Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bezdzietni mają wysokie wymagania wobec życia

Polecane posty

Gość gość

Zauważyłam że bezdzietni maja dużo wyższe wymagania od życia niż przeciętny Kowalski. Moja siostra ma 38 lat, jest bezdzietną rozwódką. Rozwiodła się bo mąż nalegał na dziecko a ona nie chciała. Siostra jest wykształcona, dobrze zarabia i obraca się w kulturalnym środowisku. Nie lubi małych dzieci, mówi że są nudne i męczące. Nie lubi nastolatków, mówi że to młodociana hołota. Nie lubi starców bo twierdzi że śmierdzą i są obrzydliwi. Nie lubi też ludzi otyłych, kalekich, niewykształconych i upośledzonych. Zwierząt też nie lubi bo denerwuje ją szczekanie psa jak czyta książkę, albo że kot ocierając się o nogi może jej zniszczyć drogie, eleganckie rajstopy. Starannie dobiera sobie przyjaciół to są ludzie na bardzo wysokim poziomie. A jak ktoś jej zdaniem popełni gafę siostra zrywa z nim kontakt. Np. jedna jej koleżanka ze studiów kichnęła niechcący przy stole i siostra od razu przestała się z nią przyjaźnić. Stwierdziła że ta kobieta to prymityw. Myślę że brak dzieci wyostrza w ludziach pewne zmysły inteligencji których brak zwykłemu szarakowi bo jest zajęty swoją rodziną. Tacy ludzie nie zadowolą się ochłapami, mają zbyt wygórowane ambicje i zbyt wysokie wymagania wobec życia. Posiadanie dzieci pomimo że nie jest złe powoduje u ludzi gruboskórność i otępia umysł. Każda mamuśka jest zachwycona jak jej dziecko bawi się z kotkiem i nawet jak ten kot zniszczy jej ubranie to nie zwraca tak na to uwagi jak kobieta bezdzietna. Nie sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A ja nie lubię bezdzietnych bo są zdziwaczali. Jak mi albo mojej córeczce nasz pies zniszczy ubranie, nawet drogie, firmowe a nie jakieś tanie rajtuzy, to stać nas żeby kupić sobie nowe. A twoja siostra jest zwykłą dziadówką pozującą na wykształconą bogaczkę. Jak zwierzę zniszczy jej jedyne rajtuzy to nie będzie miała bidulka w czym chodzić bo nie stać jej na nowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Eeeem 0/10 😎 poza tym przeczytaj to co wyprodukowałaś raz jeszcze i zweryfikuje wnioski jeski stać cię na to 😎

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bezdzietni świeccy ( nawet geje i lesbijki, bo z biologicznego punktu widzenia są płodni ) powinni płacić bykowe. A jak nie mają z czego to do kryminału tak jak alimenciarzy. Jak pójdą do roboty to niech im komornik z pensji zabiera. Z jakiej racji moje dzieci mają mają płacić podatni na rajtuzy jakiejś bezdzietnej krowy..Bezdzietnymi  może być jedynie duchowieństwo bo taki styl życia wybrali albo osoby całkowicie bezpłodne. Innego wyjścia nie widzę. Albo wprowadzić przymus,że ok. skoro zdrowa lub zdrowy facet nie chcą płodzić dziecka(jedno całkowicie wystarczy, nie mówię o kilkorgu) to powinno się ich zamknąć w klasztorze jak to robiono dawniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Bezdzietni są ludźmi z klasą więc chcą się zawsze dobrze prezentować. Niestety osoby posiadające rodzinę czy zwierzęta nie mają na to czasu i nie przywiązują wagi do swojego wyglądu, bo inne rzeczy ich pochłaniają. Co takiej niewykształconej mamuśce za różnica czy pobrudzi ją pies, dzieciak czy niedołężny starzec? Ona nie ma żadnego wykształcenia, jest sprzątaczką więc jest jej wszystko jedno. A bezdzietne kobiety stawiają na wykształcenie, karierę i dobrą prezencję więc nie mogą chodzić brudne czy zaniedbane. Zauważcie że wszystkie bezdzietne są zgrabne i szczupłe a kobiety dzieciate grube i zaniedbane. I dlatego są zdradzane, a ich mężowie lub konkubenci biorą sobie na kochanki właśnie bezdzietne. U takiej kobiety w domu jest czysto i spokój a nie wrzeszczący bachor, wyjący pies którego kłaki walają się po dywanie czy stara babcia w pampersach która młodym przepisała swoje małe PRL-owskie mieszkanie bo nie stać ich na wzięcie kredytu hipotecznego więc w ramach wdzięczności muszą wąchać jej smrody. Bezdzietne są niezależne. Nawet na starość są w luksusowych domach starców a raczej pensjonatach(dom starców jest dla ubogich dzietnych oddanych tam przez swoje pociechy) a nie kątem w kuchni u dzieci czy wnuków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Myślę autorko że twoja siostra ma hitlerowskie podejście do życia i nawet gdyby urodziła dziecko, choć wątpię czy ktoś chciałby jej to dziecko zrobić to i tak by była taka ...ana jak jest. Dobrze że nie ma dziecka, bo by mu wypaczyła całą psychikę. A mąż ją zostawił bo nie mógł już z nią wytrzymać a niechęć do nieposiadania dziecka była jednym z pretekstów. Gdyby choć trochę mu na niej zależało to albo by się pogodził z tym albo po cichu zrobiłby na boku dziecko innej kobiecie a z nią by się nie rozwodził. Ale on jej udowodnił że nie ma ludzi niezastąpionych. I że ma w głębokim poważaniu jej wykształcenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ell.

