Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sosooia

do osób mieszkających w UK: czy boicie się co będzie po brexit?

Polecane posty

No dobrze, ale czy praca w banku czy stopniowe wspinanie się po drabince za biurkiem nie jest "robieniem" kariery? Czy rozkręcanie własnego biznesu nie jest budowaniem kariery? Czy w Polsce kariera polega na tym, że kończysz studia i zostajesz prezesem? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mors Ultima Ratio
17 minut temu, Gość kindzia napisał:

No poczulas sie chyba lepiej 🙂 Uwazasz, ze bycie kierownikiem Burger Kinga jest jak pierdniecie ? Kierowanie 30 osobowa grupa w jezyku uangielskim jest dla ciebie pryszczem z keczupem 🙂 a taka pani co przezuca papierki w banku dostala prace za piekne oczy ?? Trzeba przejsc szereg rozmow kwlifikacyjnych, miec predyspozycje i  bardzo dobry jezyk...ale ty dalej bedziesz uwazac, ze to jest gowniane zajecie:) Oswiece cie w polsce kazdy burak moze pracowac w urzedzie i ta praca niestety jest dla opoznionych bo z reguly takie panie nie umieja nawet porzadne pisac na klawiaturze, wyslowic tez sie czasami nie potrafia w jezyku polskim. Moze jakbys zwiedzila kilka krajow to moze bys miala inne spostrzeżenie na prace za granica:)btw nikt sie nie smieje z Polakow zwlaszcza Hindusi ktorzy maja swoje male biznesy rodzinne i nie obchodza ich inne nacje !!

Tacy ludzie jak osoba do ktorej piszesz nie zrozumieja, ze wlasnie to jest tak ogromna roznica - pracowac na stanowsku np kierownika sklepu, ale CAŁY CZAS UZYWAĆ OBCEGO JĘZYKA. nie swojego pierwszego, lecz drugiego. często trzeba w pracy w tmyże języku też myślec, nie tylko mówić pisać i czytać, ale taki ciołek tego nie pojmuje bo on umie tlyko poiedzieć good morning I love you, how are you?, f**k off i praę innych pewnie.  z filmów hamerykańskich się nauczył, ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mors Ultima Ratio
12 minut temu, Jajko Pisanka napisał:

No dobrze, ale czy praca w banku czy stopniowe wspinanie się po drabince za biurkiem nie jest "robieniem" kariery? Czy rozkręcanie własnego biznesu nie jest budowaniem kariery? Czy w Polsce kariera polega na tym, że kończysz studia i zostajesz prezesem? 

no najwyraźniej :P

a np moj brat ma żonę, ona pracuje w piekarni w iwelkim cetrum handlowym w sporym mieście, i w tej piekarni/cukierni pracuje tez kobieta, pod 30stką, ma tytuł mgr a taką ma pracę i jeszcze dojeżdza ze wsi ponad godzinę autem co rano.. i cieszy się, że ma w ogóle pracę. smutne to ale tak to bywa. nie każdy w Polsce ma super pracę, nigdzie tak nie ma, nie ma takiego kraju!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poza tym nawet jak kierowniczka burger kinga nie robi zawrotnej kariery jak z filmu to i tak ma stabilną, dobrze płatną pracę która pozwala jej na niezły standard życia. I po co taka osoba ma sie pchać do Polski? Spokój też jest ważny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mira

A do tych co smieja sie z zmywaka.Jezeli jestes bystry i pracowity to szybko awansujesz wiec to nie jest wstyd pracowac na takim stanowisko aha awans mozesz dostac juz po 2 tyg  a nie jak w polsce kwitniesz w pracy przez kolejny rok i dostajesz go...pieniadze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość kindzia napisał:

No poczulas sie chyba lepiej 🙂 Uwazasz, ze bycie kierownikiem Burger Kinga jest jak pierdniecie ? Kierowanie 30 osobowa grupa w jezyku uangielskim jest dla ciebie pryszczem z keczupem 🙂 a taka pani co przezuca papierki w banku dostala prace za piekne oczy ?? Trzeba przejsc szereg rozmow kwlifikacyjnych, miec predyspozycje i  bardzo dobry jezyk...ale ty dalej bedziesz uwazac, ze to jest gowniane zajecie:) Oswiece cie w polsce kazdy burak moze pracowac w urzedzie i ta praca niestety jest dla opoznionych bo z reguly takie panie nie umieja nawet porzadne pisac na klawiaturze, wyslowic tez sie czasami nie potrafia w jezyku polskim. Moze jakbys zwiedzila kilka krajow to moze bys miala inne spostrzeżenie na prace za granica:)btw nikt sie nie smieje z Polakow zwlaszcza Hindusi ktorzy maja swoje male biznesy rodzinne i nie obchodza ich inne nacje !!

No bez przesady, to nie jest osiągnięcie cywilizacyjne organizowanie franczyzy fast fooda czy tam przyjmowanie papierków. Ja bym się zapadła pod ziemię a nie insynuowała, że robię "kariere".

Może jeszcze żabka w ajencji to też wielki biznes? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Jajko Pisanka napisał:

No dobrze, ale czy praca w banku czy stopniowe wspinanie się po drabince za biurkiem nie jest "robieniem" kariery? Czy rozkręcanie własnego biznesu nie jest budowaniem kariery? Czy w Polsce kariera polega na tym, że kończysz studia i zostajesz prezesem? 

