Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Świetlik

Nagła strata zainteresowania mną i zmiana stosunku. Dlaczego?

Polecane posty

Gość gosc
37 minut temu, Gość Świetlik napisał:

Czasem się zastanawiam, po co faceci się tak męczą żeby zaciągnąć laskę do łóżka, chyba wydać kase na prostytutkę jest prościej

kwiaty i kino wychodzi taniej niż porządna prostytutka i nie ma opcji przypału że po ...ach chodzi i mniejsze ryzyko chorób wenerycznych (sama pisałaś że jesteś dziewica, a taka dziffka to ma kilku dziennie). Zresztą za kino zapłacił ale też skorzystał bo miło spędził czas ogladając film więc jakie to poświęcenie? W kinie nawet gadki nie trzeba podtrzymywać. O wiele łatwiej i bezpieczniej przelecieć zdesperowaną dziewicę zagadana na bado niż łazić gdzieś po mieszkaniach na prostytutki co jest przede wszystkim nielegalne! I może być niebezpieczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świetlik
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

a ty to niby taka wspaniała? Robisz lachę z desperacji obcemu kolesiowi mimo że dał ci do zrozumienia że cie olewa, raczej nie szanuje i pewnie chce tylko wydymać. Jak tu się maluje twój o obraz? Nie grzesząca inteligencją i mocno zdesperowana infantylna kobieta. I jak się czujesz? Po prostu nie dawaj od razu, nie rób loda, jak koleś urwie kontakt bo mu nie dałaś to i tak by urwał i nuc by z tego nie było. Najpierw to są randki, rozmawiacie, poznajecie się... według mnie na koniec trzeciej to powinien byc pocałunek a nie "zrobiłam mu loda", masakra. Nie wiem może ja jestem staroświevka ale zrozum że tak jak robisz na pewno nie stworzysz wartościowej relacji. Szanuj się.

Faktycznie, trochę żałuję tego, że zrobiłam mu loda. Ale są pary, które uprawiały seks na pierwszym spotkaniu  i tworzą związek. Dałam się ponieść chwili, a z drugiej strony mam żal, że nie udało mi się z nim, prawie ciągle o nim myślę choć teraz staram się przestać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podaj nazwe
1 godzinę temu, Gość Świetlik napisał:

Jeszcze ten lód był z połykiem..

Proponuje badanie na HIV za 3 miesiące, pisze serio, moja kuzynka jest nosicielką od 10 lat, codziennie leki aż do śmierci, i też "tylko" loda robiła, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Świetlik napisał:

Faktycznie, trochę żałuję tego, że zrobiłam mu loda. Ale są pary, które uprawiały seks na pierwszym spotkaniu  i tworzą związek. Dałam się ponieść chwili, a z drugiej strony mam żal, że nie udało mi się z nim, prawie ciągle o nim myślę choć teraz staram się przestać

Dam ci złotą radę - zajmij się nauką, pracą i jakąś aktywnością fizyczną i odpuść sobie na ze 3 miesiące i wtedy na świeżo zacznij szukać faceta. A studiujesz? Pracujesz? Nie możes "zarwać" kogoś z otoczenia? Sama znam wiele przykładów związków że dziewczyna zaprosiła faceta do kina czy na kawę. Moja kumpela na studiach zaprosiła kolegę z roku na kawę i są małżeństwem na przykład. Ja sama też napisałam do chłopaka który był akurat wolny czy nie poszedłby do kina i się zgodził. To było wieki temu, nic z tego nie wyszło bo oboje stwierdziliśmy że nie ma chemi a znamy się do dziś i normalnie gadamy. Jak wiesz że chłopak jest wolny to zagadaj, albo zdobądz numer i napisz smsa czy na fejsie. Nawet jak ciebie oleje to co z tego? Nic się nie stało, pewnie grzecznie odmówi i tyle. Świat się kręci dalej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

aha i jeżeli asertywnie odmówisz seksu czy loda czy czegokolwiek bo nie będziesz miała na to ochoty i tyle a koleś cię potem oleje to i tak by cię olał nawet jakbyś się zgodziła. I nie wazne czy to jest na 1 randce, dziesiątej czy po pół roku znajomości. Nie rób nic wbrew sobie. Proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świetlik

