Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sosooia

do osób mieszkających w UK: czy boicie się co będzie po brexit?

Polecane posty

Gość sosooia

nie chodzi mi o to czy was nie "wyrzucą" z UK, o tego raczej nie trzeba się obawiać ale o to jak Brytyjczycy będą traktować Polaków? Jak gorszą kategorię ludzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

raczej tak niestety, zresztą i teraz rdzenni Brytyjczycy tak nas traktują, nie demonstracyjnie oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie, w ogole nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie rozumiem dlaczego mieliny  was traktować inaczej ? Na jakiej podstawie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Na postawie mocno u Anglików rozwiniętego poczucia wyższości. Ni mniej ni więcej z powodu tego poczucia wspólnotę opuszczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Na postawie mocno u Anglików rozwiniętego poczucia wyższości. Ni mniej ni więcej z powodu tego poczucia wspólnotę opuszczają.

Zrobiles mi dzien :) Cudowne bzdury <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

 

Co oni zrobia bez Polaków i innych ? kto tam będzie pracował ?  .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ile wynosi najniższa pensja  w UK i co można za nia kupic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

i ile można po roku pracy przywieźć do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jakie zasiłki by mi przysługiwały gdybym przyjechała tam jako samotna matka z trzyletnią córeczką przed brexitem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ogólnie Brytyjczycy zawsze się wywyższali, szczególnie  osoby ze ściany wschodniej traktowali z wyższością i to po Brexicie się pogorszy jednak co ciekawe są bardzo ufni wobec obcokrajowców, nawet wobec Polaków czy Rumunów przez co łatwo jest tam kraść w sklepach czy domach prywatnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mors Ultima Ratio
29 minut temu, Gość gość napisał:

i ile można po roku pracy przywieźć do Polski?

O rany, ale pytanie. to ZALEZY OD ZAROBKOW  ale tez  OD MIASTA / MIASTECZKA W JAKIM MIESZKASZ  oraz OD TEGO ILE  WYDAJESZ, CZY JESZ BYLE CO CZY TEZ DOBRE JEDZENIE, CZY CHODZISZ DO KINA ITD.   :O

 

wybaczcie caps lock, no ale na to pytanie nie ma jednej jedynej odpowiedzi.

nie znam nikogo kto przyjechalby tu na rok I wrocil. nikogo. wszyscy zostaja. ale ja  nie znam tez nikogo, kto tu mieszka krocej niz 5-6 lat. my tu jestesmy  od  pazdziernika 2007. tu urodzilam dziecko, dokladnie w Szkocji bo mieszkamy od samego poczatku w Glasgow, dziecko ma 6 lat.

ktos - w sensie jedna osoba jak sie zaprze - to moze pewnie odlozyc w rok nawet £8,000-10,000 ale pewnie wypruwajac sobie zyly I jedzac byle go/wno. I po co?  parze BEZ DZIECKA  latwiej odlozyc niz singlowi.

my mamt dobrze platne prace, I mimo ze mamy dziecko I mieszkamy w trojke w duzym nie takim tanim mieszkaniu (na kredyt), to odkladamy chcac nie chca, co miesiac cos tam. ale zyjemy normalnie. nie ciulamy, jemy zdrowo, chodzimy do teatru kina na basen I restauracji, jezdizmy na wycieczki. nie wracamy do Polski .

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

a dlaczego po brexicie ma sie cos zmienic? chce zauwazyc,ze brexit najbardziej dotknie ich samych,a jakby mieli gorzej traktowac polakow to juz dawno by to robili i nie trzeba im do tego wyjscia z UE. Poza tym w uk jest tyle mniejszosci narodowych,ze nie wiem dlaczego akurat polacy mieli by sie znalezc pod ostrzalem? co do osob wyzej,ktore sa gorzej traktowane przez brytyjczykow, to wspolczuje. Ja mieszkam w Szkocji juz 7 lat,moj maz 12 lat i nigdy nie czulismy sie dyskryminowani czy traktowani gorzej.Niestety,co zlego tutaj przezylismy to dzieki rodakom i ludzkiej zawisci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bimba

Co będzie?

Skoro będzie twardy brexit i nie ma żadnych podpisanych umów z krajami unijnymi dotyczących praw obywateli z unii Wielka Brytania zastosuje do tych ludzi te same przepisy jakie stosuje do osób z krajów z poza unii.

