Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmm

myslicie,że facet potrafi na prawdę

Polecane posty

Gość hmm

kochac,darzyć uczuciem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żmija

Tak 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm

bo jak weszłam na erotyczny to zaczęłam watpić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość hmm napisał:

bo jak weszłam na erotyczny to zaczęłam watpić

Seks to seks, a uczucia to uczucia.

Odpowiadając na pytanie: jasne, że potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xyz

Tak potrafi. Ja kochalem🙁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Potrafi, ja tak kogoś bardzo pokochałem , ale nie byliśmy razem i nie będziemy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmm
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Potrafi, ja tak kogoś bardzo pokochałem , ale nie byliśmy razem i nie będziemy 

ale jakie to smutne >:( mozna wiedzieć dlaczego tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Równie dobrze można zadać pytanie czy kobiety potrafią? Każdy się kieruje swoim doświadczeniem. Ja z racji tegi, iż aktualnie doświadczam uczucia ze strony mężczyzny, pozwoliłam sobie odpowiedzieć na to pytanie. Tak, potrafią. Okazywać uczucie, dbac, troszczyć się  i co najważniejsze, rozpieszczać. To taki błogostan i taka przystań w wędrówce trudach codzienności. Dla mnie zawsze najważniejsza rzeczą w miłości było darzenie się nią i okazywanie jej. To droga ku jej spełnieniu przecież. Bo puste słowa nie zapełnia braku okazywania miłości poprzez czyny. Cieszę się, że jest mi dane doświadczać tego uczucia bo daje mi to poczucie spełnienia i myślę, że nic nie wyzwala w nas takiej siły, walki i chęci do życia jak walka o swoje szczęście i tej drugiej osoby. Co prawda jestem na początku tej drogi, ale uczucie, którym jestem darzona i poczucie bycia ta najważniejsza, kochana daje mi dużo pozytywnej energii, której czasem nie sposób spożytkować. Pozdrawiam Agnieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć

Nie wiem mam wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Gość Gosć napisał:

Nie wiem mam wątpliwości

To się ich pozbądz. Uwolnij myśli i bądz wolna ☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
23 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Równie dobrze można zadać pytanie czy kobiety potrafią? Każdy się kieruje swoim doświadczeniem. Ja z racji tegi, iż aktualnie doświadczam uczucia ze strony mężczyzny, pozwoliłam sobie odpowiedzieć na to pytanie. Tak, potrafią. Okazywać uczucie, dbac, troszczyć się  i co najważniejsze, rozpieszczać. To taki błogostan i taka przystań w wędrówce trudach codzienności. Dla mnie zawsze najważniejsza rzeczą w miłości było darzenie się nią i okazywanie jej. To droga ku jej spełnieniu przecież. Bo puste słowa nie zapełnia braku okazywania miłości poprzez czyny. Cieszę się, że jest mi dane doświadczać tego uczucia bo daje mi to poczucie spełnienia i myślę, że nic nie wyzwala w nas takiej siły, walki i chęci do życia jak walka o swoje szczęście i tej drugiej osoby. Co prawda jestem na początku tej drogi, ale uczucie, którym jestem darzona i poczucie bycia ta najważniejsza, kochana daje mi dużo pozytywnej energii, której czasem nie sposób spożytkować. Pozdrawiam Agnieszka.

No i fajnie. Chwilo trwaj! .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

No tak, cieszę się bardzo. Nawet jutro miałam mieć randke, ale chyba nie wiem czy będzie bo mam chyba  anemię i muszę odpocząć także w planach popołudniowych może łóżko i książka. Skąd bym miała mieć anemię to ja nie wiem.Pezepraszam, że zboczylam z tematu. 

A to" chwilo trwaj" to z Goethego? Przepraszam, ale nie da mi to spokoju...Agnieszka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
41 minut temu, Gość hmm napisał:

ale jakie to smutne >:( mozna wiedzieć dlaczego tak?

Bo jestem żonaty , nie mogłem walczyć , nie wypada. Ona wiedziała o moim uczuciu 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Ojej, smutne .Ale z drugiej strony to ja uważam, że żonaci, tkwiący w małżeństwach, gdzie nie ma miłości, albo są  zakochani w kimś innym i tylko narzekają to tacy nieudacznicy dla mnie. A jak jeszcze zdradzają swoje żony i się tym chwala na lewo i prawo to żal mi ich i tych biednych żon. Ale cóż, trzeba patrzeć na siebie i swoje życie żeby było super i mieć super kochanego mężczyznę.Agnieszka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Tak, mój mąż bardzo mnie kocha a ja jego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A moj ukochany to mówi, że mam niewychodzone stópeczki. W sensie, że niby takie gładkie. A one właśnie usiedzieć nie potrafią. Ech...Agnieszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

ni chvja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×