Studiuję i dorabiam sobie w wolnym czasie w restauracji. Trochę mi szkoda, bo chciałabym mieć kogoś na dobre i na złe, komuś, komu będę się podobać. Tego kolesia sobie odpuszczam, tylko zastanawiam się, czy dalej ignorować jego wiadomości dlaczego nie odpisuję, czy napisać, że urywam kontakt...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bella
Przed chwilą, Gość Świetlik napisał:

Studiuję i dorabiam sobie w wolnym czasie w restauracji. Trochę mi szkoda, bo chciałabym mieć kogoś na dobre i na złe, komuś, komu będę się podobać. Tego kolesia sobie odpuszczam, tylko zastanawiam się, czy dalej ignorować jego wiadomości dlaczego nie odpisuję, czy napisać, że urywam kontakt...?

Napisz po prostu że ci przykro jak cię potraktował i tyle, nie baw się w jakies oficjalne zrywanie kontaktu bo to pachnie próbą zwrócenia na siebie uwagi jeszcze chociaż na 5 min.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świetlik

Odpisałam po całym dniu, że miałam dużo nauki i dobranoc a on ,,Ok, dobranoc :)'. Muszę urwać kontakt, bo mnie boli jego obojętność. Przed spotkaniem było zupełnie inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emilka
1 minutę temu, Gość Świetlik napisał:

Odpisałam po całym dniu, że miałam dużo nauki i dobranoc a on ,,Ok, dobranoc :)'. Muszę urwać kontakt, bo mnie boli jego obojętność. Przed spotkaniem było zupełnie inaczej

Zapomnij o nim, tylko żebyś wyciągnęła wnioski na przyszlosc 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
51 minut temu, Gość Świetlik napisał:

Studiuję i dorabiam sobie w wolnym czasie w restauracji. Trochę mi szkoda, bo chciałabym mieć kogoś na dobre i na złe, komuś, komu będę się podobać. Tego kolesia sobie odpuszczam, tylko zastanawiam się, czy dalej ignorować jego wiadomości dlaczego nie odpisuję, czy napisać, że urywam kontakt...?

Ignoruj.  Nie byliscie nawet parą, więc nie musisz oficjalnie "kończyć". Im szybciej zrozumiesz i pogodzisz się z tym ze co byś nie zrobiła i tak z nim byś nie stworzyła relacji na dobre i złe tym lepiej dla ciebie. Przeczytaj Dlaczego kobiety kochają zołzy. Jak coś to pisz, mam duże doswiadczenie w związkach i nigdy nie bałabym się byc sama bo mam przekonanie (wynikłe z doswiadczenia) że zawsze (w każdym wieku, z każdym wyglądem, charakterem, bagażem doświadczeń) można znalezc partnera na wartosciową relację. A jeżeli miałabym do wyboru życie samotne czy w kiepskim związku to wybieram bycie singielką bo moje towarzystwo absolutnie mi wystarcza i daje szczęście 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przed spotkaniem było inaczej bo widocznie cię urabial. Dalas dupy to ostygl. Logiczne. Nie słuchajcie nigdy gadek ze super związki mogą powstać gdy się od razu do wyra wyskoczy. Ile takich jest? 1 na 10? Nie bądźcie naiwne bo to będzie wasz problem później. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
29 minut temu, Gość Świetlik napisał:

Odpisałam po całym dniu, że miałam dużo nauki i dobranoc a on ,,Ok, dobranoc :)'. Muszę urwać kontakt, bo mnie boli jego obojętność. Przed spotkaniem było zupełnie inaczej