Kto opłacał nieprzerwanie składki przez ostatnie pięć lat lub wiecej i jest w stanie udowodnić że nieprzerwanie mieszka w UK będzie mógł zostać i starać się o "status osiedlonego" i będzie mógł nadal pobierać zasiłki jeśli je pobierał.

Co do osób które wymaganego stażu nie mają nie mam pojęcia - zapewne kto pracuje zostanie, a kto żyje z zasiłków będzie musiał wrócić do Polski.

Mieszkam w UK 12 lat, pracuję z Anglikami i nigdy nie zdarzyło się żeby mnie ktoś ponizal, obrażał czy dawał do zrozumienia że jestem gorsza.

Co ciekawe, kiedy mieszkałam w Polsce i w szkole i w pracy poniżanie ludzi było na porządku dziennym!

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mors Ultima Ratio

Nie, nie boje sie. mieszkam w Szkocji, nikt mnie tu nigdy nie potraktowal zle. mam dobra prace, pode mna jest kilkoro ludzi ktorymi pomagam zarzadzac w firmie (praca umyslowa), nie jest to wcale tak ze Polacy wykonuja tlyko I wylacznie prace fizyczne. to nieprawda. choc wielu jest takich to fakt.

nie boje sie zlego traktowania,  bo szkoci sa inni niz Anglicy

ale ceny pewnie pojda w gore I chociaz my dobrze zarabiamy, to nie usmiecha mi sie przeplacac za np jedzenie. sie okaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Moja ciocia jest w Szkocji i nie czuje sie źle traktowana . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Mors Ultima Ratio napisał:

O rany, ale pytanie. to ZALEZY OD ZAROBKOW  ale tez  OD MIASTA / MIASTECZKA W JAKIM MIESZKASZ  oraz OD TEGO ILE  WYDAJESZ, CZY JESZ BYLE CO CZY TEZ DOBRE JEDZENIE, CZY CHODZISZ DO KINA ITD.   :O

 

wybaczcie caps lock, no ale na to pytanie nie ma jednej jedynej odpowiedzi.

nie znam nikogo kto przyjechalby tu na rok I wrocil. nikogo. wszyscy zostaja. ale ja  nie znam tez nikogo, kto tu mieszka krocej niz 5-6 lat. my tu jestesmy  od  pazdziernika 2007. tu urodzilam dziecko, dokladnie w Szkocji bo mieszkamy od samego poczatku w Glasgow, dziecko ma 6 lat.

ktos - w sensie jedna osoba jak sie zaprze - to moze pewnie odlozyc w rok nawet £8,000-10,000 ale pewnie wypruwajac sobie zyly I jedzac byle go/wno. I po co?  parze BEZ DZIECKA  latwiej odlozyc niz singlowi.

my mamt dobrze platne prace, I mimo ze mamy dziecko I mieszkamy w trojke w duzym nie takim tanim mieszkaniu (na kredyt), to odkladamy chcac nie chca, co miesiac cos tam. ale zyjemy normalnie. nie ciulamy, jemy zdrowo, chodzimy do teatru kina na basen I restauracji, jezdizmy na wycieczki. nie wracamy do Polski .

 

zastanawiam się właśnie czy nie wysłać na rok męża do pracy w rzeźni pod Cardiff.

przy założeniu, że nie wychodziłby z mieszkania poza siłownią i brałby nadgodziny oczywiście w pracy, nie piłby alkoholu i dużo brałby suchego prowiantu z Polski to ile mógłby odłożyć?

bardzo proszę o odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty leniwa babo
1 minutę temu, Gość gość napisał:

zastanawiam się właśnie czy nie wysłać na rok męża do pracy w rzeźni pod Cardiff.

przy założeniu, że nie wychodziłby z mieszkania poza siłownią i brałby nadgodziny oczywiście w pracy, nie piłby alkoholu i dużo brałby suchego prowiantu z Polski to ile mógłby odłożyć?

bardzo proszę o odpowiedzi.

sama wez sie do roboty a nie maz ma brac nadgodizny I nawet piwa nie wypic czasem I nawet nie pojsc do kina!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jak tak Polaków szykanują na Wyspach Brytyjskich mogą śmiało wracać do Polski. Roboty na zmywakach, taśmach montażowych, na uberze i na budowach czeka sporo na nich, jak widać po Ukraińcach można za te stawki w Polsce spokojnie wyżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość ty leniwa babo napisał:

sama wez sie do roboty a nie maz ma brac nadgodizny I nawet piwa nie wypic czasem I nawet nie pojsc do kina!!!!!!!!!!!

