Czy ktoras z Was pracowala przez net?Wypełnianie ankiet itp

Na fb mnóstwo jest ogłoszeń typu:praca dla kobiet przez internet itp,wypełnianie ankiet,rozsyłanie zaproszeń,ulotek itp. Przyznam,że trochę się tego boję,ale z drugiej strony potrzebuję jakiegoś zajęcia i kasy. Od stycznia nie pracuje a że pracowałam na umowe "fikcyjną" to nic mi sie nie należy. Rodzę w marcu i chyba zaraz oszaleję z nudów. Do tego potrzebujemy kasy,mąż zarabia 3700,ale i tak jestesmy pod koniec miesiaca "na styk".. 

Dla mnie takie oferty są podejrzane. Jeśli chodzi o wypełnienie ankiet, to pewnie jest to, że musisz zakładać konta w bankach, poczytaj sobie o tym. Ja temu nie wierzę. 

A jeśli chodzi o kasę, to po porodzie dostaniesz kosiniakowe, jeśli nie należy Ci się macierzyński.

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla mnie takie oferty są podejrzane. Jeśli chodzi o wypełnienie ankiet, to pewnie jest to, że musisz zakładać konta w bankach, poczytaj sobie o tym. Ja temu nie wierzę. 

A jeśli chodzi o kasę, to po porodzie dostaniesz kosiniakowe, jeśli nie należy Ci się macierzyński.

Wiem,ze bedzie kosiniakowe,ale uwierz mi,ze to i tak mało jak dla nas. Nie wiem czy tylko mi tak kasa idzie? Na samo jedzenie wydaje 1600zl. I to nie kawiory,nawet warzyw duzo teraz nie jemy,bo drogie jak cholera.

Daj sobie spokoj ja zarejestrowalam sie kiedys na testera produktow, tajemniczego klienta, ankiety i tylko mialam mnostwo spamu na mailu, telegony odnosnie ubezpieczeń itd a kasy z tego zero. Zarabiasz grosze od ankiety, a nie do kazdej sie kwalifikujesz. Poza tym pytania czesto sa dosc osobiste odnosnie zarobkow, pracy, wydatkow, sieci telefonicznej itd. 

Bycie tajemniczym klientem jest lepsze o ile lubisz zakupy. Zazwyczaj dostajesz jakas kwote do sklepu, kupujesz cos, sprawdzasz rzeczy, ktore musisz sprawdzic i piszesz raport. Pieniądze odsylaja Ci na konto, kupiona rzecz zatrzymujesz. 

Testowanie produktow jest podobne, ale nigdy nic sensownego nie testowalam. 

Jesli chcesz zarobic to zrob kurs robienia paznokci, piecz ciasta i sprzedawaj, lub kupuj w ciuchlandach i sprzedawaj na allegro. 

Ankiety to grosze, jak zarobisz 200 zł na rok, to jest wszystko. 

5 godzin temu, KateZRzeszowa napisał:

Daj sobie spokoj ja zarejestrowalam sie kiedys na testera produktow, tajemniczego klienta, ankiety i tylko mialam mnostwo spamu na mailu, telegony odnosnie ubezpieczeń itd a kasy z tego zero. Zarabiasz grosze od ankiety, a nie do kazdej sie kwalifikujesz. Poza tym pytania czesto sa dosc osobiste odnosnie zarobkow, pracy, wydatkow, sieci telefonicznej itd. 

Bycie tajemniczym klientem jest lepsze o ile lubisz zakupy. Zazwyczaj dostajesz jakas kwote do sklepu, kupujesz cos, sprawdzasz rzeczy, ktore musisz sprawdzic i piszesz raport. Pieniądze odsylaja Ci na konto, kupiona rzecz zatrzymujesz. 

Testowanie produktow jest podobne, ale nigdy nic sensownego nie testowalam. 

Jesli chcesz zarobic to zrob kurs robienia paznokci, piecz ciasta i sprzedawaj, lub kupuj w ciuchlandach i sprzedawaj na allegro. 

Weź ...o nie pisz juz o tym pieczeniu ciast bo to juz nudne jest.

3 minuty temu, Gość jezuuuu napisał:

Weź ...o nie pisz juz o tym pieczeniu ciast bo to juz nudne jest.

A co dokladnie Cie nudzi? 

Dobry patent z tymi ciuchami z szmateksow.za czasow szkolnycn tak robiliśmy z kolezanka, raz w tyg robilysmy obchód po ciucholandach i kupowałysmy ciuchy za grosze, później wracalysmy je na allegro, tablca ( olx teraz) i na grupy na fb o ciuchach. W tyg nawet kolo 100, 200 zl bylysmy w stanie zarobić. Zwlaszcza w okresie sylwestrowym czy karnawalowym gdzie mnóstwo osob szukalo ...enek, dodatkow itp.

