Co byście zrobili na moim miejscu

Mieszkać u matki czy płacić za wynajem 1600 zl

Zależy gdzie i jakie zarobki.

Płacić, bo masz rodzinę.

Kawaler płaci tysiąc mniej.

Zalezy jaka jest mama i czy sie dogadujecie. Mnie sytuacja zyciowa zmusila do zamieszkania z rodzicami. Caly czas zarzekalam sie, ze bedzie to sytuacja przejsciowa. I za 2-3 lata sie wyprowadze i cos wynajme. Jednak po pol roku stwierdzam, ze nie planuje wyprowadzki na wynajem. Co prawda u mnie sytuacja jest bardziej skomplikowana bo mam dziecko. Ale widze jak duzo korzysci daje mi mieszkanie z rodzicami, pomoc w opiece, towarzystwo, oszczednosc kasy, mozliwosc przeznaczenia jej na swoje potrzeby. Z tym, ze mieszkamybw duzym domu i dogadujemy sie. Malo zgrzytow i konfliktow. Prawda jest taka, ze jednoznacznej odpowiedzi nie ma. 

Jeżeli jesteś brunetem wprowadź się do mnie 

5 minut temu, Gość Ona napisał:

Jeżeli jesteś brunetem wprowadź się do mnie 

dyskryminacja!

42 minuty temu, Gość Roqo napisał:

Mieszkać u matki czy płacić za wynajem 1600 zl

Jeżeli dziewczyna nie ciśnie cię na własne lokum, tudzież nie odczuwasz presji otoczenia, a z matką wytrzymasz - wracaj. Ja za życie z czynszem tyle nie płacę, co ty na wynajem, a pewnie chodzi o zapyziałą kawalerkę.

zdecydowanie u matki

3 minuty temu, Leżaczek napisał:

Leżaczek odczuwa presje otoczenia ale oni mi hajsu nie dadzą jak będę w potrzebie a u mamy to oszczędności. 

Tak sobie tłumacz uzależniony od matki jelopie. Jeśli kogoś stać by się usamodzielnic a woli zostać przy mamusi to znaczy ze coś z nim nie halo bo każdy facet w tym wieku marzy o oderwaniu od starej a ty walisz konia gdy matka za ścianą i dodatkowo masz radoche że ci sprząta obspermione chusteczki z pokoju. Żal.

Postanowiłem jeszcze miesiąc pomieszkac i wracam. Tym bardziej że potrzebuje pieniędzy.