Niezdecydowany facet

Wiem ze temat kiedys byl, ale podbijam. Dlaczego mężczyzna angażuje się a potem wycofuje? On jest kilkanaście lat starszy,po przejsciach. W ciagu roku to już 6ta sytuacja,gdy najpierw między nami iskrzy i jwst między nami gorąco,a potem on ucieka..  Dodam że współpracujemy razem, a takie sytuacje utrudniają pracę. Gdy on się wycofuje i ządam wyjaśnień dlaczego znów tak jest to on nie chce nic mi wyjasniac,podobnie gdy pytam kim ja dla niego jestem.. 

Tyle razy dałaś się zrobić w bambuko  ? Gratulacje olej go i ogranicz znajoamod do niezbędnego zawodowego minimum. 

Az sama sie sobie dziwie. Ale nie umiem mu się oprzeć.. Najbardziej mnie drażni że on nie chce powiedzieć kim ja wlasciwie dla niego jestem

Jesteś koleżanką do bzykania.

1 minutę temu, Gość ccc napisał:

Jesteś koleżanką do bzykania.

on kim jest? kasanową i bozyszczem? czy koleszka do zaspakajania?

Boi sie kobiet czyli slubu dzieci i stad lękowe reakcje, a jak pytasz to on juz wie ze chcesz tego czego on nie

Olej dziada ciepłym moczem. 

1 godzinę temu, Bolek napisał:

Starszy i po przejściach. On chce być z tobą, jest zaangażowany emocjonalnie ale też myśli racjonalnie i dlatego ucieka. Gdybyście mieli zamieszkać razem i żyć długo i szczęśliwie to by było ok. Ale on wie że za chwilę będziesz marudzić o ślubie potem o dziecku a on już tego nie chcę, wie że te wszystkie deklaracje i papierki to pic na wodę, on już to przeżył, nie chcę przechodzić tego samego ponownie tylko dlatego że ty tak byś chciała. Równie dobrze ty możesz zrezygnować ze swych planów i żyć tak jak on sobie zaplanował

Skad sformulowanie ze chce ze mna byc?.. Wolałabym by prosto w twarz powiedzial o co chodzi... On wie ze ja cos do niego czuje... On mi powiedzial ze nie moze odkleic sie od telefonu i caly czas chodzi usmiechniety od ucha do ucha. .

A co on ma tobie "powiedzieć prosto w twarz"?

Przecież już wyraźnie pokazał kim dla niego jesteś i do czego mu jesteś potrzebna!

Przecież wiadomo że nie powie ci "muszę gdzieś z kija spuszczac, ale nie chce za to płacić A ty jesteś pod ręką i na każde zawołanie więc korzystam", bo straci darmową dziurę!

Czego nie rozumiesz w tym układzie?

Sama do tego doprowadzilas, bo po tym jak wyraźnie pokazał że nie chce związku Ty dalej wpuszczany gotować między nogi zamiast godzin pogonić.

* wpuszczasz go między nogi

Podrywa na prawo i na lewo a ty jesteś jedną z wielu. Lepiej go zlej. 

3 godziny temu, Bolek napisał:

Starszy i po przejściach. On chce być z tobą, jest zaangażowany emocjonalnie ale też myśli racjonalnie i dlatego ucieka. Gdybyście mieli zamieszkać razem i żyć długo i szczęśliwie to by było ok. Ale on wie że za chwilę będziesz marudzić o ślubie potem o dziecku a on już tego nie chcę, wie że te wszystkie deklaracje i papierki to pic na wodę, on już to przeżył, nie chcę przechodzić tego samego ponownie tylko dlatego że ty tak byś chciała. Równie dobrze ty możesz zrezygnować ze swych planów i żyć tak jak on sobie zaplanował

On juz tego nie chce/ nie chce przechodzić...gramatyka się kłąnia , ja chcę/on chce. Tak na przyszłość, żebyś siary sobie nie narobił w realu ;)

10 godzin temu, Gość Jojokoko napisał:

On jest kilkanaście lat starszy,po przejsciach.

Tutaj masz odpowiedź. Tracisz czas oczekując od faceta wyjaśnień, które godzą w jego ego, bądź interesy. Patrz, jak postępuje, oceń i idź dalej w swoją stronę, jeśli Twoje oczekiwania nie są spełnione. Na siłę nie zyskasz nic.

Zasada jest taka że niezdecydowanych facetów omija się z daleka,rozpieprza psychikę kobiecie i tyle będzie miała z nich

1 minutę temu, Bolek napisał:

A ty jest nauczycielką na emeryturze?

chciałam dobrze, wyszło jak zwykle...:)

może dlatego, że "żądasz" tych wyjaśnień.