Sadze, ze to prowokacja. Jesli nie to twoja jest prostaczka. I kultury to ja u niej nie widze. 

Tez nie mam dziecka, zarabiam doskonale i zyje skromnie, bo mam swoje wlasne piorytety. 

A  ludzi, ktorzy maja dzieci szanuje ogromnie. Bo poswiecaja czesc swego zycia, by dac komus zycie. Najpiekniejszy dar jaki jeden czlowiek moze z siebie dac. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdd

alez ty pie.rd.olisz :))) tak tak wszystkie bezdzietne są piękne szczupłe i zadbane nawet te brzydkie których nikt nie chciał, a wszystkie matki są otyłymi grubasami 🙂 i w ogóle panny z kotem bezdzietne kotów nie lubią, bezdzietne to nie tylko nie kichają ale nawet nie sr.ają :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Zauważyłam że bezdzietni maja dużo wyższe wymagania od życia niż przeciętny Kowalski. Moja siostra ma 38 lat, jest bezdzietną rozwódką. Rozwiodła się bo mąż nalegał na dziecko a ona nie chciała. Siostra jest wykształcona, dobrze zarabia i obraca się w kulturalnym środowisku. Nie lubi małych dzieci, mówi że są nudne i męczące. Nie lubi nastolatków, mówi że to młodociana hołota. Nie lubi starców bo twierdzi że śmierdzą i są obrzydliwi. Nie lubi też ludzi otyłych, kalekich, niewykształconych i upośledzonych. Zwierząt też nie lubi bo denerwuje ją szczekanie psa jak czyta książkę, albo że kot ocierając się o nogi może jej zniszczyć drogie, eleganckie rajstopy. Starannie dobiera sobie przyjaciół to są ludzie na bardzo wysokim poziomie. A jak ktoś jej zdaniem popełni gafę siostra zrywa z nim kontakt. Np. jedna jej koleżanka ze studiów kichnęła niechcący przy stole i siostra od razu przestała się z nią przyjaźnić. Stwierdziła że ta kobieta to prymityw. Myślę że brak dzieci wyostrza w ludziach pewne zmysły inteligencji których brak zwykłemu szarakowi bo jest zajęty swoją rodziną. Tacy ludzie nie zadowolą się ochłapami, mają zbyt wygórowane ambicje i zbyt wysokie wymagania wobec życia. Posiadanie dzieci pomimo że nie jest złe powoduje u ludzi gruboskórność i otępia umysł. Każda mamuśka jest zachwycona jak jej dziecko bawi się z kotkiem i nawet jak ten kot zniszczy jej ubranie to nie zwraca tak na to uwagi jak kobieta bezdzietna. Nie sądzicie?

one question: no i?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Gość gość napisał:

