Czy jako dziewica mam prawo tego wymagać?

Jestem absolutnie czysta, nie bylo zadnego seksu w moim wykonaniu. Tak postanowilam w wieku 12 lat i wytrwałam.

Ostatni pocalunek az 5 lat temu.Teraz poznałam kogos, kto wiaze ze mna powazniejsze plany.

Wiem, ze zalezy mu. Jednak...jest to facet, jakby nie było. Sam fakt, ze ma kilkanascie bab  na koncie mnie brzydzi, ale sa powody ktore jakos pozwola mi to przebolec

Tylko, ze nie wiem jak to powiedziec zeby uznal to za naturalne a najlepiej sam chcial : badania na hiv i inne.

Zerwij z tym roochaczem nieprawiczkiem i poszukają faceta który się szanuje i jest prawiczkiem. On Cię zdradzi tacy nigdy się nie zmieniają.

Poszukaj prawiczka czystego tylko tacy potrafią kochać.

Najbardziej naturalnie bedzie jak sama zrobisz takie wyniki i mu pokazesz :)

Jesli bystry to powinien zrobic to samo, jesli nie...to Ty sie zastanow jeszcze... :)

ew.mozecie pojsc razem,ale to moze popsuc nastroj. Bynajmniej ja bym nie chciala przechodzic z facetem wspolnie takiego stresu i formalnosci przed uniesieniem.

Wiec najnaturalniej odzielnnie tak po prostu dla uczciwosci.

Pozdrawiam i zycze by wszystko sie udalo ;)

Przynajmniej kùrwa. Nauczcie się w końcu znaczenia słów bynajmniej i przynajmniej bo to nie to samo

jak ma kilkanaście bab na koncie to pospolity kórfiasz a twoje miejsce na osi stabilizującej jego ego znajdzie się między pierwszą dwudziestką a początkiem nowej trzydziestki, będziesz prawdziwą  farciarą jak trafisz krągłą 20, chyba ze gośc zalicza numerycznie podstawą szesnastki, wtedy będziesz musiala poczekać az dobije do 31, wtedy rzuc mu się w ramiona... bez dwóch słów!

Ale zabawne. Nie mówie, ze ma byc prawiczkiem, ale jesli ma na koncie kilkadziesiat partnerek w wieku 24 lat to zle o nim swiadczy i juz.

Skoro ja sie szanuje to mam prawo wymagac kogos podobnego i powiem szczerze, ze gdybym teraz spotkala lepszego chłopaka to tego bym zostawiła bez zalu. Zawsze chciałam kogos porzadnego. 

No to szukaj porządnego a tego zostaw

Pomylilam sie. Kilkadziesiat, a nie kilkanascie.Kilkanascie to on ma w ciagu roku albo i mniej.

GoscMonika dziekuje bardzo, fajna rada  

Do dziewicy pasuje prawiczek to doświadczonej koorwiarz.

7 minut temu, Gość Nosz napisał:

Przynajmniej kùrwa. Nauczcie się w końcu znaczenia słów bynajmniej i przynajmniej bo to nie to samo

Wiem jak uzywac tych slow i uzylam je jak najbardziej prawidlowo. Uspokoj sie. Po co klniesz, tym bardziej ze nie masz racji. Bynajmniej to partykula wzmacniajaca. Jak wyobrazasz sobie te zdanie ze slowem "przynajmniej" haha rozbawiles mnie :)

Cały czas szukam. Ale jestem juz tym strasznie zmeczona. Prawie ze miałam 2 prawiczkow - ale obydwoje nie byli atrakcyjni ani interesujacy, wartosciowi. Szukali tylko okazji zeby zamoczyc.Co mi po prawiczku,którego zadna nie chce.Jakbym natrafiła na prawiczka, to tylko atrakcyjnego dla którego to wybór, jest uczuciowy ,szanuje kobiety i siebie, i ma tyle rozumu by w przyplywie pewnosci siebie po utracie nie szalec z innymi tylko zachowac wiernosc.Szczerze mowiac  gdy mialam chlopakow w wieku nastoletnim bylam nastawiona na to,ze hormony moga szalec i moze do tego dojsc i bylo mi to obojetne czy sa prawiczkami czy maja na koncie wiele partnerek,a nawet w pewnym wieku imponowalo mi to, uwazalam ze im wieksza ilosc kobiet to dobrze swiadczy o facecie i ze moze byc tez dobrym kochankiem.Ale teraz szukajac powaznego zwiazku i po tylu latach widzac jak silna mam wole nie zakocham sie w byle kim

