Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

syrop na spanie dla dziecka

Polecane posty

Gość Gość

Mamy czy podawałyście swoim dzieciom kiedykolwiek syrop na spanie? Jeśli tak to jaki i w jakim wieku dziecku? Mój syn ma prawie 2 lata i jak skoczył pół roczku to budzi się co godzinę w nocy i tak aż do teraz, jestem już zmęczona tym. Co podać by lepiej spał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

tez jestem ciekawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hey

A mozna cos tak małym dzieciom? Najlepiej u lekarza spytaj. Chyba ewentualnie na bazie ziół. Nie wiem bo problemu nie miałam z moim. Może coś mu przeszkadza? Chociaż co godzinę od 1,5roku. Ja bym z lekarzem skonsultowala może coś poradzi. Co do podstawowych spraw bym sprawdziła czy się najada na noc kolacja ale czy nie przejada , czy pić się nie chce, sikac jak juz  nie używacie pieluch. Czy jest odpowiednia temperatura i czy dziecku wygodnie. Może rady niezbyt odkrywcze ale chce pomóc. Może mleko na noc? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hgf

Spacer świeże powietrze a nie dxurcko chemia będziesz truć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina

Najpierw zapodaj sobie syrop na uspokojenie a potem się zastanów. Dziecko nie sypia z jakiegoś powodu i trzeba przyczynę usunąć a nie faszerowac dziecko syropami. Może ma refluks? Często przez to dzieci nie mogą w nocy spać. Zrób mu badania, może ma robaki-zrób badania. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Czapki viburcol?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 godzin temu, Gość Karolina napisał:

Najpierw zapodaj sobie syrop na uspokojenie a potem się zastanów. Dziecko nie sypia z jakiegoś powodu i trzeba przyczynę usunąć a nie faszerowac dziecko syropami. Może ma refluks? Często przez to dzieci nie mogą w nocy spać. Zrób mu badania, może ma robaki-zrób badania. 

A nie idzie tego normalnie napisać, tylko od razu złośliwie? pewnie już taka jesteś, wredna do drugiego człowieka. Dziecko ma badania zrobione wyobraź sobie, refluksu nie ma na pewno. Najbardziej mnie dziwią mnie takie odpowiedzi jak twoja, ciekawe czy gdybyś ty od 1,5 roku nie przespała 2 godziny w jednym kawałku nie szukałabyś jakiejś pomocy. Pewnie twoje dzieci spały i dlatego taka jesteś. Lekarka powiedziała, że taki już jest i nie widzi problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zapytaj w aptece o coś bez recepty,pewnie jest coś ziołowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Hej u mnie było to samo. Jest syrop hydroksyzyna nie wiem czy dobrze napisalam. Tez chciałam i prosilam lekarke aby nam ją wpisała. Niestety jej nie dostałam i chyba dobrze, bo duzo mam pisalo w necie, ze wcale nie pomagalo. Malo tego, dziecko jest otepiale i ospale w dzień. Lekarka zleciła badania m.in na pasożyty, wizyte u psychologa ale nic nie wykryto niepokojacego. U nas bylo, ze nie spal od urodzenia okres noworodkowy i niemowlecy mozna zrozumieć, ale z czasem byłam bliska placzu i wściekłości na przemian. Potem jak byl wiekszy to powody wybudzania byly przeróżne i trwaly do 3r.z np mleko, picie, siku, nakryć, odkryć i tak co noc po kilka razy. Z butelką w nocy nie latam dopiero kilka miesięcy. Samo przeszlo. W końcu sie doczekałam długiej nocy bez wstawania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie takie rzeczy tylko po konsultacji z lekarzem. Najlepiej odnalezc przyczyne tych pobudek. Najczesciej jest to nawyk, bo dziecko budzi sie na piers/butelke. Albo brakuje mu bliskosci. Mój starszy syn do 4rz budzil sie 2-3 razy w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziękuję wam dziewczyny. Chyba to sprobuję jeszcze przeczekać, może mu minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mój syn też się budził po 10(!) razy w nocy i tak do 2,5 roku.. Hydroxyzyne dostawał ale po pobycie w szpitalu. Najlepiej przeczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój syn też się budził po 10(!) razy w nocy i tak do 2,5 roku.. Hydroxyzyne dostawał ale po pobycie w szpitalu. Najlepiej przeczekać.

