Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Cziiikaaa

Ostry seks?

Polecane posty

Witam,otóż mam mały problem. Jestem z narzeczonym 4 lata i mamy półroczne dziecko więc wydawalo by sie ze znamy swoje potrzeby seksualne,ale... od pewnego czasu probowalam go zachecic do "ostrzejszego" seksu. Bardzo mnie podnieca jak daje mi klapsy albo ciagnie za wlosy ale widac ze on sie peszy. Jak zaczynam rozmowe z nim na ten temat to odpowiada,ze jego podnieca taki sposob jaki byl do tej pory (2 minutowa gra wstepna,szybki seks i w jednej pozycji i oboje pod prysznic). Ja juz wybrowalam wszystkiego co sie da zeby go jakos pobudzic ale nie mam juz pomyslow...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twój narzeczony jest katolikiem czy coś? Może uważa że to nie moralne. Ja miałem odwrotnie, moje partnerki były jak Twoj facet i na nic mi nie pozwalały tylko ciągle 3 te same pozycje. Jak ktoś tak ma to chyba ciężko go przekonać, przynajmniej mi się nie udało i się rozstaliśmy... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ma opcji zeby sie rozstac,religia nie ma z tym nic wspolnego. Na takie amory go bierze po wodce,jest bardziej smialy. Niewiem jak go zachecic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

zmienić mentalnie jest kogokolwiek bardzo trudno, czasami trudno niż "fizyczność". Przypuszczam, że po różne fetysze sięgamy chętniej, jeśli jesteśmy w stanie u siebie i u partnera wytworzyć bardzo wysoki poziom podniecenia fizycznego. Owszem, zaczyna się od więzi ale potem najważniejsze stają się emocje i podniecenie. Wygląda na to, że masz większy i silniejszy apetyt na uwolnienie seksualnej energii niż on.  Może wizyta u seksuologa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Cziiikaaa napisał:

Nie ma opcji zeby sie rozstac,religia nie ma z tym nic wspolnego. Na takie amory go bierze po wodce,jest bardziej smialy. Niewiem jak go zachecic :(

 Kupuj mu flaszkę na tydzień i co dzień niech setę walnie, problem się rozwiąże. A tak na poważnie jak idziecie pod ten prysznic, to mu się nie zbiera? Ciekawy facet ;) Jak go zachęcić? Weź się za niego pod tym prysznicem, jak mu się dźwignie złap go za szyję , nogami obejmij w pasie ... i wyżywaj się na nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Osobiście też bym nie dał rady Cię ciągnąć za włosy czy tam dawać klapsy. To kwestia tego że on dobrzewie że to boli i nie chce ci sprawiać bólu. Normalny ludzki odruch. Nie dziw mu się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

 Może biedaka podkarm troszkę? Może mu sił brakuje by cię ujeżdżać jak młody byczek? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×