Spotkaliście w Polsce kiedyś chociaż jedną autentycznie piękną Ukrainkę?

Nie ładną,  nie przeciętna,  nie sztuczną ale taką o królewskiej urodzie, ktora onieśmiela facetów i wywołuje efekt wow?  Nie chodzi mi o umalowane przeciętniary, ale w zasadzie te ukrainki nie są nawet zrobione,  jakieś takie zaniedbane. Nie twierdzę,  że takich nie ma ale nie w Polsce. Może na jakichś konkursach piękności na Ukrainie? 

Tak, kilka razy. Zdecydowanie więcej pięknych kobiet jest na Ukrainie niż w Polsce.