wyższy i staram się nie robić problemu ze wzrostu, choć ksywka ,,Mały" mi o tym przypomina... Moje zainteresowania nie są zbyt ciekawe dla dziewczyn Historia, Nowinki techniczne, psychologia, ale bardzo lubię czytać książki i czasem może powiem coś ciekawego. Podoba mi się ona nie tylko ze względu na wygląd, podoba mi się jej osobowość i sposób zachowania. Mimo, iż mam 17 lat nigdy nie trzymałem nawet dziewczyny za rękę i tego się właśnie obawiam, jak będziemy gadać na temat związków. Mogę zawsze powiedzieć, że czekam na kogoś wyjątkowego i ona w moich oczach jest wyjątkowa, ale co dalej bo konkurencja jest spora, a ja jestem na 100% mniej atrakcyjny i nudniejszy niż oni no i nie mam żadnych doświadczeń ze związkami.

Pozdrawiam

Typowy Klasowy Nerd

Klasowy nerd nie ma szans u takiej. Tak było jest i będzie. Przykro mi. 

Też tak mam, jak mi się fajnie z jakąś gada to albo ma chłopaka, albo mogę być jedynie kolegą bo modelem nie jestem raczej i trochę nieśmiały jestem. Beznadzieja! Sam mam 22 lata

Obejrzyj parę amerykańskich komedii o szkolnych nastolatkach i będziesz wiedział jak taką wyrwać, powodzenia!