Kurna, mamy rok 2019 XXI wieku a nadal trafiają się oszołomy oceniające wartość drugiego człowieka przez pryzmat liczby partnerów seksualnych bądź obecność jakiegoś kawałka mięcha między nogami. I ty się dziwisz, iż nikogo znaleźć nie możesz. No z takim podejściem to daleko nie uciągniesz... Poza tym eyjaśnij co niby dziewictwo ma mieć do wymagań zrobienia testów na choroby weneryczne? Czyżby kobiety, które już utraciły dziewictwo, nie miały prawa wymagać od partnera poddania się badaniom, co? (͠≖ ͜ʖ͠≖)

Oszolomy? Na razie to ty wykazujesz sie głupotą.

Za tym kawałkiem miecha idą też inne cechy, tak jak za uczynkami. Jasne ze czasem zdarzają sie odstepstwa, hipokryci itd ale i to mozna wykryc. Wystarczy chciec i miec troche rozumu ;).

Dla mnie to żadna przyjemność dotykać,całowac i kochac sie z facetem ktory przede mna mial wiele kobiet. To oznacza jedno - ma lekkie podejscie do tych spraw, bo ludzie wrazliwsi szanujacy swoje ciało nie pozwalają sie byle komu do siebie zbliżyć;

Seks traktuja jak intymnosc zarezerwowana dla zakochanych,a nie zwykla potrzebe fizjologiczna. Tacy ludzie sa pusci jak beben i nawet ognisty temperament ich nie usprawiedliwia. Jak ktos lubi seks i szanuje siebie, to moze sobie znalezc stalego partnera, chocby tylko do seksu wczesniej ustalajac kryteria (mniej rozczarowan wiec mniejszy licznik). Ja osobiscie czułabym sie jak smietnik, dajac dostep do siebie byle komu.

Musze kogos znac i kochac, choc po tylu latach raczej wchodzi w gre juz kalkulacja .

Moge byc z siebie dumna ,ze mam tak silna wole i nie jestem jak zwierze. Porownanie takie,bo zwierzeta nie mysla.Leca za instynktem.A czlowiek teoretycznie powinien myslec i madrze wybierac.

Zapytalam,bo kolezanka mi powiedziala cos co mi sie nie spodobalo.Ja jako dziewica - nie korzystajaca z publicznych wc, dbajaca o higiene itp.- miałam niewielka szanse zeby sie zarazic.A obecny facet...ogromną. 

Sądze ze nawet nie musze robic badan, ale zrobie. Dla siebie i ewentualnie dla niego, zeby nie jeczał czy tam zle sie nie czuł, ze czegos wymagam.Uwazam ze to wrecz obowiazek  przed obcowaniem ze mną ;).

Taka niepokalana a nic nie piszesz o ślubie? W jakiej sytuacji ma się odbyć en seks poprzedzony badaniami? 

Ślub to moze i bedzie w przyszłosci, nigdzie nie napisałam że jestem wierząca.

11 minut temu, Gość uwazam,ze tak napisał:

nigdzie nie napisałam że jestem wierząca

Dziewica pewnie też nie

Magdaleno... Magdaleno...

Twoje usta wciąż się śmieją...

Magdaleno... Magdaleno...

Już na zawsze tylko że mną...

Powinnas sie zastanowic powaznie nad swoim wyborem- jest oczywiste, ze dla Ciebie powsciagliwosc seksualna to jest wazna pozytywna cecha, dla niego raczej nie. 

Mozna to porownac do zwiazku dwoch osob gdzie jedna uwielbia jedzenie, delikatesy, pasztety z gesich watrobek, wino, sery, kuchnie swiata, a druga jest wege, je wylacznie organiczne produkty roslinne, nie tyka alkoholu i ogolnie wszystko zdrowe. To sa dwa zupelne przeciwienstwa i trudno bedzie im razem harmonijnie zyc. 

Skoro dla Ciebie, Autorko, dziewictwo, czystosc sa wazniejsze niz przyjemnosci ciala (a do tego tak bardzo negatywnie oceniasz to drugie podejscie do tematu- mowisz ze Ci az niedobrze na sama mysl o takiej "rozpuscie"- przeciez jesli mial wiele partnerek to z pewnoscia uzywal prezerwatyw-chyba ze jest glupi jak wiadro gwozdzi) to bedzie Ci bardzo ciezko stworzyc dlugotrwala pozytywna relacje z kims takim. 

Szukaj prawika. Doswiadczonych zostaw kobietom ktore latwo to zaakceptuja i docenia doswiadczenie.

