Mama 4 plus - tak czy nie?

6 minut temu, Gość gość napisał:

A czyli na JDG - jeśli zatrudniała to pewnie na zleceniu lub na czarno a większość zysku brała dla siebie. Ma więc duże oszczędności, inaczej po co się w to bawić? I jeszcze narzeka, że zbyt małą emeryturę otrzyma? Tak to jest gdy nie potrafi się racjonalnie zarządzać budżetem domowym

Nie wiem, ten wpis jest pare stron wstecz, zus, pracownicy, podatki. Nie zawsze jest tak, ze ktos musi byc nieuczciwy. Bo emerytura z tego najnizszego zusu jest mala. To tez nie jest sprawiedliwe, bo to mala kwota nie jest, a trzeba placic, czy jest przychod, czy nie.

Tam znowu jakas szalona wyzywa sie na pracujacych matkach, ze to zlo wcielone, porazka. 

Swoja droga jakie to przykre na leczenie chorych dzieci  nie ma kasy a zdrowej kobiecie dają emeryturę za nic nie robienie.

12 minut temu, Gość nie nie nie nie napisał:

za nic nie robienie.

Jakbyś była moją córką i usłyszałabym coś takiego, pokazałbym ci drzwi.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Jakbyś była moją córką i usłyszałabym coś takiego, pokazałbym ci drzwi.

Pewnie tatuś tak całe życie jej mamusi mówił to sobie przyswoiła jego mundrości jako własny punkt widzenia :)

Przed chwilą, Gość Łazienki napisał:

Panowie, elita naszych kobiet z tak zwanym wyższym.

Szukajcie jasno-śniadych żon w RPA, klimat podobny, urodzą6-8dzieci i chętnie nauczą się języka. Tutaj już nie ma nadziei. Na wyzwolonych szczęścia nie szukaj.

Coś w tym jest.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

No widzisz niby coś tam w życiu osiągnęliście a dalej masz wpojony fałszywy kult zapiertolu jako najwyższej wartości człowieka. Jak za komuny. Tak jakby inny człowiek z samego tytułu bycia obywatelem III RP był nic nie warty i nie powinno mu się należeć minimalne utrzymanie z bycia w tejże wspólnocie.

Może Twoja mama miała zaburzone priorytety, była karierowiczką, ale żaden człowiek z właściwymi priorytetami nie dopuściłby do sytuacji aby dla zysków prywaciarzy cierpiała jego rodzina. A już jeżeli ogólnie miała z tego grosze to musiała mieć zaniżone poczucie własnej wartości, no sorry ale to jest bycie ofiarą wyzysku na własne życzenie. Tak, bo niedopilnowanie, mniejsza troska, klucz na szyi, życie w pośpiechu, podbudowywanie swego nieszczęścia zasadą "cienżkom pracom ludziem sie bogacom" znamiona te wypełnia. Później dochodzi do anomii, gdzie obowiązki rodzicielskie cedowane są na starsze dzieci ot tak z automatu, bez wyboru jak w stadzie pingwinów a nie cywilizowanej rodzinie. To, że coś miało miejsce w przeszłości nie oznacza, że było dobre, bo stale ewoluujemy w celu rozwinięcia bardziej satysfakcjonującego modelu życia. I w nim DZIECIŃSTWO powinno być DZIECIŃSTWEM a nie imitacją rodzicielstwa, bo matka w imię fałszywych imperatywów rodem z komuny woli się dorobić (albo częściej narobić a g,,,no zarobić, tym bardziej współczuje).

Ty w ogóle czytasz posty, na które odpowiadasz? Gdzie widzisz kult zapiertolu? W tym, że sądzisz, że nie da się dobrze wychować 4 dzieci jednocześnie pracując? Albo brak pracy albo wychowasz przetępców?Weź się zastanów trochę nad tym co i komu piszesz, bo bredzisz.

Reszty postu (o karierowiczce) nie komentuje bo jest po prostu głupi. Poniżej wszelkiej krytyki.

7 minut temu, Gość gość napisał:

Jakbyś była moją córką i usłyszałabym coś takiego, pokazałbym ci drzwi.

Ale to bylby efekt wychowania. Poznacie go po owocach jego. 

