Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pawlo

Matka uciekła od dziecka

Polecane posty

Gość Pawlo

Piszę do was z nietypową sprawą. Moja dziewczyna niedawno urodziła, od początku nie była przekonana do ciąży, nie chciała dziecka ale jakoś ją z dziadkami urobiliśmy i oprócz paru histerii i napadów płaczu ciąże przeszła niemal wzorowo. Załatwiła sobie cesarskie cięcie, w domu nie chciała karmić, leżała tylko i płakała, trochę nas to denerwowalo bo to w końcu jej dziecko, powinna zadziałać jakas chemia. Ale dawalismy jej spokój, żeby po operacji doszła do siebie, sadzilismy, że jej przejdzie jak pobedzie trochę z maluszkiem, my byliśmy nim zachwyceni. Tydzień temu, 8tygodni po jej porodzie, wróciłem do domu ze spaceru z małym i z przerażeniem odkryłem, że jej nie ma. Nie znam jej wszystkich ubrań ani kosmetyków, nie wiem czy i ile spakowala, nie wiem co robić. Nie daję sobie rady, do małego nie chciała podchodzić ale chociaż było posprzatane i ugotowane a teraz wszystko mnie przerosło. Co jeśli nie wróci? Sąd przyzna mi wszystkie prawa? Jest jakaś instytucja, która może ja zmusić do powrotu do dziecka? Jak ją znaleźć? Jestem przerażony, chciałem tylko założyć z nią rodzinę, naprawdę ją kocham i już nie daję sobie rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Taka matka to nie matka - to śmieć i zero. Naplułabym jej w twarz! Jak można dziecko porzucić?! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przecież juz zakładałeś temat - prowo trzeba przemyślieć!!!

"

Gość gość

Goście

Zgłoś post

 

Napisano Wrzesień 27, 2018

Nikt nie ma z nią kontaktu. Szczególnie rodzice bo to właśnie od nich wyszło, że ma rodzić inaczej wyrzucą ją z domu i wszystkim rozpowiedzą, że usunęła. My początkowo planowaliśmy poronienie ale ja też chciałem dziecka. Sądziłem że zmieni zdanie czy coś, nie wiem właściwie co myślałem ale chciałem mieć z nią dziecko, ona ze mną nie. Zniknęła miesiąc po porodzie, próbujemy ją znaleźć, policja nie przyjęła zgłoszenia o zaginięciu bo jest dorosła i wygląda, że uciekła"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Może i prowo,ale jeśli nie,to skąd zdziwienie ? Zmusiliscie dziewczynę do urodzenia niechcianego dziecka i oczekiwaliscie, że nagle będzie wybuch radości i miłości jak zobaczy dziecko? Ona go nie chciała i nadal nie chce, czego nie rozumiesz? To ty chciałeś zakładać rodzinę wbrew jej woli, więc teraz przestań miauczec i zacznij być ojcem. Sprzątanie i gotowanie to żadna czarna magia, a jak Cię to przerasta,to zatrudnij pomoc domową.  Może dziewczyna wróci, może nie. Jeśli ona tego dziecka nie chcę i nie kocha,to jest jej prawo. Do niczego jej nie zmusisz ,za to skup się na dziecku, rodziców do opieki też zaangazuj, skoro wszyscy tacy mądrzy byliście, a dziewczynie dajcie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Popieram Gość Gosc

Jak można zmusić kogoś do czegoś takiego?? Masakra. Też bym uciekła. Dobrze tak wam 😉 Tylko trochę dziecka szkoda, bo niczym nie zawiniło. Ale Ty, jako partner, jesteś chory psychicznie. 

Mam nadzieję, że dziewczyna ułoży sobie życie po swojemu i życzę jej szczęścia. 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×