To jeszcze tylko pół roku i będzie spał ;p. Mój też się budzi czasem co pół godziny, nawet nie jestem w stanie policzyć  ile razy, ale też  z 10 razy na pewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

współczuje, moje dzieci śpią a i tak jestem zmęczona, nie wyobrażam sobie jakbym miała jeszcze zarywać noce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Sprobuj w zielarskim o cos naturalnego sie zapytac. Moja coreczka (rok niedawno skonczyla) tez sie co noc kilka razy z placzem jak syrena alarmowa wybudzala i nie szlo jej szybko ponownie uspic, wiec i my wybudzeni nie moglismy potem ponownie zasnac. Permanentne zmeczenie rodzicow nie jest dobre, a nawet stwarza zagrozenie. Pare razy jak wracalam z pracy autem, prawie zasnelam za kierownica. O rozdraznieniu i braku cierpliwosci nawet nie wspominam, bo to oczywiste i nie piszcie, ze po prostu trzeba przeczekac. U nas przyczyn zdrowotnych nie bylo, po prostu dziecko wrazliwe i "przezywalo", zdaniem pediatry, wydarzenia dnia wlasnie w nocy. Pomogl syrop ziolowy z melisa, rumiankiem, lipa itp. Teraz wybudza sie tylko, jesli jest obiektywny powod typu ida zeby, zrobila kupe, ma katar i zle sie jej oddycha, ale wiekszosc nocy przespana ciurkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
59 minut temu, Gość Gosc napisał:

Sprobuj w zielarskim o cos naturalnego sie zapytac. Moja coreczka (rok niedawno skonczyla) tez sie co noc kilka razy z placzem jak syrena alarmowa wybudzala i nie szlo jej szybko ponownie uspic, wiec i my wybudzeni nie moglismy potem ponownie zasnac. Permanentne zmeczenie rodzicow nie jest dobre, a nawet stwarza zagrozenie. Pare razy jak wracalam z pracy autem, prawie zasnelam za kierownica. O rozdraznieniu i braku cierpliwosci nawet nie wspominam, bo to oczywiste i nie piszcie, ze po prostu trzeba przeczekac. U nas przyczyn zdrowotnych nie bylo, po prostu dziecko wrazliwe i "przezywalo", zdaniem pediatry, wydarzenia dnia wlasnie w nocy. Pomogl syrop ziolowy z melisa, rumiankiem, lipa itp. Teraz wybudza sie tylko, jesli jest obiektywny powod typu ida zeby, zrobila kupe, ma katar i zle sie jej oddycha, ale wiekszosc nocy przespana ciurkiem.

Dziękuję, na pewno zapytam o coś w zielarskim, o tym nie pomyślalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Sprobuj nie dawac dziecku nic słodkiego najlepiej już od godziny 16 podobno cukier bardzo pobudza dzieci. Meliska jak najbardziej, ja na początku dawalam łyżka (bez slodzenia) pol szkl przed snem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Sadness_ napisał:

Sprobuj nie dawac dziecku nic słodkiego najlepiej już od godziny 16 podobno cukier bardzo pobudza dzieci. Meliska jak najbardziej, ja na początku dawalam łyżka (bez slodzenia) pol szkl przed snem. 

I pomogła ta melisa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 godzin temu, Gość Gość napisał:

I pomogła ta melisa?

ja jakoś w tą melisę nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie pamiętam czy pomogła, bo nie długo po tym problem sie rozwiązał i nie wiem czy to zasługa melisy i innych cudów ktorych w tym ciężkim okresie stosowalam czy przeszło mu, bo mialo Tak być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×