Bariera między facetem a mną, czy jest szansa?

Co to znaczy, kiedy facet mówi, że ciągle nie pęka bariera między nami i jest dystans mentalny i że strasznie go to męczy? 

12 minut temu, zakłopotana012 napisał:

Co to znaczy, kiedy facet mówi, że ciągle nie pęka bariera między nami i jest dystans mentalny i że strasznie go to męczy? 

Spytaj go co można zrobić by to zmienić? Czy tego chce? 

Ja wiem, że to ja robię ten dystans między nami, ale nie robiłam tego specjalnie. I teraz chcę to naprawić.

10 minut temu, zakłopotana012 napisał:

Ja wiem, że to ja robię ten dystans między nami, ale nie robiłam tego specjalnie. I teraz chcę to naprawić.

 No to bądź dla niego miła, pozwól mu nie tylko rękę włożyć tu i tam ;)

Tylko, że On teraz zaczął rezygnować, chce się spotkać ostatni raz

Zdaje się, że kilka dni temu coś na ten temat pisałaś? No chyba, że się mylę....

Co mogę zrobić?

Nikt nic nie wie?

Rzucić się na niego. 

Dał Ci kosza 

Opisz trochę szerzej swój wątek.  Więcej szczegółów nie zaszkodzi w niczym. Jaki to wiek relacji ? Jak odbywa się kontakt między wami dnia codziennego itp.

Relacja trwa miesiąc czasu. Był codzienny kontakt internetowy. A teraz cisza. Spotkanie było raz na tydzień, wiedzieliśmy zawsze o sobie wszystko co w danym dniu robimy.

Zawsze na początku bywa wielki bum,  później zaś opada i topnieje. Jednak nie we wszystkich relacjach. Miałem podobną długo miesięczna. Dla mnie w pełni zaangażowanego skończyła się ciszą, zimnem. Jak i też zranionym sercem. 

Życie jest nieprzewidywalne ale uswiadomilo mi to że zasługuje na kogoś innego lepszego bez teorii manipulacji a z pełną szczerością i bliskością.

Podkreślam trwało to długo. Wymarzona Partnerka. Wiek nie pozwalał na takie zachowanie lecz głowa pośród sadzonek kapusty. 

10 minut temu, 123be napisał:

Zawsze na początku bywa wielki bum,  później zaś opada i topnieje. Jednak nie we wszystkich relacjach. Miałem podobną długo miesięczna. Dla mnie w pełni zaangażowanego skończyła się ciszą, zimnem. Jak i też zranionym sercem. 

Życie jest nieprzewidywalne ale uswiadomilo mi to że zasługuje na kogoś innego lepszego bez teorii manipulacji a z pełną szczerością i bliskością.

Podkreślam trwało to długo. Wymarzona Partnerka. Wiek nie pozwalał na takie zachowanie lecz głowa pośród sadzonek kapusty. 

 

Zgodzisz się ze mną ze lubisz przejzystosc ? Nie zaś wędrówkę we mgle po omacku ?