Miałam wyrzuty od szefa i szefowej że wziełam urlop

Od jakiegos czasu czulam sie zle, wiec poprosilam o 5 dni urlopu. Poprosilam, by szef dal mi poprzedni albo kolejny tydzien wybral miniony. 2 dni spalam, 2 zle sie czulam i chodzilam po lekarzach, w piatek odpoczelam.

Przychodze do pracy, a tu wyrzuty, ze poszlam sobie na urlop, ze wiecej w takim terminie nie dostane, ze mam brac w ferie zimowe albo latem, bo wtedy sa przestoje, w innym terminie wiecej niz jeden dzien nie dostane...

Co o tym myslicie?

2 minuty temu, Gość Martyna napisał:

Od jakiegos czasu czulam sie zle, wiec poprosilam o 5 dni urlopu. Poprosilam, by szef dal mi poprzedni albo kolejny tydzien wybral miniony. 2 dni spalam, 2 zle sie czulam i chodzilam po lekarzach, w piatek odpoczelam.

Przychodze do pracy, a tu wyrzuty, ze poszlam sobie na urlop, ze wiecej w takim terminie nie dostane, ze mam brac w ferie zimowe albo latem, bo wtedy sa przestoje, w innym terminie wiecej niz jeden dzien nie dostane...

Co o tym myslicie?

Donieś na szefa, że Cię łapie za cycki i wtedy go wywalą.

3 minuty temu, Gość Martyna napisał:

Od jakiegos czasu czulam sie zle, wiec poprosilam o 5 dni urlopu. Poprosilam, by szef dal mi poprzedni albo kolejny tydzien wybral miniony. 2 dni spalam, 2 zle sie czulam i chodzilam po lekarzach, w piatek odpoczelam.

Przychodze do pracy, a tu wyrzuty, ze poszlam sobie na urlop, ze wiecej w takim terminie nie dostane, ze mam brac w ferie zimowe albo latem, bo wtedy sa przestoje, w innym terminie wiecej niz jeden dzien nie dostane...

Co o tym myslicie?

Kotku dziewico rozumiem, że pracujesz w szkole. Zgadłem słoneczko?

Ale nie piszcie takich głupot

Nigdy więcej nie marnuj urlopu na chorobowe  Po prostu dzwonisz i mówisz, że jesteś chora. Zawsze mów, że masz grypę żołądkową bo z tym paskudztwem nie można z domu wychodzić

8 minut temu, Gość Martyna napisał:

Ale nie piszcie takich głupot

Ja nie piszę głupot dziewico. Dlatego pytam, czy pracujesz w szkole bo piszesz o feriach zimowych słoneczko.

Gorące całusy w ci*pkę!

4 minuty temu, Jajko Pisanka napisał:

Nigdy więcej nie marnuj urlopu na chorobowe  Po prostu dzwonisz i mówisz, że jesteś chora. Zawsze mów, że masz grypę żołądkową bo z tym paskudztwem nie można z domu wychodzić

Lepiej powiedzieć, że grypa żołądkowa czy wolne stolce?

Raz mi szef kazał zostać z grypą żołądkową w pracy (!) poprzedni, nie ten, wszystkich zaraziłam

Po prostu się nie daj, mówisz wprost - wymiotujesz/masz biegunkę i chcesz iść do domu. Nie mogą cię zmusić z grypą żołądkową żebyś była w pracy - chyba, że ci sedes przyniosą pod biurko

Teraz  jestem mądrzejsza, wtedy dostałam opieprz, że za długo w wc siedzę
 

1 godzinę temu, Gość Martyna napisał:

Raz mi szef kazał zostać z grypą żołądkową w pracy (!) poprzedni, nie ten, wszystkich zaraziłam

To pisał podszyw, bo sama wiem, że grypą żołądkową zwaną potocznie pierdziawicą nie można nikogo zarazić.

57 minut temu, Gość Martyna napisał:

Teraz  jestem mądrzejsza, wtedy dostałam opieprz, że za długo w wc siedzę
 

Ludzie, zamiast się podszywać pode mnie to pomóżcie mnie dziewicy.