Szukam Pani domu

Czyli Pani, która zadba o mój dom.

Na olx daj ogłoszenie. 

Teraz chyba pracuj.pl tak reklamują... Moze cos pomylilam ale takich stronek jest dużo więcej...

Baaaardzo ciezko znalezc. Mysmy sie tak naszukali (chodzilo nam o to zeby pani mieszkala u nas w domu, a na to malo kto sie zgadza), w koncu znalezlismy, popracowala trzy miesiace i odeszla. Wiec znow szukamy i jest naprawde trudno, a nawet nie mamy dzieci, tylko jednego pieska wiec nie ma wcale duzo pracy, my oboje caly dzien w biurze, o obiad, kolacje prosilismy moze raz w tygodniu bo tak to sami gotujemy albo zamawiamy. No i nie da sie znalezc uczciwej pani.

52 minuty temu, Gość gosc napisał:

Baaaardzo ciezko znalezc. Mysmy sie tak naszukali (chodzilo nam o to zeby pani mieszkala u nas w domu, a na to malo kto sie zgadza), w koncu znalezlismy, popracowala trzy miesiace i odeszla. Wiec znow szukamy i jest naprawde trudno, a nawet nie mamy dzieci, tylko jednego pieska wiec nie ma wcale duzo pracy, my oboje caly dzien w biurze, o obiad, kolacje prosilismy moze raz w tygodniu bo tak to sami gotujemy albo zamawiamy. No i nie da sie znalezc uczciwej pani.

A ile tej Pani dawaliście na miesiąc

z zamieszkaniem...oferta moze byc atrakcyjna jwdynie dla samotnej osoby w srednim wieku, ktora ma problemy mieszkaniowe, inaczej nie widze powodu. Kakażdy chce mieć swoje życie a nie być sluzba 24/h.

No mysmy oferowali 2000/miesiac plus zakwaterowanie (wlasny duzy pokoj z wlasna lazienka) plus wyzywienie, nawet takie rzeczy jak kosmetyki, ubrania, wszystko my kupowalismy, ubezpieczenie zdrowotne, wszystko. Ona dzieci nie miala i byla samotna osoba. 

I nie byla sluzba, tylko gospodynia. 

I ja sie zgadzam ze kazdy chce miec wlasne zycie, ale powiedzmy osoba bez wyksztalcenia ile moze odlozyc miesiecznie z pensji? NIC. ZERO. I bedzie od pierwszego do pierwszego z trudem ciagnela. A u nas moze sobie calosc tej kwoty odlozyc, prawda? 

Nawet jak miala dzien wolny to jej dawalismy pieniadze na bilety na komunikacje miejska zeby nie wydawala ze swoich. 

Ludzcy panstwo.

i taka złota robota, że po trzech miesiącach sama odeszła

Ona odeszla po rozmowie ktora z nia przeprowadzil moj maz. Sasiedzi nam doniesli ze gosposia przyjmuje u nas goscia (mezczyzne) pod nasza nieobecnosc (na sylwestra wyjechalismy na urlop), wiec moj facet postanowil z nia o tym porozmawiac. Jej reakcja byla taka: "Jesli sie wam nie podoba to moge odejsc!"  i odeszla. 

Troche dziwne.

22 godziny temu, Gość gosc napisał:

Baaaardzo ciezko znalezc. Mysmy sie tak naszukali (chodzilo nam o to zeby pani mieszkala u nas w domu, a na to malo kto sie zgadza), w koncu znalezlismy, popracowala trzy miesiace i odeszla. Wiec znow szukamy i jest naprawde trudno, a nawet nie mamy dzieci, tylko jednego pieska wiec nie ma wcale duzo pracy, my oboje caly dzien w biurze, o obiad, kolacje prosilismy moze raz w tygodniu bo tak to sami gotujemy albo zamawiamy. No i nie da sie znalezc uczciwej pani.

Jak mieszkacie sami nie macie dzieci o obiad czy kolacje prosicie raz w tygodniu to na cholerę wam potrzebna całodobowa pomoc?Do tego pieska?

20 godzin temu, Gość gość napisał:

i taka złota robota, że po trzech miesiącach sama odeszła

No właśnie i pani po trzech miesiącach  uciekła .:):):)

Dziwne?jedyne co zrobila zle to to ze nie zapytala wczesniej czy moze kogos zaprosic. co jest takie dziwne? ze sami wyjechaliscie na Sylwestra a  ona miala siedziec sama? swoje życie mogła mieć jedynie w teorii.  A Ty nie rób z siebie kaleki bo setki ludzi potrafią pracować i dbać o własny dom.