Noi czemu od razu nie urwalasnkontaktu lub nie napisałaś że to koniec znajomości? Chyba liczysz jeszcze na coś...nie licz, nie pokazała się z dobrej strony tak zybko robiąc mu loda, pokazałas że się nie szanujesz i on ewentualnie się do Ciebie zgłosi jak go,, zaswedzi" bo nic innego oprócz seksu od Ciebie nie oczekuję. I jasne, zdarzają się przypadki że ludzie na pierwszych randkach uprawiają seks i tworzą stałe związki (i tak mniejszośc) ale myślę że tylko w przypadkach gdy facet od razu się zakocha, od pierwszego wejrzenia go strzeli piorun i już jakby,, nie ma odwrotu", omamiony uczuciem nie kalkuluje, nie zastanawia się czy kobieta jest łatwa czy nie skoro tak szybko zgodziła się na seks, po prostu już się samo dzieje bo facet jest zakochany. W innych przypadkach, gdy mu się tylko podobasz (a podobać może mu się też kilka innych kobiet) , to zastanawia się nad tym, testuje, sprawdza i na trzeźwo wyciąga wnioski czy nadajesz się na stałą partnerkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobre ! Hahahaha
5 godzin temu, Gość Świetlik napisał:

Poznałam 27 letniego faceta. Przed spotkaniem, chyba z miesiąc pisał do mnie codziennie (poznaliśmy się przez internet), chciał mnie do domu odwieść, robił mi wyznania, nie był jakiś zboczony, starał się o naszą relację, pisał komplementy. Bardzo chciał mnie poznać i umówiliśmy się na piwo. Po spotkaniu zaczął mnie dotykać po nodze do góry, potem mnie przeprosił, oczywiście do niczego nie doszło. Na następny dzień chciał się ze mną spotkać, ale nie mogłam i kontakt się urywał, jakbym pisała z inną osobą, już nie było tych wiadomości jak wtedy ale pisał co u mnie albo dobranoc. W końcu napisałam, że szkoda, że kontakt się urwał i trochę nie rozumiem, dlaczego robił mi nadzieję, a on, że to nie tak i zaproponował wyjście do kina na którym traktował mnie jak zwykłą koleżankę, ale dał mi różowe róże i na końcu pocałował. Na następny dzień późnym wieczorem napisał, żebym przyjechała to pooglądamy netflixa i spędzimy miło czas, napisałam, że okres mam(tak naprawdę nie miałam) ale żeby nie było, to chyba nie odmówił spotkania tylko napisał, czy na pewno chce mi się przyjechać. Oczywiście dobierał się do mnie i miał ochotę na seks, zrobiłam mu loda,

Hahahaha

rozmawiał ze mną przed, a jak odprowadzał mnie z powrotem na przystanek nie mówił totalnie nic, jedynie na końcu powiedział do zobaczenia kiedyś tam i pocałował mnie w policzek. Tego samego dnia zapytał, czy jestem zła. Zaczęłam się angażować i zależy mi na nim, a on ma mnie totalnie gdzieś, nie pisze mi nic miłego, a jak ja mu coś napisze to odpowiada tylko jakąś emotką. Przypomniało mi się jak napisał przed spotkaniem czy jak on przestanie pisać do innych to ja też przestanę, i że do jednej pisze na zasadzie,,hej co u Ciebie?''. A teraz pisze tak do mnie...Postanowiłam się odciąć bo zaczęłam coś do niego czuć, zapytał czemu nie odpisuje, czy coś się stało. Planuję odpisać, że nie widzę przyszłości naszej znajomości

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo

Czemu nikt nie bierze pod uwagę tego że gość stwierdził że nie nadajesz się do związku? Sex czy lód nie ma tu nic do rzeczy. Co innego pisanie przez net a co innego spotkanie, przez net byłaś fajna a na żywo totalna lipa, pierwsze spotkanie ok, może nie byłaś sobą może stres, dał jeszcze szansę, na drugim stwierdził że jesteś pustakiem i nic z tego nie będzie ale tyłek masz ok spróbuję choć zaprosić cię na bzykanko. Zrobiłaś loda i to pewnie marnie bo gdybys była w tym dobra jeszcze chciałby zobaczyć co potrafisz w łóżku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

