Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marcin_Huckler

Też być zimny jak lód do niej?

Polecane posty

Witam

Ostatnio , a w zasadzie od początku. Miałem zdanie o mojej dziewczynie że jest zimna jak lód , i że eliminuje kontakt fizyczny.

Opowiem wam sytułacje jak wyglądają kiedy siedzimy.

Ogólnie to przeważnie jest tak że jak ja nie zrobie tego peirwszego kroku to ona bedzie siedzieć i przez 3h może jedynie mi buziaka da czy coś. Jeżeli chodzi o przytulanie to jest dokładnie tak samo że prawie nigdy się nie przytuli do mnie (od razu mówię ze znamy się 2 lata a jesteśmy ze sobą 4.5miesięca) , nigdy się do mnie nie przytuli prawie , a jak ja się do niej przytule (bo wedlug mnie kontakt fizyczny typu przytulenie jest po prostu czymś pięknym , miłym) , to mówi że jestem babochłopem bo się przytulam jak baba , no a jak się przyutlimy to się odpycha od mnie po 5-10 sekundach pokazując że nie chce.

Chce ją czasem pocałować w usta to unika tego (zawsze na mieście unika pocałunku) , u niej w domu jedynie kiedy ma humor , a tak to przeważnie to bierze psa bo zawsze siedzi z nami i jemu daje buziaka i żartuje że mnie nie kocha tylko go... Niby śmieszne tylko czuje się skompromitowany i niezręcznie gdy chce pocałować a ona unika.

Chce iść z nią za rękę po mieście czy gdzieś , to unika tego jak cholera , mówię w żartach "chooodź za rękę kotuś" to ona "moja ręka , nie oddam" , no wiem . Niby smieszne ale i tak ja się czuje niezręcznie , bo ja tak proponuje co każde wyjście i NIGDY SIĘ NIE ZGADZA. a ja tylko idę i myślę "co ja mam grzyba jakiesgoś czy coś że ciągle z wszystkim odmawia..."

A jak spytałem jej czy jej to pasuje to powiedział że jedynie kiedy się całujemy to ona chce coś powiedziec a ja chce więcej , no po prostu chce się wyciszyć wtedy i się z nią potulić , no ale mniejsza. I tak widzicie jak sytułacja z WSZYSTKIM wygląda.

 

I TUTAJ PYTANIE! Czy skoro ona taka zimna jak lód jest to czy ja też mam być taki? Czuje że niedługo przestane jej z WSZYSTKIM proponować bo ciągle się czuje Niezręcznie , a to nagle "Mojaaa ręka" , to znów mnie traktuje na mieście lub przy kimś jak ziomka . Nawet się nie przyznała jak jej kolega się spytał jej czy jesteśmy razem , no i oczywiście chce się przytulić , pocałować to "nie kocham cię haha" i bierze psa...

 

Też mam być taki? I czekać aż ona się nie wiem... "otworzy" lub sama będzie miała na mnie ochotę?

Mamy po 15 lat , ale już bardzo dużo przeżyliśmy kryzysów poprzez co emocjonalnie jesteśmy git. Cześć i dziękuje za wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mialem kiedys podobna sytuacje, wiec stwierdzilem ze postaram się dac ci mozliwosc spojrzenia z innej strony dopoki nie jest za pozno na podstawie wlasnych doswiadczen. Zrobisz z tym co uwazasz, nie obiecuje ze bedzie milo.

 

Wsponiales ze twoja laska gra a jak wiadomo kobiet raczej jest malo w tym srodowisku. To prawdziwe perelki. Tworza one swoje grupy zlozone zazwyczaj z niewielu dziewczyn, czesto mlodszych by nie stanowily zagrozenia i duzej ilosci facetow o ktorych dbaja. Im ich wiecej tym weselej i lepsze profity. W rzeczywistosci wlasciwie jest to samo, chociazby na przykladzie kolegi kolegi zalatwiajacego robote. To normalne ze szuka tez nowych kolegow, skoro jest towarzyska i ma nature alfy - w twoim towarzystwie pewnie czuje sie bezpiecznie i wie ze kiedy cos pojdzie nie tak to ja obronisz. Proszenie o jedzenie mogles uznac za niestosowne, pogadaj z nia o tym i tyle, pewnie zrozumie i wiecej tak nie zrobi. Spotkanie z kumplami to bardzo dobry krok. Daje poczucie stabilnosci i pokazuje ze planujesz ja wdrozyc w swoje srodowisko.  To ze sie z nimi zakumplowala to bardzo dobrze - chyba nie chcialbys zeby stala jak ostatnia ...ka i bala sie odezwac kiedy miniecie sie na ulicy, a ty zaczniesz z nimi nawijać. W kontaktach prywatnych nie ma nic zlego, dopoki nie zauwazysz niepokojacych znakow, ja niestety zrozumialem to za pozno.

