Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ewela

Koniec CC na życzenie i ja się cieszę!

Polecane posty

Gość Gość
12 minut temu, Gość Gość napisał:

1. Plus dla Ciebie, w przeciwieństwie do tych powyższych śmiesznych pań, które są na tyle "zamożne", że stać je na 200zł miesięcznie na prywatną wizytę, ale już na 10tys., żeby urodzić prywatnie, to już nie więc naciągały kąciki w nerwowym uśmiechu u państwowo-prywatnego, żeby dostać skierowanie. 

2. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że bywa tak, że pacjentkę z dzieckiem przewożą do specjalistycznego szpitala w sytuacji kryzysowej. To był powód, dla którego rodziłam w państwowym IMID. Oby nigdy Cię nie spotkała taka sytuacja.

Głupkowata jesteś z tym wyliczaniem kto gdzie i za ile powinien rodzić. Często jest tak, że te prywatne wizyty wychodzą drożej niż klinika ale prywatne kliniki mają słabe zaplecze neonatologiczne (i są rozrzucone po całej Polsce co nie każdemu pasuje). Więc te panie powyżej nie są śmieszne, tylko zwyczajnie rozsądne, że robią to w szpitalach do tego przeznaczonych. Sama miałam taką sytuację, planowałam rodzić w klinice, bo czemu nie, stać mnie. Niestety u dziecka wykryto rozszczep wargi i podniebienia więc głupie z mojej strony byłoby pchanie się do kliniki bo może potrzebować operacji zaraz po. Chodzę więc prywatnie do 'szefa' oddziału i wcale się tego nie wstydzę. Każda wolałaby mieć osobny pokój z łazienką, opiekę jak w luksusowym hotelu, śliczną cienką bliznę, pionizację po 4h i wypisik do domu po dwóch dniach ale czasami trzeba zmienić plany. I jak każda matka nie zamierzam rezygnować z bezpieczeństwa dziecka i swojego (sowicie zresztą opłaconego) komfortu bo ktoś tam może bardziej tej cesarki potrzebować. To jest problem polskiej służby zdrowia, że kuleje, nie mój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Poza tym nie wiem skąd masz takie informacje autorko, bo w necie w żadnych wiadomościach nic takiego nie ma że będą ograniczać CC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ska

Jesli masz wskazania na cc od lekarza prowadzącego a szpital nie chce tego uwzględnić to podczas przyjęcia do szpitala wpisujesz do historii choroby czyli do karty szpitalnej że nie zgadzasz się na poród silami natury z powodów takich i takich. Data i czytelny podpis. Jak się uprzą to potem możesz ich zaskarżyć gdy pójdzie coś nie tak. Oczywiście podczas przyjęcia do szpitala akcja porodowa nie może być zaawansowana bo wtedy nie ma już odwrotu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 minutę temu, Gość Ska napisał:

Jesli masz wskazania na cc od lekarza prowadzącego a szpital nie chce tego uwzględnić to podczas przyjęcia do szpitala wpisujesz do historii choroby czyli do karty szpitalnej że nie zgadzasz się na poród silami natury z powodów takich i takich. Data i czytelny podpis. Jak się uprzą to potem możesz ich zaskarżyć gdy pójdzie coś nie tak. Oczywiście podczas przyjęcia do szpitala akcja porodowa nie może być zaawansowana bo wtedy nie ma już odwrotu. 

no fajnie tylko co komu po zaskarżaniu po fakcie, kiedy dziecko już niedotlenione albo z porażeniem / kobieta ma traume do końca życia / popękała tak, że sra i sika pod siebie. lepiej się kłócić o swoje przed porodem. dla mnie to absurd, że kobieta w tym kraju nie może sama zdecydować o tak ważnym momencie swojego życia i oczywiście najwięcej w temacie do powiedzenia mają mężczyźni, których temat nigdy nie dotknie i, o zgrozo!, właśnie kobiety zakręcone w temacie sn i kp, do których nie dociera, że ktoś może chcieć inaczej. jak my nie będziemy stały za sobą murem to nikt nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Głupkowata jesteś z tym wyliczaniem kto gdzie i za ile powinien rodzić. Często jest tak, że te prywatne wizyty wychodzą drożej niż klinika ale prywatne kliniki mają słabe zaplecze neonatologiczne (i są rozrzucone po całej Polsce co nie każdemu pasuje). Więc te panie powyżej nie są śmieszne, tylko zwyczajnie rozsądne, że robią to w szpitalach do tego przeznaczonych. Sama miałam taką sytuację, planowałam rodzić w klinice, bo czemu nie, stać mnie. Niestety u dziecka wykryto rozszczep wargi i podniebienia więc głupie z mojej strony byłoby pchanie się do kliniki bo może potrzebować operacji zaraz po. Chodzę więc prywatnie do 'szefa' oddziału i wcale się tego nie wstydzę. Każda wolałaby mieć osobny pokój z łazienką, opiekę jak w luksusowym hotelu, śliczną cienką bliznę, pionizację po 4h i wypisik do domu po dwóch dniach ale czasami trzeba zmienić plany. I jak każda matka nie zamierzam rezygnować z bezpieczeństwa dziecka i swojego (sowicie zresztą opłaconego) komfortu bo ktoś tam może bardziej tej cesarki potrzebować. To jest problem polskiej służby zdrowia, że kuleje, nie mój

1. Nie napisałam gdzie kto POWINIEN rodzić.

2. Nie. Klinika nie wychodzi taniej, bo wizyty są zawsze w czasie trwania ciąży. 

3. W punkcie drugim poprzedniej wypowiedzi napisałam o sytuacjach, w których z prywatnego szpitala pacjentki są przewożone do państwowych szpitali II czy III stopnia specjalizacji. 

