Czt to jest normalne w pracy?

Pytam bo to moja pierwsza praca biurowa. Generalnie czesto tak bywa, że nie mam ani chwili przerwy, nawet na zjedzenie czegoś czy napicie się kawy.  Musiałam też np. raz posprzątac  całe biuro, choć jestem sekretarką, a nie sprzątaczką.

Ciagle mnie gdzieś ganiają po mieście, choć nie mam samochodu- nawet kiedy byłam chora co wszyscy widzieli, to i tak mnie wysyłali na miasto.
Generalnie czuje sie dosc wyczerpana i zaczynam zawalac swoje zycie osobiste przez prace bo po niej czuje sie tak zmeczona, ze nie mam na nie energii...

Też tak macie? To normalne, że nie macie chwili przerwy dla siebie?

Szef to pracoholik bo przychodzi nad ranem do firmy i siedzi do wieczora....Ale on nie ma zony, ani żadnego życia osobistego oprocz jakichs tam wyjazdow na karaiby 2 razy w roku

Zastanawiam się czy nie zrezygnować, choć zależało mi na te pracy, ale chwilami nie daje rady

up

Tez tak mam i chce sie do maja zwolnic

jestes cienka faja wytrwaja tylko najsilniejsi

Życie jest bez sensu

11 minut temu, Gość .... napisał:

jestes cienka faja wytrwaja tylko najsilniejsi

No własnie czasem czuje, że wysiadam....I schudłam już 2 kilo, choc i tak ważyłam za mało bo nie mam czasu na jedzenie pracy, mam czas rano, a pozniej dopiero kolo 18...

uważam, że to nie fair niech sobie znajdą inną niewolnicę

niech sobie wezmą jakąś ukrainkę dla niej 2000 to pewnie kupa kasy, a moze nawet niech jakąś z afryki somalijkę

Zgodnie z kodeksem pracy, pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę przysługuję 15-minutowa przerwa w ciągu 8 godzin pracy, o ile pracuje co najmniej 6 godzin na dobę. Egzekwuj swoje prawa.

10 minut temu, Gość gosc napisał:

Zgodnie z kodeksem pracy, pracownikowi zatrudnionemu na umowę o pracę przysługuję 15-minutowa przerwa w ciągu 8 godzin pracy, o ile pracuje co najmniej 6 godzin na dobę. Egzekwuj swoje prawa.

Nie mogę za bardzo tego egzekwować bo chyba by tego nie zrozumieli i wtedy na bank nie przedłużą mi umowy...

Poza tym oni też pracują non-stop, więc pewnie uważają to za normalne.

Myslałam, że dam rade, ale czasem wysiadam pod koniec i mam dosc.

oni tak samo pracuja ale napewno zarabiaja wiecej niz ty

też tak mam i nie mam energi pracuje od 8:00 - 16:00

20 minut temu, Gość smutne to jest napisał:

oni tak samo pracuja ale napewno zarabiaja wiecej niz ty

Szef pracuje nawet więcej bo od bladego świtu do wieczora siedzi w pracy i non- stop cos robi... Ale mam wrażenie, że praca to całe jego zycie bo tylko o niej rozmawia i się nią ekscytuje.

Prowadzi też bloga poświęconemu swojej pracy itd., nie ma żony ani dzieci, w sumie to nic dziwnego skoro ciagle tylko pracuje.

Podziwiam, że ma taka kondycje bo ja po tych 8 godzinach bez przerwy i posiłku czuje się padnięta. Tzn. może od razu się nie czułam, ale z tygodnia na tydzień czuje się coraz bardziej zmęczona. Nie wiem, może jestem mało wytrzymała, ale serio dzisiaj np. juz miałam dość pod koniec.

Przerwy nie da się wygorspodarować bo jak skończę coś robić, to daja mi zaraz coś nowego, a kiedy robie coś wolno to pytają się czy długo mi jeszcze zejdzie...

w mojej pracy wygląda podobnie mam dość :-(

33 minuty temu, Gość Ania napisał:

Nie mogę za bardzo tego egzekwować bo chyba by tego nie zrozumieli i wtedy na bank nie przedłużą mi umowy...

Poza tym oni też pracują non-stop, więc pewnie uważają to za normalne.

Myslałam, że dam rade, ale czasem wysiadam pod koniec i mam dosc.

To czego oczekujesz, skoro nie możesz egzekwować swoich PODSTAWOWYCH praw?

W normalnych miejscach pracy to nie jest normalne. W takich, w których nie szanuje się pracownika, jest normalne. Sama zdecyduj, czy chcesz być tak traktowana. Dla mnie sprzątać biuro na stanowisku administracyjnym to nie do pomyślenia

Ja mialam same takie prace. Chyba nie umiem szukac. Co pol roku, rok zmieniam prace, na poczatku jest dobrze, potem zaczynaja sie dodatkowe obowiazki typu umyj kibel, zaparz kawe, skocz mi po zakupy. Co chwila cos. Przyjde pol godziny wczesniej do pracy, juz stoja mi nad glowa z robota, dwie minuty przed wyjsciem daja nowe pilne zadania. :o

Mam dosc. Padam na ryjek.

Ile zarabiacie?

Ja też przyszłam jak czasami przyjdę wcześniej to już szef mówi co jest do zrobienia sugerując zeby wykonac to w tej chwili...

Zarabiam 2100 na rękę, także niewiele, ale to moja pierwsza praca 

Moja 15, mam 3 zawody, kupę kursów i 2400...