Naprawdę dla kogoś odmienność kulunarna jest przeszkodą w tworzeniu związku? Podobieństwa podobienstwami ale wymagania żeby partner jadl to co my to już przesada. Jeśli koniecznie musi być z takim facetem to niech mu powie wprost że chce badań i tyle. Jeśli ktoś ma odwagę bzykać się z kim popadnie to chyba to nie jest problemy zrobić badania? Zresztą mądry facet sam by wyszedł z czymś takim gdyby nie chciał sprzedać syfa kobiecie.

Sam jestem prawiczkiem. Każdy ma wady i zalety jak czytam teksty podkreślające jaka to ja czysta jestem to od razu sobie myślę, że kobieta od razu z sexem będzie czekać do ślubu albo bardzo długo. Byłem z dziewczyną przez 5,5 roku bez sexu, bo to była dziewica, która chciała czekać do ślubu. A ja głupi z miłości czekałem. Wmawialem sobie, jak kocham to poczekam. Rozstała się ze mną. Jaki z tego wniosek trzymać się z dala od kobiet, które nie chcą sexu np po 4 miesiącach chodzenia widocznie nie są na tyle zainteresowane facetem, żeby się z nim kochać. A inteligentny facet powinien taką zostawić, a nie rozbrajać ją jak bombę.  

To że twój facet miał kilkanaście bab w ciągu roku o niczym nie świadczy. Możliwe, że ma dosyć biegania i chce się ustatkować. Możliwe, że jesteś kolejną na  jego liście. Można sobie gdybać. Masz prawo wymagać aby zrobil badania. Powinnaś wsadzić sobie w buty te złote rady. " Zostaw go, on się nie zmieni" a co one/oni mogą wiedzieć. Bazują jedynie na statystykach. Nie wiedzą, co się wydarzy. 

Na prawictwo polecam taniec latynowski w parze. Zamiast szukać aby koniecznie zamoczyć, co może skończyć się chorób sokiem to polecam taniec. Nie ma nic lepsze niż taniec latynowski i ta relacja z partnerką w tańcu. 

Pozdrawiam. A. 

Choróbskiem*

6 godzin temu, Gość uwazam,ze tak napisał:

Jestem absolutnie czysta, nie bylo zadnego seksu w moim wykonaniu. Tak postanowilam w wieku 12 lat i wytrwałam.

Ostatni pocalunek az 5 lat temu.Teraz poznałam kogos, kto wiaze ze mna powazniejsze plany.

Wiem, ze zalezy mu. Jednak...jest to facet, jakby nie było. Sam fakt, ze ma kilkanascie bab  na koncie mnie brzydzi, ale sa powody ktore jakos pozwola mi to przebolec

Tylko, ze nie wiem jak to powiedziec zeby uznal to za naturalne a najlepiej sam chcial : badania na hiv i inne.

Jak najbardziej. Coby było uczciwie oboje zróbcie komplet badań i tyle. Hiv można się zarazić nie tylko przez seks. Powiedz mu to w trybie oznajmującym i tyle. A jak nie będzie chciał? Niech spada na drzewo banany prostować.

Aczkolwiek nie wiem czy to dobry pomysł wiązać się z kimś kogo historia Cię brzydzi.

(abstra...ę od tego że mężczyźni często mocno zawyżają liczbę swoich partnerek)

Jeśli nie zmienisz swojego myślenia, że ciebie brzydzi to nie sensu z nim sie wiązać. Nie możesz widzieć w nim kogoś gorszego.  

sredniowiecze to jest myslec ze przeszlosc nie ksztaltuje osobowosci i wyborow czlowieka

oczywiscie ze ksztaltuje

Rozwiazlosc seksualna wiele mowi o ludziach

Taaaaak?

Jak to bym od razu podziękował za taką kłodę jak autorka, która nie ma normalnych ludzkich potrzeb. 

Ciężko będziesz miała znaleźć przystojnego, niewierzącego prawiczka. Może rozejrzyj się po prostu za porządnym facetem z małym przebiegiem, przecież nie musisz mieć dziewica. Tak swoją drogą, jesteś dumna, że masz silną wolę? Ja bym powiedziała, że raczej jesteś oziębła, albo się jeszcze tak naprawdę nie zakochałaś. 

11 godzin temu, Gość Nosz napisał:

Przynajmniej kùrwa. Nauczcie się w końcu znaczenia słów bynajmniej i przynajmniej bo to nie to samo

Monika dobrze użyła tego słowa. Wzmocniła zaprzeczenie, a nie podkreśliła minimum.