4. Możesz mieć innych w tyle. Ja nie mam. Znam plusy i minusy cc i porodu sn. W pakiecie medycznym z pracy miałam wszystko włącznie z badaniami prywatnie. Rodziłam sn w państwowym szpitalu ponieważ ciąża przebiegała prawidłowo. Bez ceregieli (i nie o Tobie piszę, bo Ty miałaś z pewnością wskazania do cc). Niech Ci się dziecko zdrowo chowa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ska
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

no fajnie tylko co komu po zaskarżaniu po fakcie, kiedy dziecko już niedotlenione albo z porażeniem / kobieta ma traume do końca życia / popękała tak, że sra i sika pod siebie. lepiej się kłócić o swoje przed porodem. dla mnie to absurd, że kobieta w tym kraju nie może sama zdecydować o tak ważnym momencie swojego życia i oczywiście najwięcej w temacie do powiedzenia mają mężczyźni, których temat nigdy nie dotknie i, o zgrozo!, właśnie kobiety zakręcone w temacie sn i kp, do których nie dociera, że ktoś może chcieć inaczej. jak my nie będziemy stały za sobą murem to nikt nie będzie

Jeśli będzie taki wpis to będą się bać że mogą być zaskarżeni w razie komplikacji. Sama to wypróbowałam a podpowiedział mi lekarz. I dzięki temu mam zdrowe dziecko a było ułożone pośladkowo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gosc napisał:

jak my nie będziemy stały za sobą murem to nikt nie będzie

Ale tutaj nie będą stały murem, bo stanowisk do cc w szpitalach nie ma tyle ile wynosi zapotrzebowanie dla obu grup mam (tych na życzenie i tych z konieczności). 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aaaaaa

Ja leczylam sie w szpitalu psychiatrycznym i kilka lat leki lub psychoterapia. Nie mialabym po co zyc jakbym przez jakiegos konowala ktory nie chcial zrobic cc urodzila dziecko pokrzywione z porazeniem mozgowym

 Na szczescie mialam cc. Po 12 godzinach porodu brak rozwarcia. Cud ze nic sie nie stalo! Mam b.waskie biodra. Sylwetke 12 letniego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dzidzia
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

1. Plus dla Ciebie, w przeciwieństwie do tych powyższych śmiesznych pań, które są na tyle "zamożne", że stać je na 200zł miesięcznie na prywatną wizytę, ale już na 10tys., żeby urodzić prywatnie, to już nie więc naciągały kąciki w nerwowym uśmiechu u państwowo-prywatnego, żeby dostać skierowanie. 

2. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że bywa tak, że pacjentkę z dzieckiem przewożą do specjalistycznego szpitala w sytuacji kryzysowej. To był powód, dla którego rodziłam w państwowym IMID. Oby nigdy Cię nie spotkała taka sytuacja.

Prywatna wizyta moze kosztuje 200zl ale badania dwa razy tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilij78

Za 5 dni mam cc na zyczenie w priv  clinice. Taki moj wybor.nast.ciaza za rok tez.na zyczenie..Stac mnie  zawsze zaplace i wskazania  sie znajda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Lilij78 napisał:

Za 5 dni mam cc na zyczenie w priv  clinice. Taki moj wybor.nast.ciaza za rok tez.na zyczenie..Stac mnie  zawsze zaplace i wskazania  sie znajda.

Czyli kobiety rodzą naturalnie z braku pieniędzy? Ciekawe stanowisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Czyli kobiety rodzą naturalnie z braku pieniędzy? Ciekawe stanowisko.

no ciekawe głównie z tego powodu, że właśnie je sobie wymyśliłaś bo nikt tego nie powiedział 😄 naucz się rozmawiać z ludźmi zamiast atakować chochoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hehehehhe
4 godziny temu, Gość Gość napisał:

1. Plus dla Ciebie, w przeciwieństwie do tych powyższych śmiesznych pań, które są na tyle "zamożne", że stać je na 200zł miesięcznie na prywatną wizytę, ale już na 10tys., żeby urodzić prywatnie, to już nie więc naciągały kąciki w nerwowym uśmiechu u państwowo-prywatnego, żeby dostać skierowanie. 

2. Nie wiem, czy zdajesz sobie sprawę, że bywa tak, że pacjentkę z dzieckiem przewożą do specjalistycznego szpitala w sytuacji kryzysowej. To był powód, dla którego rodziłam w państwowym IMID. Oby nigdy Cię nie spotkała taka sytuacja.

Rodzilam w szpitalu z oiomem noworodkowym i doroslym, ma 2 poziom referencyjnosci. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×