2 minuty temu, Gość gość napisał:

Pewnie tatuś tak całe życie jej mamusi mówił to sobie przyswoiła jego mundrości jako własny punkt widzenia

ale jak można tak nie szanować samej siebie, swoich rodziców?! zero wdzięczności, to jest dopiero patologia. Człowiek wychowany w normalnej, kochającej się rodzinie, dostrzega, docenia i szanuje. Dojrzały człowiek. To albo patologia albo smarkateria albo jedno i drugie

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ty w ogóle czytasz posty, na które odpowiadasz? Gdzie widzisz kult zapiertolu? W tym, że sądzisz, że nie da się dobrze wychować 4 dzieci jednocześnie pracując? Albo brak pracy albo wychowasz przetępców?Weź się zastanów trochę nad tym co i komu piszesz, bo bredzisz.

Reszty postu (o karierowiczce) nie komentuje bo jest po prostu głupi. Poniżej wszelkiej krytyki.

Ja nie wierze, ze ta osoba jest zdrowa na umysle, zreszta, cos tej jej mamie i ojcu nie poszlo w wychowaniu, skoro tak naskakuje na innych, jest zwykla chamka.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Praktyka pokazuje, że swojskie myślenie jest lepsze niż jedokierunkowe myślenie zabetonowanych technokratów mających obsesje na punkcie zysków przeklejający jak Balcerowicz w skali 1:1 rozwiązania najbardziej rozwarstwionego USA. Mogliśmy wybrać socjaldemokratyczne rozwiązania skandynawskie, ale Balcerek nawet nie zajrzał do 700 stronicowego raportu pod przewodnictwem Kieżuna (tak, tak również fetyszyzowany ekonomista) co może świadczyć o tym, że był lobbowany przez Zachód.

Oczywiście. Grażyna z Karyną wiedzą najlepiej. Po co chodzić do lekarza jak można do pieca na 3 zdrowaśki delkwenta wsadzić.

3 minuty temu, Gość Kikut napisał:

Ale to bylby efekt wychowania. Poznacie go po owocach jego. 

Dlatego sytuacja tylko hipotetyczna. Tak cie widać matka nie-wychowała

11 minut temu, Gość gość napisał:

ale jak można tak nie szanować samej siebie, swoich rodziców?! zero wdzięczności, to jest dopiero patologia. Człowiek wychowany w normalnej, kochającej się rodzinie, dostrzega, docenia i szanuje. Dojrzały człowiek. To albo patologia albo smarkateria albo jedno i drugie

to jest owsiakowe "róbta co chceta"

14 minut temu, Gość Gość napisał:

Oczywiście. Grażyna z Karyną wiedzą najlepiej. Po co chodzić do lekarza jak można do pieca na 3 zdrowaśki delkwenta wsadzić.

Noooo lepiej niż chociaż przypadek z psychopatą, taka ta nadinterpretacja lepsza, daje Ci mocne 2/10. Dalej nie stajesz się wiarygodna, ale chociaż się starasz.

Niemniej masz tych swoich ekonomistów z doby transformacji, którzy Ci wykreowali taką rzeczywistość, że mało pazurami nie skoczycie matce 4 dzieci do gardła bo dostanie UWAGA aż 750 zł emerytury z tytuły dezaktywacji zawodowej na rzecz dopilnowania swoich dzieci. Wspaniałe czasy, wycałujcie tych geniuszy po pośladkach.

18 minut temu, Gość gość napisał:

Dlatego sytuacja tylko hipotetyczna. Tak cie widać matka nie-wychowała

A po czym wnoisz, ze nie wychowala? Bo napisalam, co mysle? Sytuacja hipotetyczna, to dlaczego sie tak obruszylas?:) 

21 minut temu, Gość gość napisał:

2 minuty temu, Gość Kikut napisał:

A po czym wnoisz, ze nie wychowala? Bo napisalam, co mysle? Sytuacja hipotetyczna, to dlaczego sie tak obruszylas?:) 

 

Sorry, zle zrozumialam Twoj wpis:-) 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Noooo lepiej niż chociaż przypadek z psychopatą, taka ta nadinterpretacja lepsza, daje Ci mocne 2/10. Dalej nie stajesz się wiarygodna, ale chociaż się starasz.

Niemniej masz tych swoich ekonomistów z doby transformacji, którzy Ci wykreowali taką rzeczywistość, że mało pazurami nie skoczycie matce 4 dzieci do gardła bo dostanie UWAGA aż 750 zł emerytury z tytuły dezaktywacji zawodowej na rzecz dopilnowania swoich dzieci. Wspaniałe czasy, wycałujcie tych geniuszy po pośladkach.

"Dezaktywacje zawodowa na rzecz pilnowania dzieci". Tak tak, bo trzeba siedzieć 24 h na dobę w domu, żeby szkolne dzieci pilnować. IDzieci licealne również. Juz nie mówiąc o studentach i dzieciach pracujących.

Wiesz co. To Twoje swojskie myslenie jednak jest trochę ograniczone i zero w nim logiki.

