Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość izzi82

Czy dobrze wybrałam?

Polecane posty

Gość izzi82

Poznałam kogoś... chciał czegoś więcej. Ja też nie ukrywam, ale staram też myśleć realnie. 

Wspólne pasje, zainteresowania,  ale dwa różne światy. Od początku mówiłam, że nie chce mojego świata zmieniać... ale zabiegał... twierdził, że jakoś to będzie.

Ja - po 30 panna, po dość długim związku,  własny skromny dom, samochód,  firma, pies, kot... stali klienci, mało pracy - bo tak chce - mogłabym więcej, życie materialnie przeciętne... nie stać mnie na wszystko, ale moje wszystkie potrzeby są zaspokojone. Nie znoszę pracoholizmu, stresu, bycia do dyspozycji klientów niemal 24 na dobę. Firma bez długów, dom bez kredytu.

On - po 30 nieco starszy, mieszka z rodzicami, dom kredyt,  firma z długami, masę pracy, inwestycji, ogromny stres... praca po 12 godz. i więcej.

On chce bym ja przeprowadziła się do niego. Ja jasno powiedziałam, że nie. Chyba, myślał, że mnie urobi...

Decyzje podjęłam, zaproponowałam kulturalnie rozstanie... ale on przyjeżdża, kupuje kwiaty, prosi o rozmowę...

Nie dociera do niego, że nie chce życia takiego jak on, moje rodzeństwo... Z jednej strony imponuje mu mój spokój, ustabilizowane życie, moja firma, a z drugiej strony chce bym to wszystko zostawiła... Gdzie tu logika? Dostrzegam próbę manipulowania mną.

Ktoś coś poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Pewnie nadal liczy że ulegniesz jak się będzie starała na okrągło. Rób to co chcesz i czujesz. Nie ma sensu robić rewolucji życiowej dla faceta który dziś jest a jutro nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toja

A nie może być tak jak do tej pory? Ze spotykacie się, ale bez zacieśniania relacji przez wspólne mieszkanie? Bedac w Twojej sytuacji tez miałabym spore opory przez wprowadzeniem się do mężczyzny, który mieszka z rodzicami, lepiej się w to nie pchac..

Ale jeśli jest warty zainteresowania, to może tylko trochę go przystopuj, i będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

W pewnych sytuacjach nie ma dobrych i złych wyborów, tylko wybory i ich konsekwencje.

 

Z tego, co piszesz - zupełnie różne style życia prowadzicie - Ty dosyć spokojny i beztroski, on z nożem na gardle i za wszelką cenę. Sama sobie odpowiedz, czy widzisz nić porozumienia między wami, a jeśli tak, to jakim kosztem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

30 lat i mieszka z rodzicami? Zostaw strupa w cholere 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mywyoni

to ze mieszka z rodzicami to nie znaczy ze jest maminsynkiem 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem dobrze zrobiłaś, bo to jak wygląda twoja firma i życie zawodowe wynika z twoich potrzeb.

Tak sobie ułożyłaś życie bo potrzebujesz stabilizacji i spokoju w życiu zawodowym i prawdopodobnie też w życiu osobistym.

Rozwijałaś swoją firmę tak by nie kolidowała ona z twoim komfortem psychicznym, skoro dom posiadasz także bez kredytów, to zakładam, że ta stabilizacja i bezpieczeństwo były i są dla ciebie priorytetem.

A skoro tak, to zmiana trybu życia o 180 stopni, dla faceta, który ma zupełnie inną higienę życia zawodowego, ale też i osobistego - bo jedno się na drugie przekłada, prawie na pewno spowodowałoby, że w końcu zaczęłabyś czuć się nieszczęśliwa.

Macie po prostu inne podejście do życia i z tego względu do siebie nie pasujecie - to moja opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toja
10 minut temu, Gość mywyoni napisał:

to ze mieszka z rodzicami to nie znaczy ze jest maminsynkiem 

Nie??? A jak inaczej można to logicznie wytlumaczyc?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolaa
28 minut temu, Gość toja napisał:

A nie może być tak jak do tej pory? Ze spotykacie się, ale bez zacieśniania relacji przez wspólne mieszkanie? Bedac w Twojej sytuacji tez miałabym spore opory przez wprowadzeniem się do mężczyzny, który mieszka z rodzicami, lepiej się w to nie pchac..

Ale jeśli jest warty zainteresowania, to może tylko trochę go przystopuj, i będzie dobrze.