a skąd wniosek, że nie pracuje?

ja proszę tylko i wyłącznie o fachowe porady co do oszczędności, które można poczynić w przeciągu roku pracy na Wyspach a nie prób meblowania mojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gość napisał:

jak tak Polaków szykanują na Wyspach Brytyjskich mogą śmiało wracać do Polski. Roboty na zmywakach, taśmach montażowych, na uberze i na budowach czeka sporo na nich, jak widać po Ukraińcach można za te stawki w Polsce spokojnie wyżyć

Dokładnie, teraz ok. milion Ukraińców wyjedzie na Zachód to i ich ręce przyzwyczajone do powtarzalnej pracy będą cenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mors Ultima Ratio
6 minut temu, Gość gość napisał:

Dokładnie, teraz ok. milion Ukraińców wyjedzie na Zachód to i ich ręce przyzwyczajone do powtarzalnej pracy będą cenne.

to ciekawe bo ponad polowa POlakow jakich ja zna, to w UK ma dobre prace ktore ich spelniaja, ktore lubia itd i wcale wracac nie zamierzaja, a do Polski coraz rzadziej  lataja. w tym ja.  mam dobra prace w Glasgow, maz tak samo, tu jest nasz dom. w Polsce? nawet jakby mi mieli dac nawet 6,000 zlotych netto  na miesiac (to nie jest duza pensja moim zdaniem) za prace 35 godzin w tygodniu, to nie wracam. bo polska mentalnosc i wscibstwo jest okropne. i zazdrosc .ACH TA POLSKA  ZAZDROSC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Mors Ultima Ratio napisał:

to ciekawe bo ponad polowa POlakow jakich ja zna, to w UK ma dobre prace ktore ich spelniaja, ktore lubia itd i wcale wracac nie zamierzaja, a do Polski coraz rzadziej  lataja. w tym ja.  mam dobra prace w Glasgow, maz tak samo, tu jest nasz dom. w Polsce? nawet jakby mi mieli dac nawet 6,000 zlotych netto  na miesiac (to nie jest duza pensja moim zdaniem) za prace 35 godzin w tygodniu, to nie wracam. bo polska mentalnosc i wscibstwo jest okropne. i zazdrosc .ACH TA POLSKA  ZAZDROSC.

Też znam takowych, którzy stosują syndrom wyparcia i twierdzą, że "kariera" im się rozwija. A co robią? Jedna przyjmuje papierki w banku, kolejny coś tam dłubie na koparce, jeden ma firmę budowlaną a nocami jeszcze musi stać na bramkach, kolejna kierowniczka burger kinga. Nawet kredytu na mieszkanie nie mogą dostać po kilku latach nieprzerwanej pracy.

Dla mnie 6 tys netto to też nie jest dużo, ale Polacy na Wyspach wiele więcej nie zarabiają przy swej pracy odtwórczej robocie. Jeszcze Pakole i Hindusi się z nich śmieją, że wykonują robotę, do której im wstyd jako trzecioświatowcom w ogóle zajrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mors Ultima Ratio
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Też znam takowych, którzy stosują syndrom wyparcia i twierdzą, że "kariera" im się rozwija. A co robią? Jedna przyjmuje papierki w banku, kolejny coś tam dłubie na koparce, jeden ma firmę budowlaną a nocami jeszcze musi stać na bramkach, kolejna kierowniczka burger kinga. Nawet kredytu na mieszkanie nie mogą dostać po kilku latach nieprzerwanej pracy.

Dla mnie 6 tys netto to też nie jest dużo, ale Polacy na Wyspach wiele więcej nie zarabiają przy swej pracy odtwórczej robocie. Jeszcze Pakole i Hindusi się z nich śmieją, że wykonują robotę, do której im wstyd jako trzecioświatowcom w ogóle zajrzeć.