1 minutę temu, Madzikkin napisał:

Dobry patent z tymi ciuchami z szmateksow.za czasow szkolnycn tak robiliśmy z kolezanka, raz w tyg robilysmy obchód po ciucholandach i kupowałysmy ciuchy za grosze, później wracalysmy je na allegro, tablca ( olx teraz) i na grupy na fb o ciuchach. W tyg nawet kolo 100, 200 zl bylysmy w stanie zarobić. Zwlaszcza w okresie sylwestrowym czy karnawalowym gdzie mnóstwo osob szukalo ...enek, dodatkow itp.

Na fb jest mnostwo grup sprzedazowych. Mozna poszukac pomyslow

2 godziny temu, KateZRzeszowa napisał:

A co dokladnie Cie nudzi? 

Bo głupia krovvo nikt nie będzie ci kupować ciast od osoby bez działalności gospodarczej, sanepidow itp tępa dzido

41 minut temu, Gość ijhjj napisał:

Bo głupia krovvo nikt nie będzie ci kupować ciast od osoby bez działalności gospodarczej, sanepidow itp tępa dzido

Mocne argumenty, ale widze, ze na rynku się nie znasz i gratuluje kultury osobistej

48 minut temu, Gość ijhjj napisał:

Bo głupia krovvo nikt nie będzie ci kupować ciast od osoby bez działalności gospodarczej, sanepidow itp tępa dzido

A ja piekę ciasta i mam mnostwo zamowień...a wiesz dlaczego? Bo normalni ludzie wolą zjeść domowe, wiadomo z czego robione, a nie z jajek w proszku, tak jak ty..no, ale ważne, że sanepid jest, nie ważne co jesz

1 minutę temu, Gość jaaa napisał:

A ja piekę ciasta i mam mnostwo zamowień...a wiesz dlaczego? Bo normalni ludzie wolą zjeść domowe, wiadomo z czego robione, a nie z jajek w proszku, tak jak ty..no, ale ważne, że sanepid jest, nie ważne co jesz

Ja tez kupuje zawsze torty od pani ktora sobie dorabia. Są smaczne,nie smierdza chemia

1 minutę temu, Gość jaaa napisał:

A ja piekę ciasta i mam mnostwo zamowień...a wiesz dlaczego? Bo normalni ludzie wolą zjeść domowe, wiadomo z czego robione, a nie z jajek w proszku, tak jak ty..no, ale ważne, że sanepid jest, nie ważne co jesz

No wlasnie musi byc dg, sanepid, konto bankowe itd ja znam osoby ktore pieka, robia pierogi, obiady z dostawą do domu i zamowienia maja tylko przez fb. Z internetu trzeba umiec korzystac a tak jak piszesz, lepiej zaplacic Pani Hani od ciasta niz kupowac chemie i spulchniacze w sklepie. Wystarczy miec znajomych na fb, zrobic zdjecia tego co potrafisz, wystawic ogloszenie i sa klienci. Znam ludzi, ktorzy na fb i insta maja cale galerie ciast, tortow i innych wyrobow recznych. Biznes sie kręci

4 minuty temu, KateZRzeszowa napisał:

No wlasnie musi byc dg, sanepid, konto bankowe itd ja znam osoby ktore pieka, robia pierogi, obiady z dostawą do domu i zamowienia maja tylko przez fb. Z internetu trzeba umiec korzystac a tak jak piszesz, lepiej zaplacic Pani Hani od ciasta niz kupowac chemie i spulchniacze w sklepie. Wystarczy miec znajomych na fb, zrobic zdjecia tego co potrafisz, wystawic ogloszenie i sa klienci. Znam ludzi, ktorzy na fb i insta maja cale galerie ciast, tortow i innych wyrobow recznych. Biznes sie kręci

Kkoleżanka tak zaczela swoja przygote, zrobila dla swoich rodzicow ktos to zobaczyl na fb i ja poprosil o taki sam. Zaczela robic dla rodziny i znajomych wszystkie swoje dziela wrzucala na fb. Teraz ma firme z domowymi tortami i cistami tak potężna ze tort trzeba pol roku wcześniej zamawiać. wystarczy mniec talent bo bez talentu i pasji do takich rzeczy niestety lipa.

18 minut temu, Madzikkin napisał:

Kkoleżanka tak zaczela swoja przygote, zrobila dla swoich rodzicow ktos to zobaczyl na fb i ja poprosil o taki sam. Zaczela robic dla rodziny i znajomych wszystkie swoje dziela wrzucala na fb. Teraz ma firme z domowymi tortami i cistami tak potężna ze tort trzeba pol roku wcześniej zamawiać. wystarczy mniec talent bo bez talentu i pasji do takich rzeczy niestety lipa.

No to racja ale na fb rozne biznesy sie kreca. Moja znajoma dzieki fb otworzyla sklep, bo znalazła nisze na rynku. Na fb tez codziennie kolo 500 zl zarabia poza sklepem