Skoro lubi grac i traktuje to jako pasje robisz bardzo zle ze jej tego zabraniasz. Kiedy pojawiles sie w jej zyciu na stale ona pewnie nadal miala swoja grupe do ktorej na pewno jest bardzo przyzwyczajona i spedzila z nimi mase czasu. Zamiast bronic jej tego wybadaj grunt, powiedz ze chcesz ich poznac, wejdz z nia na discorda i pograj, sprawisz jej ogromna radosc i ocenisz stopien ewentualnych zagrozen. Mozecie przed tym ustalic zasady - na przyklad ze nie chcesz zeby z nimi rozmawiala bez ciebie bo po prostu sie boisz. Przypominam ze skoro to osoby poznane w internecie prawdopodobnie nigdy ich nie zobaczy na zywo a wiekszosc z nich ma swoje dziewczyny ktore nie graja.To ze cie oklamuje o kontakcie z nimi pokazuje ze jej na nich zalezy i ze nie chce z nich rezygnowac a wie co bedzie jak sie o tym dowiesz. A to ze sie przyznala - ma poczucie winy ze cie oklamuje, sama sie juz gubi i nie chce pozbyc sie ani ich ani tym bardziej ciebie i chce byc fair ale nie swoim kosztem. Im wiecej zabraniania i zlych reakcji tym wieksze kombinowanie i wieksze poczucie winy. To tez zrozumialem za pozno. Tak stracilem swoja pierwsza i druga milosc.Ten przyjaciel od golych bab i anime to normalna czesc babskiego zycia. Prawie kazda kobieta ma takiego swojego "braciszka" szczegolnie kiedy takowego bardzo chciala miec, a z wiadomych wzgledow nie ma. To, ze byli w sobie zakochani to tez standard, jednak z jakiegos powodu do zwiazku nie doszlo, albo sie rozlecial. Kluczowe jest to na jakim poziomie byla relacja - czy sie calowali albo cos wiecej czy tylko przelotne uczucie. Mowisz kiedys, skoro bylo to dawno to wlasciwie nie masz sie czego bac - w koncu cos sprawilo ze nie sa razem i skoro nie widzisz nic co mogloby pokazywac ze moze sie to zmienic to absolutnie nie powinienes tego blokowac. Ona ma ciebie, on albo jest sam i kogos szuka albo ma szczesliwe zycie z kims innym (tu tym bardziej). Wyskoczenie do baru z kumplem z dziecinstwa czy obiady we trojke a tym bardziej we czworke to zarabista odskocznia a ty mozesz na tym dobrze wyjsc poznajac go i zarazem swoja laske.Moja ma takich trzech a jeden szczegolnie denerwujacy jak wygania mnie z mojej wlasnej chalupy i zajmuje mi kobiete na kilka godzin bo ogladaja serial. A ja wyskakuje z brachem do baru i tez jest zajebiscie. W koncu ma prawo do wolnosci. Uswiadomila mi to dopiero moja trzecia, aktualna kobieta z ktora jestem od 3 lat. Na poczatku robila to co chcialem -  manipulacje najrozniejsze podobne do twoich dzialaly pewien czas ale zauwazylem ze stracila swoj dawny blask, czesto mnie o to obwiniala nawet nieswiadomie gadajac ze jej tego brakuje czy ogladajac stare zdjecia albo je usuwajac mowiac ze jej juz niepotrzebne byleby na chwile wrocic pamiecia do tych czasow A potem postawila mi granice i powiedziala ze albo koniec z tym albo z nami a potem stopniowo probowalem z jej pomoca sie odblokowac zaczynajac od discorda i wspolne gry w kilkanascie osob gdzie najpierw na przymus bylem a potem to polubilem i sam ku jej ogromnej radosci pytalem czy idziemy na runde z ekipa, a potem jej braciszkowie od siedmiu bolesci przychodzili z piwem i przestalem ich wywalac z mieszkania. Nawet okej ci kolesie, dzieki Bogu nie wlaza tam gdzie nie trzeba ale ciagle mam ich na oku.Placze bo cie kocha, jak zerwiesz przezyje ogromna traume i ty tez a problemu to nie rozwiaze -  problemem jest twoje podejscie. Nie powinienes jej tego robic skoro ja kochasz. Porozmawiaj i wyznacz granice ale nie blokuj. Na pewno nie chcesz jej stracic i zlamac jej serca wiec tego nie rob tylko to przemysl chlopie i to tak porzadnie, pare razy. Skoro plaujesz z nia zycie na pewno sie jakos dogadacie. Wiem ze to nie bedzie latwe, nigdy nie jest dla mnie tez nie bylo ale sprobowalem dla niej.

Nakleila mi kiedys w nocy na gaciach kartke z cytatem "Jesli cos kochasz pusc to wolno. Jesli wroci nalezy do ciebie, jak nie nigdy twoje nie bylo"

 

Trzymam kciuki 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

To jest odpowiedz do tego co juz zniknelo, bardzo chcialem ci pomoc wiec odpowiedzalem na inny post

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×