10 minut temu, Gość gość napisał:

Noooo lepiej niż chociaż przypadek z psychopatą, taka ta nadinterpretacja lepsza, daje Ci mocne 2/10. Dalej nie stajesz się wiarygodna, ale chociaż się starasz.

Niemniej masz tych swoich ekonomistów z doby transformacji, którzy Ci wykreowali taką rzeczywistość, że mało pazurami nie skoczycie matce 4 dzieci do gardła bo dostanie UWAGA aż 750 zł emerytury z tytuły dezaktywacji zawodowej na rzecz dopilnowania swoich dzieci. Wspaniałe czasy, wycałujcie tych geniuszy po pośladkach.

Ja wciaz pytam, czy faktycznke tyle dlugich lat musiala tych dzieci tak dopilnowac, ze nie miala kiedy emerytury wypracowac? Nie rozumiesz, ze to jest po prostu niesprawiedliwe wzgledem innych kobiet? 

12 minut temu, Gość gość napisał:

Noooo lepiej niż chociaż przypadek z psychopatą, taka ta nadinterpretacja lepsza, daje Ci mocne 2/10. Dalej nie stajesz się wiarygodna, ale chociaż się starasz.

Niemniej masz tych swoich ekonomistów z doby transformacji, którzy Ci wykreowali taką rzeczywistość, że mało pazurami nie skoczycie matce 4 dzieci do gardła bo dostanie UWAGA aż 750 zł emerytury z tytuły dezaktywacji zawodowej na rzecz dopilnowania swoich dzieci. Wspaniałe czasy, wycałujcie tych geniuszy po pośladkach.

Swoją drogą jaką Tobie wykreowano rzeczywistość, że mało pazurami nie skoczysz do gardła kobiecie, która oprócz wychowywania dzieci również pracuje i gardzisz drobnymi przedsiębiorcami nazywając ich w obraźliwy sposób? Jaką Ci wykreowano rzeczywistość, że gardziszpracą iludźmi, którzy pracują? Wycałuj tych geniuszy, którzy tak Cię urobili po posladkach. I pomiędzy nimi.

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ale z Ciebie wredna s .... niemal na każdym kroku dopierdalasz każdej kobiecie która pracuje . 

Alfo i omego jakby każda kobieta siedziała w domu to kto uczyłby twoje dzieci w szkole  ? kto odbierał poród w szpitalu ? kto sprzedawał  w sklepach  ?

Pamiętasz  jak facet oblał benzyna  2 babki ktore pracowały  w opiece  społecznej  i podpalił biuro . Dwie kobiety sa okleczone na cale zycie to jakiś ciec głosił takie własnie poglądy jak Ty. Pewnie sie ucieszyłaś bo w końcu "glupie biurowy "dostały za swoje . 

xxx

Zamknij ryjek smarkatko :*

Żywie nadzieje, ze niedługo sklepy przyjmą w pełni zautomatyzowane rozwiązania japońskie bez udziału zasobów ludzkich, część pracy już można zautomatyzować i robotyzować i dobrze. Skończy się gloryfikacja siedzenia na kasie jako wyższego stopnia człowieczeństa niż realizacja na polu rodzicielstwa. Ja akurat miałam 50/50 chociażby w LO pod względem podziału na płeć wśród nauczycieli, więc nie wiem dlaczego dałaś to jako przykład zawodu silnie sfeminizowanego ;) I jeszcze nieśmiertleny przykład porodów, bo rzeczywiście 90% kobiet realizuje się w takich oto zawodach społecznie użytecznych.

Jednym słowem masz piertolnik pod kopułą skaczesz z tematu na temat, w kwestii argumentacji nie wykazujesz spójności i konsekwencji i jeszcze jako podbudowę wiarygodności grasz na emocjach przykładem psychopaty. Mało tego insynuujesz, że łączą nas cechy wspólne. No nie, musisz popracować nad manipulacjami :D

Ja swoją drogą mogę odnotować, że dehumanizujecie matki, które otrzymają grosze gratyfikacji za posiadanie 4 dzieci. Zachowujecie się jak naziści, oni też sławili hasło "praca czyni wolnym" - Wasz sposób argumentacji pracocentryczki :)

W dupie byłaśigówno widziałaś. A Japonię to może co najwyżej na mapie i nasłuchałaś się jakiś miejskich legend. Nikt nie wprowadzi u nas w najbliższym czasie japońskich rozwiązań, skoro nawet tam ich nie wprowadzono. No ale pofantazjować zawsze możesz. W końcu nie ma to jak swojskie myślenie Karyny.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

"Dezaktywacje zawodowa na rzecz pilnowania dzieci". Tak tak, bo trzeba siedzieć 24 h na dobę w domu, żeby szkolne dzieci pilnować. IDzieci licealne również. Juz nie mówiąc o studentach i dzieciach pracujących.