Wiesz ja akurat mialam na mysli takich Polakow jak np:  programista - kolega meza, zarabia ok £2,700 netto /miesiac, to znakomita pensja bo  nie w Londynie!

 zastepca manadzera dzialu 'refunds' w  banku; nie wiem ile zarabia ale ja tam pracowalam 2 lata temu i wiem jakie, oprocz pensji, mieli dodatki... faaajne

3x fotografowie slubni i nie tylko (2 kobiety 2 mezczyzna - jendo z tych trojga zarabia srednio £3,500 netto miesiecznie);

architekt światła (kobieta, świezo po 30stce, tu w UK studiowala jednoczesnie będąc kelnerką i barmanką a teraz poszę jaka praca)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mors Ultima Ratio

jak ktos nie rozumie ile naprawde oznaczaja takie zarobki - srednia krajowa w UK netto, na miesiac, to okolo 1900 funtow. poza Londyem jest to dobra pensja. a pensja 2,500 i wyzsza, netto, poza Londynem jest ZNAKOMITA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mors Ultima Ratio

mialo byc 2 kobiety 1 mezczyzna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olala
3 godziny temu, Gość gość napisał:

jakie zasiłki by mi przysługiwały gdybym przyjechała tam jako samotna matka z trzyletnią córeczką przed brexitem?

Zyje w Uk 10 lat i w zyciu nie bralam benefitow a ty od razu na pieniadze liczysz. Powiedz mi z jakiego tytu;lu ktos ma ci te pieniadze dac ?? Patologia przyjezdza do Anglii i pozniej sie dziwia, ze Polakow nie lubia. Zostan w Polsce i popros Kaczke o plus pincet 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 godziny temu, Gość Mors Ultima Ratio napisał:

to ciekawe bo ponad polowa POlakow jakich ja zna, to w UK ma dobre prace ktore ich spelniaja, ktore lubia itd i wcale wracac nie zamierzaja, a do Polski coraz rzadziej  lataja. w tym ja.  mam dobra prace w Glasgow, maz tak samo, tu jest nasz dom. w Polsce? nawet jakby mi mieli dac nawet 6,000 zlotych netto  na miesiac (to nie jest duza pensja moim zdaniem) za prace 35 godzin w tygodniu, to nie wracam. bo polska mentalnosc i wscibstwo jest okropne. i zazdrosc .ACH TA POLSKA  ZAZDROSC.

Żałuję, że wrociłam ale dla mnie już po prostu za późno na emigrację...klimat super, ludzie ok., mieszkaliśmy w fajnym miejscu, w planach była Szkocja... Bez tej polskiej piekielnej mieszanki zawiści i pogardy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AryaStark
14 minut temu, Gość olala napisał:

Zyje w Uk 10 lat i w zyciu nie bralam benefitow a ty od razu na pieniadze liczysz. Powiedz mi z jakiego tytu;lu ktos ma ci te pieniadze dac ?? Patologia przyjezdza do Anglii i pozniej sie dziwia, ze Polakow nie lubia. Zostan w Polsce i popros Kaczke o plus pincet 

dokladnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kindzia
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Też znam takowych, którzy stosują syndrom wyparcia i twierdzą, że "kariera" im się rozwija. A co robią? Jedna przyjmuje papierki w banku, kolejny coś tam dłubie na koparce, jeden ma firmę budowlaną a nocami jeszcze musi stać na bramkach, kolejna kierowniczka burger kinga. Nawet kredytu na mieszkanie nie mogą dostać po kilku latach nieprzerwanej pracy.

Dla mnie 6 tys netto to też nie jest dużo, ale Polacy na Wyspach wiele więcej nie zarabiają przy swej pracy odtwórczej robocie. Jeszcze Pakole i Hindusi się z nich śmieją, że wykonują robotę, do której im wstyd jako trzecioświatowcom w ogóle zajrzeć.

No poczulas sie chyba lepiej 🙂 Uwazasz, ze bycie kierownikiem Burger Kinga jest jak pierdniecie ? Kierowanie 30 osobowa grupa w jezyku uangielskim jest dla ciebie pryszczem z keczupem 🙂 a taka pani co przezuca papierki w banku dostala prace za piekne oczy ?? Trzeba przejsc szereg rozmow kwlifikacyjnych, miec predyspozycje i  bardzo dobry jezyk...ale ty dalej bedziesz uwazac, ze to jest gowniane zajecie:) Oswiece cie w polsce kazdy burak moze pracowac w urzedzie i ta praca niestety jest dla opoznionych bo z reguly takie panie nie umieja nawet porzadne pisac na klawiaturze, wyslowic tez sie czasami nie potrafia w jezyku polskim. Moze jakbys zwiedzila kilka krajow to moze bys miala inne spostrzeżenie na prace za granica:)btw nikt sie nie smieje z Polakow zwlaszcza Hindusi ktorzy maja swoje male biznesy rodzinne i nie obchodza ich inne nacje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×