Dla mnie nie.

Zbijanie bąków w banku na podstawie i prowizji, będąc rozliczanym z targetów sprzedażowych i pytanie jaki to własny biznes? Jeżeli jest to start up, rozwijanie firmy na styku marketingowym i nowoczesnych usług, firma działająca jako inkubator zasysający globalne trendy technologiczne i wyszukująca perełki na rynku - OK. Natomiast otworzenie "salonu" fryzjerskiego a'la graszka style, gdzie główny zysk opiera się na wyzysku siły roboczej przy archaicznych rozwiązaniach, otwarcie sieci bud z ciuchami od Wietnamczyków reklamowanych na social media jako segment prestiżowy, no nie, bądżmy poważne :) Lepiej już nic nie robić niż operować w tak januszerskich branżach. Jeszcze wielu dotacji z UP wyciąga na nowego pracownika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 godziny temu, Gość Mors Ultima Ratio napisał:

no najwyraźniej :P

a np moj brat ma żonę, ona pracuje w piekarni w iwelkim cetrum handlowym w sporym mieście, i w tej piekarni/cukierni pracuje tez kobieta, pod 30stką, ma tytuł mgr a taką ma pracę i jeszcze dojeżdza ze wsi ponad godzinę autem co rano.. i cieszy się, że ma w ogóle pracę. smutne to ale tak to bywa. nie każdy w Polsce ma super pracę, nigdzie tak nie ma, nie ma takiego kraju!!

W omawianej sytuacji to rzeczywiście lepiej wyjechać do UK żeby siedzieć jako kierowniczka Burger Kinga. Taki sam syf, ale chociaż trochę lepiej zarobkowo wyjdą na tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 godzin temu, Gość gość napisał:

Dla mnie nie.

Zbijanie bąków w banku na podstawie i prowizji, będąc rozliczanym z targetów sprzedażowych i pytanie jaki to własny biznes? Jeżeli jest to start up, rozwijanie firmy na styku marketingowym i nowoczesnych usług, firma działająca jako inkubator zasysający globalne trendy technologiczne i wyszukująca perełki na rynku - OK. Natomiast otworzenie "salonu" fryzjerskiego a'la graszka style, gdzie główny zysk opiera się na wyzysku siły roboczej przy archaicznych rozwiązaniach, otwarcie sieci bud z ciuchami od Wietnamczyków reklamowanych na social media jako segment prestiżowy, no nie, bądżmy poważne 🙂 Lepiej już nic nie robić niż operować w tak januszerskich branżach. Jeszcze wielu dotacji z UP wyciąga na nowego pracownika.

Serio? Lepiej nic nie robic?  No to juz wiemu z jakim typem osoby rozmawiamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ta bab co wyśmiewa kazde stanowisko to troll. Ona siedzi tu codziennie od rana do wieczora. Nie co z nia dyskutować bo jej wielka kariera to trolowanie na kafe . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tunbergia
14 godzin temu, Gość gość napisał:

Ta bab co wyśmiewa kazde stanowisko to troll. Ona siedzi tu codziennie od rana do wieczora. Nie co z nia dyskutować bo jej wielka kariera to trolowanie na kafe . 

Dobrze to ujęłaś!  ;)

 

co do brexitu, ja się go nie boję, nikt mnie nigdy źle tu nie potraktował. wkurza mnie tylko to całe ZAMIESZANIE  od ponad 2 lat !!

settled status dostanę bez problemu, opłatę ostatno zniesli (a miala byc ale jednorazowa i niska, symboliczna).

pewnie za to podatki podniosą.

ale ja podatku od dochodu nie płacę dużo. np niedawno się dowiedzialam że moja siostra zarabiając niecałe 3,000 zlotych brutto, płaci aż 800 zł podatku! - tzn nie tlyko podaktu no ale tyle ma w sumie pobierane z wypłaty. czyli z 2900 dostaje 2100. straszne. Bo analogicznie w UK z 2,900 GBP zabieraliby 800 GBP a tyle nie biorą. zabiorą z tej kwoty maksymalnie 750 GBP. dodam, ze pensja netto 2,100 GBP to  znacnzie więcej pieniędzy niż 2,100 PLN. nie chodzi o przeliczanie walut, ale o koszty życia, ceny żywności, paliwa , prądu gazu itd.

 

ciut zagalopowałam się ... 

pozdrawiam z białej snieżnej zachodniej Anglii ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna

Pogorszy sie o tyle, ze bardzo wzrosna ceny. Moga byc tez trudnisci z zaopatzrebniem. Sprowadza sie pzreciez bardzo wiel towarow z Unii. Szczególnie  zywność- niby skad  w zimie warzywa, owoce... Poza tym wiele firm pzrenosi sie z wysp do Niemiec, Danii, Francji, Austrii. Nie bedzie tylu chetnych na brytyjskie niwersytety, bo ceny wzrosną, czesc uniwersytetow padnie.  Brexit odbije sie na brytyjskkiej nauce ( ograniczenie kontaktow miedzynarodowych miedzy  placowkami w Europie ). Takze na najmniej zarabiajacych.A gdy ludziom jest trudniej, rosnie agresja, takie życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×