Brałaś dzisiaj leki?

Martwię się. 

Brałam. Nie mam wyjścia odkąd jestem na oddziale. 

Jakiego koloru były?  odwiedza Cię ktoś?  na zamkniętym odziale czy otwartym? 

A tam nie ma sal damsko-męskich dlatego rozmawianie przez kafeterię?

Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A tam nie ma sal damsko-męskich dlatego rozmawianie przez kafeterię?

Na korytarzu mogą porozmawiać może?

Niebieska i czerwona. Zamknięty oddział. Liczę, że ty mnie odwiedzisz, kochanie. Na stałe. 

Nie wpuszczają gości na odwiedziny  wirus panuje pozamykane. 

Co dają do jedzenia? 

Podobno wszystkie łóżku są zajęte?  

Jak się czujesz trochę lepiej, działają te leki? 

Smacznej kolacji kochanie,   zaraz podadzą,  nie piszesz salowa telefon zabrała? 

Jest mi nie dobrze po tych lekach dostałam rozwolnienia chyba spedze wieczor poza salą

Podrzuć mi  ładowarkę bo nie popykamy