Czy maja prawo na lotnisku do osobistej rewizji bez jakich konkretnych powodów ?

Nie wiem dlaczego ale zawsze pikam na bramkach. Ilekroć gdzieś lecimy to ja zawsze pikam mimo, ze pozbywam się zegarków, pasków itp. Ale do rzeczy, mianowicie chodzi mi o to, ze ostatnio przeszłam dziwna osobista rewizje... nie wyglądam raczej podejrzanie... mam 23 lata choc wyglądam młodziej na jakieś 17 lat (często wołają dowód w sklepie) wysoka, szczupła dziewczyna ubrana byłam w brązowy płaszczyk i czarny kapelusz wiec normalnie.  Wracalam od siostry z Francji (byłam tam z chłopakiem na sylwestra) wracaliśmy zaraz po nowym roku. Zawsze pikalam wiec się nie przejęłam tylko stanęłam obok myślałam ze będzie jak zawsze tj. Trochę cię jakaś babeczka podotyka lub przejedzie papierkiem i tak było ale kazano mi jeszcze raz przejść przez bramkę dalej pikało. Pani na bramkach powiedziała, ze musi mnie zaprosić na dokładna kontrole czy coś w tym stylu.  Zaprowadziła mnie do pokoju gdzie był facet i jakaś kobieta.  Przeszukali dokładnie przy mnie moja walizkę. Nic nie znaleźli i te dwie Panie kazały mi przejść do osobnego pokoju tj. powiedziały, ze zapraszają mnie na rewizje osobista. Byłam w szoku, zapytałam dlaczego ja ? A Pani powiedziała, ze ze względu na bezpieczeństwo komputer losuje osoby na kontrole jeśli osoba nie może przejść przez bramki po zdjęciu wszystkich metalowych przedmiotów. Byłam tak zestresowana, ze nie nie powiedziałam i poszłam. Kazały mi się  rozebrać do bielizny, jedna przeszukała zdjęte ubrania a druga z góry na dół jeździła ręka po moim ciele nawet nie ominęła moich cycków i przejechała rękami po gumce (od środka) moich majtek. Czułam się jak jakiś przestępca w dodatku zawstydzona i skrępowana. Czy maja prawo do takiego przeszukania ? Panie były generalnie  bardzo miłe i sympatyczne dość młode, nie jakieś stare babska - służbistki. Mowily że niepotrzebnie się stresuje bo takie maja procedury. Ja osobiście czułam się bardziej zawstydzona i trochę upokorzona... oczym im powiedziałam, ze nic nie mam ukryte a padło na mnie i czuje się tym skrępowana. Babka przeszukująca powiedziała, ze niestety padlo na mnie i ze nie mam się czym krępować bo i tak musza to zrobić. Caly lot do Polski czułam się przez to zle. Mój chłopak mówił ze chyba maja prawo do takiej rewizji jeśli przeszukujący to nie był facet (dla niego najważniejsze było tylko ze nie przeszukiwał mnie facet a resztę nie było problemu dla niego mówił, ze przesadzam, ze to nic takiego jeśli robiła tok obiega i żebym nie robiła afery z niczego) ale mi to nie daje spokoju. Mogą sobie od tak kogoś wybrać, przegrzebać rzeczy i jeszcze kazać się rozbierać ? Bez jakich konkretnych powodów lub wskazań typu dziwne zachowanie itp. 

Dzięki

Chyba mają takie prawo, mnie zatrzymywali kilka krotnie na lotnisku wyglądam chyba podejrzanie  ale rozbierać się nigdy nie musiałem. Tylko bagaże mi sprawdzali... 

No właśnie ja tez od znajomych słyszałam, ze bagaże sprawdzają osoba losowym ale nikt ze znajomych się nie rozbierał. Słyszałam coś o tym rozbieraniu ale nikt ze znajomych tego nie przechodził wiec myślałam, ze to jakaś ściema i teraz zastanawiam się czy faktycznie mieli prawo do takiej rewizji bez powodu. Ok, pikalam na bramkach ale robili mi tym papierkiem po rękach i nic nie wyszło a Pani i tak zaprosiła mnie na przeszukanie bo niby dalej pikalam. Nurtuje mnie to gdyż należę do osób, które nie lubią mieć w jakiś sposób przymusowy naruszanej swojej nietykalności fizycznej. I czuje się upokorzona tym. Wszyscy mówią ze przesadzam jakby mnie conajmniej 2 facetów dotykało ale ja tak mam i już i mnie to strasznie wkurza, ze ktoś pod przymusem mnie zmusił do rozbierania się przy obcych babkach. Wiem mogłam zrezygnować ale nie poleciałabym do domu

Nie mam implantów itp. Nie wyciągałam tylko kolczyka jednego ale to dlatego ze jest przebita jest chrząstka ta od środka ucha wiec po wyjęciu nie potrafię sama założyć ale jest on ze stali chirurgicznej ale tak czy siak przed kolczykiem tez często pikalam. Ale to pikanie nie jest istotne. Chciałbym się dowiedzieć czy faktycznie kontrola osobista na lotnisku moe polegać na rozbieraniu się 

.

Dnia 13.01.2019 o 00:58, Elena4457 napisał:

.

Majom.