Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Będę miała cc czy SN?boję

Boisie

Polecane posty

Gość Będę miała cc czy SN?boję

To moja druga ciąża. 

Pierwsza zakończyła się cesarka z powodów o których wolałabym nie pisać. 

Cesarke wspominam bardzo traumatycznie jak i cały ten dzień bo wydarzyło się wielkie nieszczęście. 

Być może dlatego dziś nawet nie wiem jak się czułam bo psychicznie byłam wrakiem i bardziej doskwieral mi ból psychiczny jak ten fizyczny. Pamiętam tylko ze przez dwa tygodnie od cc bolała mnie głowa tak silnie jakby ktoś uderzał mnie młotkiem w głowę.

Od czasu cesarki minęło półtorej roku i zaszłam w kolejną ciaze 😊😊obecnie wkroczyłam w 3 trymestr i wraz z rosnącym brzuszkiem i coraz dobitnie dającym o sobie znać malenstwie zastanawiam się jaki poród mnie czeka? Boję się że nie dam rady przecież ona jest taka duża.. 

Oglądam porody kobiet na yt i mówię sobie ze jestem słaba.. 

Narzeczony  chce mi towarzyszyć w porodzie ja natomiast.. Najchętniej urodziłabym sama w obecności lekarza i żeby nie było nikogo więcej. 

Jeden z ginekologow powiedział mi że prawdopodobnie czeka mnie 2 cesarka bo nie minęły nawet dwa lata od poprzedniej i że mysli że żaden z lekarzy nie będzie chciał ryzykować. 

Natomiast w szpitalu w którym mam rodzic pani ginekolog która ma odbierać mój poród powiedziała, że postaramy się urodzić naturalnie. 

Bardzo się boję.. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boisie

Są tu osoby które rodziły i SN i przez cc? Jaki poród byście dziś sobie wybrały gdybyście mogły? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gossc

Hallo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Abc

Pierwsze  dziecko przyszlo na swiat przez cc. Odbylo sie na zimno bo bylo zagrozenie zamartwicy. Na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze. Bylam obolala pierwsze(bolala rana i nie moglam sie wyprostowac) dni ale potem szybko doszlam do siebie.  Drugie dziecko urodzilam sn. Porod dosc dlugi bo pierwszy skurcz i pekniecie pecherza o 5 rano a urodzilam o 19. Ogolnie porod przebiegal naturalnie, nie dostalam oksy i bol byl do zniesienia. Koszmarne dla mnie byly ostatnie dwie godziny bo tyle trwaly bole parte. Oksy podali mi tylko na ostatnie minuty bo skurcze byly za slabe na wypchniecie dziecka. Oczywiscie nacieli mnie i przez te dlugie parte dorobilam sie hemoroidow. 

Powiem tak: potem zalowalam ze nie prosilam o kolejna cesarke. Bardzo zle znioslam polog, siadac nie moglam dlugo bo nie tyle co miejsce szyte a hemoroidy dawaly popalic. 

Czy u ciebie tak bedzie? Trudno powiedziec. Mozliwe ze porod bedzie szybszy choc z tego co wiem po cc nie podaja oksy na przyspieszenie bo jest ryzyko ,ze podczas mocnych skurczów rozejdzie sie blizna. 

Jesli chodzi o cc to po operacji bezwzglednie nie mozna podnosic glowy bo wtedy wlasnie dlugo bedzie bolala. 

Zycze ci jak najlepszego rozwiazania ciazy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dla mnie cc to była sielanka w porównaniu z SN. Poród SN to masakra i jedna wielka pomyłka natury 😕 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eli

Dla mnie cc to był koszmar. A właściwie pionizacja i dojście do siebie. Sn jakoś poszło. Długi poród w dodatku bez znieczulenia. Cudowne to nie było ale obylo sie bez naciecia no i funkcjonowałam od razu... Gdybym miała jeszcze kiedyś wybierać to wolę sn. Ból w trakcie a potem już z górki, cc na odwrót.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×