Wiesz co. To Twoje swojskie myslenie jednak jest trochę ograniczone i zero w nim logiki.

Nie, ona chyba chce jedyne co, to udowodnic, ze my bysmy sie zabily, bo ja nie dostane, ty tez nie, ale inna dostanie i to za pilnowanie dzieci przez 40 lat:) i nam zal sciska dupe o to. A to w ogole nie o to chodzi. Problem jest w tym, ze ta kobieta i jej dzieci korzystaja ze wszystkiego, tylko maz zarabia i nie wierze, ze tylko z tych pieniedzy sie utrzymuja - poza jakims procentem, ktorzy maja wysokie przychody i kilkoro dzieci, to reszta wyrywa zasilki jakie sa da. I to nawet tacy z 2. Nie mowiac o patolach, co co chwile dziecko, a baba nawet nie wie do ktoregos tygodnia, ze znowu jest w ciazy. A kasa leci. Przed 500 tez sobie radzili, a teraz to juz w ogole. 

Dla patoli każda  praca to zlo . Kazda matka pracującą to karierowiczka  a dziecko które chodzi do przedszkola ma zj... dzieciństwo i traumę do końca życia  

2 godziny temu, Gość gość napisał:

No widzisz niby coś tam w życiu osiągnęliście a dalej masz wpojony fałszywy kult zapiertolu jako najwyższej wartości człowieka. Jak za komuny. Tak jakby inny człowiek z samego tytułu bycia obywatelem III RP był nic nie warty i nie powinno mu się należeć minimalne utrzymanie z bycia w tejże wspólnocie.

Może Twoja mama miała zaburzone priorytety, była karierowiczką, ale żaden człowiek z właściwymi priorytetami nie dopuściłby do sytuacji aby dla zysków prywaciarzy cierpiała jego rodzina. A już jeżeli ogólnie miała z tego grosze to musiała mieć zaniżone poczucie własnej wartości, no sorry ale to jest bycie ofiarą wyzysku na własne życzenie. Tak, bo niedopilnowanie, mniejsza troska, klucz na szyi, życie w pośpiechu, podbudowywanie swego nieszczęścia zasadą "cienżkom pracom ludziem sie bogacom" znamiona te wypełnia. Później dochodzi do anomii, gdzie obowiązki rodzicielskie cedowane są na starsze dzieci ot tak z automatu, bez wyboru jak w stadzie pingwinów a nie cywilizowanej rodzinie. To, że coś miało miejsce w przeszłości nie oznacza, że było dobre, bo stale ewoluujemy w celu rozwinięcia bardziej satysfakcjonującego modelu życia. I w nim DZIECIŃSTWO powinno być DZIECIŃSTWEM a nie imitacją rodzicielstwa, bo matka w imię fałszywych imperatywów rodem z komuny woli się dorobić (albo częściej narobić a g,,,no zarobić, tym bardziej współczuje).

Niech wszyscy przestaną pracować i zaczną siedzieć na zasiłkach.Ojcowie tez bo w czym gorsi od matek,a bezdzietni niech robią dzieci na potege. Tylko skąd wtedy na te zasiłki rząd wezmie?Korporacja nie bo karierowiczka,w mniejszym przedsiębiorstwie nie bo Janusz.A no tak z vatu starczy na pensje rządzących, drogi ,szpitale i utrzymanie całej Polski bezrobotnych.Bedzie druga Grecja.No ale najważniejsze że nie daliśmy się wyzyskowi Janusza. W szpitalach na korytarzu trzeba leżeć ,no ale jak mi jedna napisała 500 plus jest zabetonowane na ten cel.smiech na sali. Mnie się wydaje że zabetonowane jest coś innego.

8 minut temu, Gość hehehehehehe napisał:

Dla patoli każda  praca to zlo . Kazda matka pracującą to karierowiczka  a dziecko które chodzi do przedszkola ma zj... dzieciństwo i traumę do końca życia  

No bo po co pracować? Praca nie przynosi żadnej korzyści. Nikomu. To istne zło i bezsens. Przecież można zastąpić ludzi robotami i zautomatyzować wszystko. Porody będą odbierały roboty, roboty będą leczyły ludzi w szpitalach, łapały złodziei, uczyły w szkołach, produkowały jedzenie i uprawiały pole. Same samiatkie, nadzorowane co najwyżej przez inne roboty. Pełna automatyzacja proszę pani. Że tez głupi ludzie jeszcze tego nie wymyślili. A matki będą sobie siedziały w domu i dopilnowywały spokojnie swoje dorosłe dzieci.