On to kim niby jest jeśli rzeczywiście ma ją za pustaka? Do bzykania ok ale ogólnie to chüjnia? Tak się ludzi traktuje? Jesteście nienormalni nie macie honoru jaj i niczego. Do tego jesteście hipokrytami. I to nie są pojedyncze przypadki a jakieś 8/10 bo ciągle słyszę takie historie od którejś. Pomijam już dorosłe kobiety które są naiwne chociaż czasami tak manipulujecie byle się dobrać do cipska że trudno się nie nabrać ale jak może dorosły facet świadomie wykorzystywać nastolatki? Jesteście obrzydiwi i podli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośću

To jest przykład co kafeteria potrafi zrobić z człowiekiem masakra. Jeszcze te wszystkie ... warte porady. 😓

Na miejscu autorki zrobiłbym jedno, pacnął się porządnie w łeb. Weź się kobieto w garść, z każdego twojego wpisu wynika jedno jesteś ciepła klucha i ciągle myślisz pod ciśnieniem, weź się zajmij czymś pracą, szkołą, hobby weź oczyść głowę nwm pogłaskaj psa, kota i przestań myśleć na chwile, nie wchodź na żadne portale tak z dupy przez 2-3 dni a po tym czasie sama w końcu zacznij podejmować decyzje co z tym zrobisz. Tak jak to ktoś ujął że nie pierwszy raz jest tu twój wpis, zacznij podejmować w końcu własne decyzje a nie dop**dalasz a potem trzeba cię ratować bo nie wiesz co masz robić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo

Damy traktujemy jak damy a pustaki jak pustaki i tyle. Czy uważasz że autorka jest damą? Wg mnie nie. Nikt się nie męczy miesiąc i nie manipuluje by sobie wsadzić, facet ewidentnie poświęcił tyle czasu tylko dlatego że szukał poważnego związku. To ona udawała normalną a okazało się jaka jest dopiero na żywo. Co on powinien zrobić? Przecież ona się zaangażowała! Może wziąć z nią ślub lub poszukać jej faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Spoko. Tylko czemu później oczekujecie że poznacie damę gdy pustaki braliscie do łóżka? To się kupy nie trzyma. Zresztą takie tłumaczenie jest żałosne i niczym się nie różnicie od tych pustaków. Poziom trzeba trzymać zawsze a nie dopasowywac się do okoliczności. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goosc
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

On to kim niby jest jeśli rzeczywiście ma ją za pustaka? Do bzykania ok ale ogólnie to chüjnia? Tak się ludzi traktuje? Jesteście nienormalni nie macie honoru jaj i niczego. Do tego jesteście hipokrytami. I to nie są pojedyncze przypadki a jakieś 8/10 bo ciągle słyszę takie historie od którejś. Pomijam już dorosłe kobiety które są naiwne chociaż czasami tak manipulujecie byle się dobrać do cipska że trudno się nie nabrać ale jak może dorosły facet świadomie wykorzystywać nastolatki? Jesteście obrzydiwi i podli.

Autorka nie jest nastolatką, ma 22 lata, a tak btw to życie to nie jest bajka i na kazdym kroku chca cie wy/ru/chać i trzeba się szanowac. Loda to się robi chlopakowi w związku a nie na trzecim spotkaniu bo to nawet randka nie była. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goosc
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

On to kim niby jest jeśli rzeczywiście ma ją za pustaka? Do bzykania ok ale ogólnie to chüjnia? Tak się ludzi traktuje? Jesteście nienormalni nie macie honoru jaj i niczego. Do tego jesteście hipokrytami. I to nie są pojedyncze przypadki a jakieś 8/10 bo ciągle słyszę takie historie od którejś. Pomijam już dorosłe kobiety które są naiwne chociaż czasami tak manipulujecie byle się dobrać do cipska że trudno się nie nabrać ale jak może dorosły facet świadomie wykorzystywać nastolatki? Jesteście obrzydiwi i podli.