Bezdzietni świeccy ( nawet geje i lesbijki, bo z biologicznego punktu widzenia są płodni ) powinni płacić bykowe. A jak nie mają z czego to do kryminału tak jak alimenciarzy. Jak pójdą do roboty to niech im komornik z pensji zabiera. Z jakiej racji moje dzieci mają mają płacić podatni na rajtuzy jakiejś bezdzietnej krowy..Bezdzietnymi  może być jedynie duchowieństwo bo taki styl życia wybrali albo osoby całkowicie bezpłodne. Innego wyjścia nie widzę. Albo wprowadzić przymus,że ok. skoro zdrowa lub zdrowy facet nie chcą płodzić dziecka(jedno całkowicie wystarczy, nie mówię o kilkorgu) to powinno się ich zamknąć w klasztorze jak to robiono dawniej.

ale bezmózg z jakiej paki niby twoje dzieci płacą na kogos bezdzietnego?   wrecz przeciwnie bezdzietni musza sie składać na cudze bachory w postaci np 500 +,  a tak wogle chuuj ci do tego czy ktoś ma dzieci czy nie pilnuj własnej dopy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laura

Ja  też nie mam dzieci ( choć faceta mam) i nie jestem taka jak Twoja siostra 🙂 , a ja

Chyba źle określiłaś jej charakter jako " wysokie wymagania wobec życia" bo to są raczej ambicje ciągłego rozwoju, ciekawe hobby itd.

A Twoja siostra, przepraszam, ale jest nieco zdziwaczała i wszystko jej przeszkadza i wszycy w około.

Można miec wysokie wymagania wobec zycia ( a raczej oczekiwania bo wymagac to sobie można), a jednak nie być takim jak Twoja siostra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Wiochmen napisał:

ale bezmózg z jakiej paki niby twoje dzieci płacą na kogos bezdzietnego?   wrecz przeciwnie bezdzietni musza sie składać na cudze bachory w postaci np 500 +,  a tak wogle chuuj ci do tego czy ktoś ma dzieci czy nie pilnuj własnej dopy 

Dokładnie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Troche rozumiem twoja siostre.. bachory wrzeszcza, sa egoistyczne I zajmuja czas. Poza tym powiduja nieodwracalne zmiany w muzgu mam (to fakt, tak musi byc aby mama chciala sie nim zjmowac. Kazda mama twierdzi ze jej dziecko jest wyjatkowe..nawet jak falszuje na fortepianie, to mamy twierdza ze to Mozart..). Nie neguje, jak ktos lubi to niech ma I 10-tke..ja nie lubie bo: lubie spedzac czas na moich pasjach, lubie zwiedzac swiat, spac w weekendy do poludnia. Zwierzeta lubie, ale bardziej koty niz psy, bo sa bardziej niezalezne. Przyjaciol kocham, z dziecmi czy bez..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Siostra autorki nie jest niezależną singielką tylko zdziwaczałą starą panną. Nawet kot jej nie chce, bo zwierząt nie lubi. Wątpię żeby nawet hodowała kaktusy co jest domeną starych panien bo pewnie by sobie łapska pobrudziła ziemią i pokłuła się. Brzydzi się starców, a nie zdaje sobie sprawy że za jakiś czas też będzie samotną STARUCHĄ (nie staruszką, bo staruszki są miłe i kochane),będzie w domu starców bo dzieci przecież nie ma i będzie zdana na łaskę i niełaskę obcych ludzi.Za to co mówi o starych ludziach Bóg jej pokara. Albo będzie jeszcze gorzej sparaliżuje ją i będzie leżeć jak kłoda bo przecież z kalek też szydzi. I tak leżąc strasznie się roztyje a wtedy inni będą się jej brzydzić tak jak ona teraz brzydzi się otyłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

To że ktoś się brzydzi otyłych nie wynika z bezdzietności tylko z poczucia estetyki i poczucia dobrego smaku. Przez wiele lat byłam bezdzietna, teraz mam 39 lat i jedno dziecko.Ludzie otyli zawsze budzili mój wstręt, niezależnie czy byłam bezdzietna czy teraz dzietna. Chodzi o to że bezdzietne kobiety są zawsze szczupłe i zadbane, chociaż ja jako matka też jestem szczupła i dlatego nie lubią otyłych. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie idealizujcie bezdzietnych. Owszem większość z nich jest bogata ale nie wszyscy. Znam bezdzietnych biednych i niewykształconych oraz otyłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twoja siostra ma straszne kompleksy i leczy je chorobliwym perfekcjonizmem. Nie wszyscy bezdzietni są tak szurnięci 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hegegehehe

Ten temat już był  😄 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×