Typ podrywa dziewczynę z którą kręcę

W skrócie, ona podoba mi się, ja podobam się jej, nawet jest to coś głębszego niż zauroczenie. W naszym otoczeniu jest pewien facet, bo nie chłopak (ma ponad 30 lat) typ jest totalnie aseksualny myślę, że dla większości kobiet, jego jedyny atut to poczucie humoru, chociaż nie dla mnie, bo jest to humor prymitywny. Koleś gada o kobietach jak o ...ach, nie raz to słyszę teksty typu "wiesz co z nią robiłem" albo żarty na temat seksu. Ostatnio usłyszałem coś co mnie bardzo zdenerwowało, robił aluzje seksualne do tej koleżanki, nie chciałem robić awantury ale zdenerwowałem się i tutaj pytanie jak reagować w przyszłości na te zaczepki bo wiem, że łatwo nie odpuści (napalił się na nią) a ja nie zamierzam stać z boku i patrzeć na to jak jakiś frajer. 

Jak sóka nie da to pies nie weźmie, jeśli nie jesteście razem to chuuja możesz zrobić, jeśli jej się nie będzie podobało to co on mówi to sama mu to powie i tyle.

Bierzesz go na rozmowę i mówisz mu po leży ci na wątrobie.

Przed chwilą, Narodowy napisał:

Bierzesz go na rozmowę i mówisz mu po leży ci na wątrobie.

I co to da? On ma ponad 30 lat a tu obsmarkany gówniarz mu mówi co ma robić  

3 minuty temu, 🅿🅸🅴🆁🅳 napisał:

I co to da? On ma ponad 30 lat a tu obsmarkany gówniarz mu mówi co ma robić  

Co z tego, że ma 30 lat jak zachowuje się jak dzieciak i jest totalnie niedojrzały, robi dowcipy rodem z gimnazjum, a co drugie jego słowo to .... On nie jest dla mnie żadną konkurencją ale myślę że powinienem stanąć w jej obronie, albo się mylę. 

2 minuty temu, Młody mężczyzna napisał:

Co z tego, że ma 30 lat jak zachowuje się jak dzieciak i jest totalnie niedojrzały, robi dowcipy rodem z gimnazjum, a co drugie jego słowo to .... On nie jest dla mnie żadną konkurencją ale myślę że powinienem stanąć w jej obronie, albo się mylę. 

Wg mnie powinieneś jej samej pozwolić go odrzucić, co innego gdybyście byli razem, ale teraz za wcześnie na zazdrość i kogutowanie. Chcesz odpędzić od niej wszystkich chłopów? O nie, to jej zadanie. 

Stworzysz tylko zły klimat, No chyba ze ona czuje się zażenowana to co innego, ale pewnie traktuje go pół serio a ty wyjdziesz na pajaca

Dlatego właśnie siedzę cicho, kolesia spławiła a następnie wpatrywała się we mnie, spojrzał w moim kierunku i chyba zrozumiał, ale takie odzywki wysłichiwać do kogoś na kim Ci zależy nie jest łatwo. 

Przed chwilą, Młody mężczyzna napisał:

Dlatego właśnie siedzę cicho, kolesia spławiła a następnie wpatrywała się we mnie, spojrzał w moim kierunku i chyba zrozumiał, ale takie odzywki wysłichiwać do kogoś na kim Ci zależy nie jest łatwo. 

musisz być luzak, on sam sobie wyrabia opinie o sobie i wystarczy 

Ok, dzięki za podpowiedź, wiem że zazdrość na początku nie jest wskazana, a przynajmniej jej okazywanie, ale nie chce też w jej oczach wyjść na frajera.

Nic nie rób, wyjdziesz na zakompleksionego beciaka jeśli wkurza cie byle 30 letni klaun. Zresztą chyba nie będziesz jej całe życie pilnował na krok, bo to by było mega toksyczne.

Tu nie chodzi o pilnowanie dziewczyny, robienie scen zazdrości, tylko o pokazanie, że facet ma jaja. Koleś obraża jego koleżankę, robi sobie seksualne aluzje na jej temat, a on ma stać jak ci'pa i słuchać?

Dziewczyna sobie z nim poradzi, bez obaw 

Miej Wyj****e w takie rzeczy skoro nie jest twoją dupą to jej broszka dać facetowi do zrozumienia żeby spier***ał szkoda nerwów i czasu mordo. A jak jej się podoba to się z nim ułoży a nie z tobą i przynajmniej czas zaoszczędzisz bo będziesz wiedział że jest gó**o warta. Na moje zarąbista sytuacja żeby zobaczyć czy zależy jej na tobie czy leci na byle lamusa im mniej się będziesz ładował w temat tym lepiej. Chyba że podejdzie i ją klepnie w d*pę a ona będzie robiła mu spinę to możesz podejść i załadować mu kopa w łeb.