Autorka nie jest nastolatką, ma 22 lata, a tak btw to życie to nie jest bajka i na kazdym kroku chca cie wy/ru/chać i trzeba się szanowac. Loda to się robi chlopakowi w związku a nie na trzecim spotkaniu bo to nawet randka nie była. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 godzin temu, Gość Świetlik napisał:

Odpisałam po całym dniu, że miałam dużo nauki i dobranoc a on ,,Ok, dobranoc :)'. Muszę urwać kontakt, bo mnie boli jego obojętność. Przed spotkaniem było zupełnie inaczej

Nawet jezeli urwiesz kontakt i będziesz ignorowac jego smsy to za chwilę moze się okazać że np. inne kontakty mu też nie wypaliły i znowu ci zacznie slodzić w smsach bo wie że jesteś bardzo zdesperowana i jest duże prawdopodobienstwo ze ulegniesz. Npisz jak to było z tym lodem - ty sama wyszlaś z inicjatywą bo tak ci napisali na kafe? Czy on chciał seksu a ty zaproponowalaś loda? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo1
10 godzin temu, Gość Bolo napisał:

Czemu nikt nie bierze pod uwagę tego że gość stwierdził że nie nadajesz się do związku? Sex czy lód nie ma tu nic do rzeczy. Co innego pisanie przez net a co innego spotkanie, przez net byłaś fajna a na żywo totalna lipa, pierwsze spotkanie ok, może nie byłaś sobą może stres, dał jeszcze szansę, na drugim stwierdził że jesteś pustakiem i nic z tego nie będzie ale tyłek masz ok spróbuję choć zaprosić cię na bzykanko. Zrobiłaś loda i to pewnie marnie bo gdybys była w tym dobra jeszcze chciałby zobaczyć co potrafisz w łóżku...

a niby jak miała  zrobić dobrze loda jak po pierwsze jestem pewna , że tego wcale nie chciała a po drugie nie ma doświadczenia? Gdyby facetowi na jej zależało to nie dopuścił by do sytuacji żeby laska zrobiła mu loda na trzecim spotkani, oni nawet nie "chodzili" nie byli w związku, dziewczyno nigdy więcej tak nie rób!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bolo1
10 godzin temu, Gość Gość napisał:

Spoko. Tylko czemu później oczekujecie że poznacie damę gdy pustaki braliscie do łóżka? To się kupy nie trzyma. Zresztą takie tłumaczenie jest żałosne i niczym się nie różnicie od tych pustaków. Poziom trzeba trzymać zawsze a nie dopasowywac się do okoliczności. 

Do łóżka biorą takie, z którymi wiedzą że i tak nie chcą związku, natomiast jeżeli im zależy na dziewczynie to nie naciągają je na seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Dziewczyno skąd u ciebie takie kompleksy i desperacja?

Uczysz się, dorabiasz, z tego co pisałaś brzydka nie jesteś (zresztą to jest bardzo kwestia upodobań i gustów). Jeżeli bmyślisz, że faceci szukają lasek z instagrama to się mylisz. Normalni, fajni faceci wiedzą, że te dziunie to jest photoshop i w realu większość lasek tak wcale nie wygląda. Tylko pustaki tak uważają. Znam masę związków gdzie nie ma pięknych ludzi i co? Są szczęśliwi. Gdyby związki polegały tylko na tym, że ludzie kochają się za wygląd to z 80-90% ludzi byłaby singlami,a tak nie jest. I każdy po 40 czy 50 by się rozstawał bo mało kto w tym wieku jest atrakcyjny. A jednak są razem. 