15 minut temu, Gość hehehehehehe napisał:

Dla patoli każda  praca to zlo . Kazda matka pracującą to karierowiczka  a dziecko które chodzi do przedszkola ma zj... dzieciństwo i traumę do końca życia  

No a nie? I na pewno wszyscy przestępcy chodzili do przedszkola i nie ma opcji, żeby któryś z nich miał niepracującą matkę. Z resztą wiadomo. Pracująca matka = karierowiczka. Dzieci karierowiczki = przyszłe bandziory. Proste.

Hahaha macie racje, dzieci pracujacych to dopiero patologia:D 

7 minut temu, Gość Mmmm napisał:

Niech wszyscy przestaną pracować i zaczną siedzieć na zasiłkach.Ojcowie tez bo w czym gorsi od matek,a bezdzietni niech robią dzieci na potege. Tylko skąd wtedy na te zasiłki rząd wezmie?Korporacja nie bo karierowiczka,w mniejszym przedsiębiorstwie nie bo Janusz.A no tak z vatu starczy na pensje rządzących, drogi ,szpitale i utrzymanie całej Polski bezrobotnych.Bedzie druga Grecja.No ale najważniejsze że nie daliśmy się wyzyskowi Janusza. W szpitalach na korytarzu trzeba leżeć ,no ale jak mi jedna napisała 500 plus jest zabetonowane na ten cel.smiech na sali. Mnie się wydaje że zabetonowane jest coś innego.

Jak tos skąd. Podniesie VAT na kawior i jeszcze bardziej uszczelni VAT. Tak przecież kafeteryjne ekonomistki mówią, więc to żadna ściema tylko najprawdziwsza prawda :-D

A poza tym "wystarczy nie kraść" - nie słyszałaś?

To skoro tak sie vat uszczelnil, ze sa na luzie pieniadze na 500, to niech dadza tez na pierwsze, skoro to jest program, ktory ma podniesc dzietnosc, to rodzice jedynakow nabiora ochoty na kolejne.

6 minut temu, Gość Mmmm napisał:

Niech wszyscy przestaną pracować i zaczną siedzieć na zasiłkach.Ojcowie tez bo w czym gorsi od matek,a bezdzietni niech robią dzieci na potege. Tylko skąd wtedy na te zasiłki rząd wezmie?Korporacja nie bo karierowiczka,w mniejszym przedsiębiorstwie nie bo Janusz.A no tak z vatu starczy na pensje rządzących, drogi ,szpitale i utrzymanie całej Polski bezrobotnych.Bedzie druga Grecja.No ale najważniejsze że nie daliśmy się wyzyskowi Janusza. W szpitalach na korytarzu trzeba leżeć ,no ale jak mi jedna napisała 500 plus jest zabetonowane na ten cel.smiech na sali. Mnie się wydaje że zabetonowane jest coś innego.

Ciekawe, skąd rząd weźmie na te szpitale, w których już za chwilę będziecie wegetować i wasze emerytury, bo chyba nie sądzisz naiwnie, że odkłada pieniądze z twoich podatków? Co do Grecji, to ściśle zaplanowana polityka, bogactwa naturalne przejęte, pieniądze z międzynarodowej pomocy w 80% zasiliły banki. Zgadnij czyje

Wojna o Polskę trwa, chociaż chyba już jest przegrana. Pis niestety też nas sprzedał, ale nie w taki sposób, o jakim myślicie. Robią was w totalne bambuko, a wy tańczycie chocholi taniec i jeszcze sobie do gardeł skaczecie o ochłapy pod stół rzucane. 

Ciekawe jakby to bylo, gdyby wprowadzili prog dochodowy do 500 plus. Czyli osoby, ktore go przekrocza, w tym spora rzesza ludzi, ktorzy placa naprawde wysokie podatki, bo maja duzy dochod, nie dostana, bo po co bogatym, a ci co sie pracy nie imaja (szlachta nie pracuje), dalej beda dostawac, bo progu nigdy nie przekrocza (a zobaczcie ile jest rodzin, gdzie facet pracuje na czarno, wiec dostaja jeszcze inne pomoce, takie baby kombinujace o jaki jeszcze zasilek wniesc, to tez zwykle zlodziejki), a beda sie dalej smiali, ze frajer na nich robi. Eldorado, polska miodem i mlekiem plynaca.