Moim zdaniem trochę źle interpretujesz problem autorki. To, że jej "przyjaciel" mieszka z rodzicami, to nie problem, o tyle, że on sam siebie utrzymuje i radzi sobie w życiu, przecież nie jest ich utrzymankiem. Problemem jest jego styl życia i brak higieny w życiu zawodowym, który w sposób nieubłagany będzie przekładać się na relację w ewentualnym związku.Życie we wiecznym stresie, pracoholizmie zawsze wpływa na życie prywatne, na związek - to tutaj leży problem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Ktoś wie jak zmienić w ustawieniach by można było korzystać z komunikatora będąc zalogowanym? Coś w ustawieniach mi się zmieniło. Jest sam dzwonek na panelu i brak koperty ..brak możliwości korzystania z komunikatora 😒

Narodowy jesteś mądry. Loguje się i co dalej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toja
3 minuty temu, Gość Lolaa napisał:

Moim zdaniem trochę źle interpretujesz problem autorki. To, że jej "przyjaciel" mieszka z rodzicami, to nie problem, o tyle, że on sam siebie utrzymuje i radzi sobie w życiu, przecież nie jest ich utrzymankiem. Problemem jest jego styl życia i brak higieny w życiu zawodowym, który w sposób nieubłagany będzie przekładać się na relację w ewentualnym związku.Życie we wiecznym stresie, pracoholizmie zawsze wpływa na życie prywatne, na związek - to tutaj leży problem. 

Ale jednak cos tam autorce się w nim spodobalo, chodzilo mi raczej o to, ze niekoniecznie trzeba się mierzyc od razu z rozstaniem w takiej sytuacji. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gdybym była autorką która jest stabilna finansowo i niezależna chyba musialabym być niezrownowazona psychicznie żeby się związać z facetem z długami żyjącym w tym wieku z rodzicami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Ktoś wie jak zmienić w ustawieniach by można było korzystać z komunikatora będąc zalogowanym? Coś w ustawieniach mi się zmieniło. Jest sam dzwonek na panelu i brak koperty ..brak możliwości korzystania z komunikatora 😒

Narodowy jesteś mądry. Loguje się i co dalej 

Wejdź w ustawienia konta spójrz w lewo, z boku będzie zakładka ustawienia powiadomień - wejdź w nią.

Przewijaj w dół aż znajdziesz kategorię komunikator - upewnij się, że masz tam włączone suwaki otrzymałem wiadomość, zostałem dodany do rozmowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Gdybym była autorką która jest stabilna finansowo i niezależna chyba musialabym być niezrownowazona psychicznie żeby się związać z facetem z długami żyjącym w tym wieku z rodzicami .

Jeśli ma się duży dom i swoją firmę, a do tego jest się singlem to lepiej żyć z rodzicami niż sam jak palec. Kobieta nie potrafiąca tak podstawowej rzeczy zrozumieć nie jest po prostu warta mężczyzny. Z resztą wiem z doświadczenia, że to kobiety zdecydowanie bardziej potrzebują mężczyzn niż mężczyźni kobiet, zwłaszcza jeśli chodzi o związki. Więc śmieszy mnie wasze wybrzydzanie. Facet mający stałe źródło utrzymania, samodzielny i niezależny finansowo może sobie mieszkać z kim chce, a kobieta ma to zaakceptować, bo jak nie to tuzin innych na jej miejsce. 😉 W wieku 30+ to facet jest wybredny, nie kobieta, bo w tym przedziale wiekowym rynek matrymonialny sprzyja mężczyznom, nie wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Narodowy napisał:

Wejdź w ustawienia konta spójrz w lewo, z boku będzie zakładka ustawienia powiadomień - wejdź w nią.

Przewijaj w dół aż znajdziesz kategorię komunikator - upewnij się, że masz tam włączone suwaki otrzymałem wiadomość, zostałem dodany do rozmowy.

Mnie się to w telefonie przestawiło. Ktoś wysyłał mi niechciane wiadomości. Jest tylko dzwonek. Nie widzę tam komunikator.

Powiadomienia przeglądarki wyłączone 

Obserwacje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, JonnyDaniels napisał:

Jeśli ma się duży dom i swoją firmę, a do tego jest się singlem to lepiej żyć z rodzicami niż sam jak palec. Kobieta nie potrafiąca tak podstawowej rzeczy zrozumieć nie jest po prostu warta mężczyzny. Z resztą wiem z doświadczenia, że to kobiety zdecydowanie bardziej potrzebują mężczyzn niż mężczyźni kobiet, zwłaszcza jeśli chodzi o związki. Więc śmieszy mnie wasze wybrzydzanie. Facet mający stałe źródło utrzymania, samodzielny i niezależny finansowo może sobie mieszkać z kim chce, a kobieta ma to zaakceptować, bo jak nie to tuzin innych na jej miejsce. 😉 W wieku 30+ to facet jest wybredny, nie kobieta, bo w tym przedziale wiekowym rynek matrymonialny sprzyja mężczyznom, nie wam.

Nie zaklamuj rzeczywistości byznesmenie z koziej wolki. Zresztą twoje zdanie w tym temacie jak i każdym innym obchodzi mnie najmniej. Jeśli dorosły facet nie czuje potrzeby mieszkania samemu z dala od mamci i papy mimo że go stać to coś z nim nie halo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość z Paryża

Co właściwie jest problemem? To że ma inny sposób życia, że mieszka z rodzicami czy że zaproponowal ci wspólne mieszkanie u tych rodziców?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×