Zastawia mnie jedno - czemu nie szukasz faceta na uczelni czy w pracy czy wśród znajomych? Chodzisz na jakieś imprezy? Przeanalizowałam na szybko w myślach wszystkie związki jakie znam i większość poznała się w szkole/na uczelni/na imprezie przez znajomych-znajomych albo w pracy. Znam dwie dziewczyny które miały facetów z portali randkowych i to była masakra. Pomyśl o wszystkich facetach jakich znasz, którzy są wolni, wypisz ich, obok napisz czy ma pracę, napisz ocenę wyglądu od 1 do 10, pomyśl czy z którymś z nich chciałabyś się spotkać chociaż na kawę, albo do kina? (Kino jest lepsze bo nie trzeba nawet rozmowy podtrzymywać). 

Moja przyjaciółka np. zapisała się na kurs językowy i tam były małe grupki ludzi i tam właśnie poznała przyszłego męża. Może idź na jakiś kurs np. angielskiego dla dorosłych? Szukaj normalnych facetów, a nie jakiś dziwnych kolesi z badoo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świetlik

A skąd wiadomo, że goście z kursu językowego czy uczelni nie używają badoo czy tam tindera? Nie wydaje mi się, żebym była zdesperowana, choć teraz głupio mi przed samą sobą, że w ogóle do niego pojechałam późnym wieczorem, więc wyszłam na taką. On sam chyba nie wie czego chce. Mimo, że dzisiaj też o nim myślałam zdecydowałam się trzymać tego, żeby urwać kontakt chociaż pewnie i tak ma to gdzieś i nie napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
23 minuty temu, Gość Świetlik napisał:

A skąd wiadomo, że goście z kursu językowego czy uczelni nie używają badoo czy tam tindera? Nie wydaje mi się, żebym była zdesperowana, choć teraz głupio mi przed samą sobą, że w ogóle do niego pojechałam późnym wieczorem, więc wyszłam na taką. On sam chyba nie wie czego chce. Mimo, że dzisiaj też o nim myślałam zdecydowałam się trzymać tego, żeby urwać kontakt chociaż pewnie i tak ma to gdzieś i nie napisze.

Nie chodzi o to czy używają, ale jak znasz kogoś z otoczenia i np. zapraszasz na spotkanie to wiadomo, że raczej szukasz relacji, chcesz kogoś poznać, może stworzyć zwiazek, a jak piszesz z kimś przez badoo to osoba może chcieć relacji czysto intymnej, po prostu jest większe prawdopodobieństwo, że chodzi mu tylko o seks. Jasne, że chłopak z uczelni też może cie rzucić po kilku randkach, dlatego najpierw powinnaś pospotykac się z daną osobą, zobaczyc czy wam sie dobrze rozmawia i wtedy ewentualnie coś działać intymnie. Jeżeli facet (czy to z uczelni, kursu, czy poznany przez badoo) dąży do seksu czy loda, a ty mu nie dasz i on urwie kontakt czy ochłodzi relację to i tak by tak zrobił - czy mu dasz czy nie. Wiec olewasz takiego i szukasz dalej. Znalezienie fajnego faceta wymaga trochę zachodu, czasu itp. ale na pewno da się takiego znalezc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świetlik

Zapytał co u mnie, odpisać coś czy ignorować? Jak będzie lepiej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świetlik

I jeszcze czemu się nie odzywam i czy coś się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
42 minuty temu, Gość Świetlik napisał:

I jeszcze czemu się nie odzywam i czy coś się stało

Nie odpisuj, poczekaj chociaż do jutra, nie odpisuj, dasz mu do przemyśleń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Naprawdę nie odpisuj. Widzę że masz nadzieję na tę relację. Jeżeli naprawdę chcesz coś ugrać to nie odpisuj. Poczekaj. Możesz jutro napisać że miałaś zabiegany dzień i zapomniałaś odpisać. Pokaż mu że masz swoje życie i nie kręci się wkoło myślenia o nim (nawet jeżeli tak jest/nie oceniam). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×