Już nie daje rady

Piszę ten temat ponieważ już sam nie wiem co z tym zrobić .Jesteśmy po ślubie 20 lat , od jakiegoś czasu ( około 3 lat) zaczelo się wszystko psuć , do tej pory ja otrzymywałem rodzinę ,( z mojej pensji było opłacane mieszkanie , telefony ,ubezpieczenia , zakupy , utrzymanie auta itd),żona pracowała ale trzy lata temu założyła firmę i zaczęły się problemy - od rana do wieczora była w pracy , w wekendy spotkania ,wyjazdy integracyjne ,imprezy - odbiło się tobą dziecku ,mnie , prowadzeniu domu , w sypialni też się zepsuło - wszystko w tej kwestii co do tej pory lubiła zaczęło jej przeszkadzać , unikała kontaktu ,bliskości i tak do tej pory,seks coraz rzadziej aż w końcu wcale -juz nawet nie zabiegam bo wiem że skończy się odmową,foch itp

Na chwilę obecną sam gotuje , robię zakupy i czasami tobie pranie ale czuję się z tym coraz gorzej!

Jak ugotuje to żona nie je bo .,.( Nie wiem ,honor jej nie pozwala czy co),zaznaczam że nie gotuje źle ,żona jak już sprząta to tylko po sobie dziecku( nie jestem bałaganiazem) ,jak zostawię widelec na stole czy kubek w Zlewozmywaku to żona go dotknie 

Sytuacja na chwilę obecną jest taka że zaczynam zajmować się wszystkim 

Moze porozmawiaj z żoną szczerze o co chodzi bo na pewno jej zachowanie ma jakąś przyczynę.Nie mówię ze przez Ciebie ale to Ty musisz dojść do tego co sie dzieje .Ja Ci nie odpowiem na to pytanie.....

Zrobiła się wielka pani światowa, europejska dama z tytułem królowej Polski. Zobaczysz, że niedługo będzie zmieniać biegi w Porsche Marka, z którym je obiady na wyjazdach służbowych.

na chwilę obecną sytuacja jest taka że zajmujesz się wszystkim

rozumiem, że to żona powinna zajmować się wszystkim

czyli prowadzić własną firmę, zarabiać i prowadzić dom, jak to robiła drzewiej

a tu pech, żona zaczęła robić to co ty a ty masz focha i nie będziesz robić tego, co żona

no to peszek....